Kotomania II-czyli ja i moje 4 ogony+maleńki Bruno-szuka DS!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 21, 2009 22:37 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

kropkaXL pisze:Dziewczyny,to nie jest dół wynikający ze złego nastroju,żona tego starszego pana,który mi pomagał karmić koty ,zrobiła mi i jemu awanturę-o co?-o to ze za dużo czasu razem spędzamy,że ja go podrywam!
Na miłość boską,to starszy pan-ma 76 lat!!!!
Zakazła mu karmic koty i mi pomagać.To jakieś chore,ona zawsze była podła ,ale to co mi dzisiaj powiedziała to po prostu jakiś debilizm!
A pan Jurek strasznie jej się boi i jak zaczął z nią dyskutować ,to powiedziała,że ma się z domu wynosić!!!
Jak ja sobie teraz dam rade z łapaniem kici na sterylkę i z transportem?
Wetki pracują od 11-tej,ja do pracy na 9.00,kici nie moge zabrac do pracy-to placówka medyczna,wolnego wziąć nie mogę,bo sie z terminami nie wyrobię-załamka totalna!-a na dodatek jestem tu sama-znikąd jakiejkolwiek pomocy!


Czy to ta baba która właziła za tobą do mieszkania??? 8O :evil:

A przy okazji... :oops: zaznaczę teren :oops: gratuluję II części :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon wrz 21, 2009 22:39 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Mama ma 70 lat i raczej nie pomoże,a siostra -ech......ja naprawdę jestem tu sama,a pracuje z kolezanką,która nie lubi zwierząt i się ich boi,nawet kotkowi[*]Bidusiowi ,którym opiekowałam sie 2 lata,nawet mu super budkę z przedsionkiem zrobiłam ze styropianu-nigdy nawet grama karmy nie kupiła.Wierz mi-ja naprawdę nie mam kogo poprosić o pomoc!
Taxi wezmę,ale problemem jest samo łapanie i dowiezienie do weta-ja nie dam rady się z pracy wyrwac-naprawdę nie wiem jak to zorganizować!
Edytko,nawt,gdyby ktoś pomógł z samochodem,to jaka ja mu dam gwarancję,że kotka sie własnie tego dnia i o tej godzinie złapie?

Ola-zapomnij,ona dzisiaj tak się na mnie darła,że az strach-a z nia na osiedlu nikt sie nie liczy nie znosza jej!!!!-gardzę takimi ludźmi-podła zakłamana"prawdziwa katoliczka"-tylko,że nawet do kościoła nie chodzi,tylko radia słucha !
Nie ma opcji,bym do niej się odezwała-nigdy,dopóki mnie nie przeprosi,za te idiotyczne posądzenia i podłość!

Kamilko-gratuluję dobrej pamięci-tak -to ten potwór!
I serdecznie witam :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon wrz 21, 2009 22:42 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

To dlatego cię tak nie lubi... moja sąsiadka z piętra wyżej (bogata jak diabli) do dziś się do mnie nie odzywa - po tym jak ją zjechałam z góry na dół :oops: nawet mięso leciało :oops: a to było prawie rok temu... :oops: myślałam że zapomniała, a gdzie tam :oops:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon wrz 21, 2009 22:49 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Przepraszam że tak zagaję... :oops:
Czy podoba się Wam mój ostatni banerek, tan całkiem na prawo? :lol: Możecie taki mieć całkiem za darmo :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 22:49 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Nie,ona podlizywała sie mi do tej pory,ale ostatnio coraz bardziej jej odbija,to juz choroba psychiczna,no jak ona może mnie posadzac o romans z jej mężem??>?-toż to staruszek!Jest wsciekła,jak tylko mąż jej na chwilę zniknie z oczu,a że ucieka z domu przy byle okazji(bo w domu tez go ustawicznie sztorcuje)-to ona wścieka się jeszcze bardziej.Nawet jest wsciekła jak on codziennie do kościoła chodzi,a on po prostu jest gorliwym katolikiem i kocha ludzi-pomaga tym staruszkom z kółka różańcowego i o to ta stara suka tez jest zazdrosna,bo w/g niej powinien siedziec w domu z żoną!
Ide sie położyć-nie wiem co robić-dobranoc!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon wrz 21, 2009 22:54 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Ech... złośliwość ludzka nie zna granic...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 22:56 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Tak jest. Prześpij się. Jutro też jest dzień. Nowy. I może coś, cud mniemany jakiś się zdarzy. :P
Dobranoc wszystkim (postarajcie się nie chrapać :wink: )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 21, 2009 22:56 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Dobranoc.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 22, 2009 6:40 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Kropeczko współczuję :(

Choć zastanawiam się, jak ten pan z nią wytrzyma przy takim zachowaniu, skoro jak tylko może, to wieje z domu :roll:

:ok: :ok: :ok:

Wiedźma jakaś i tyle :evil: %#$#^$^$&%*&%&* :!:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto wrz 22, 2009 7:02 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Martusiu,ona całe życie taka była-znam ja od wielu lat!
Pan Jurek jest pantoflarzem,pozwala sobie tak jeździć po głowie,to spokojny człowiek i dobry,za to ona ze swojego pyska jest znana w całym mieście,nie chciałybyście słyszeć jak wczoraj się na niego darła i jakie słowa z jej ust padały-szewc by się nie powstydził!
Prymitywna baba,udająca nobliwą staruszkę-ona nawet transporterka nie chciała pożyczyć ,jak złapaliśmy kocurka na kastrację,jak ją mąż zapytał dlaczego nie?-to odpowiedziała-bo nie!!!
I o czym z taką dyskutować?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto wrz 22, 2009 8:17 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Przykre, ale niestety bywają tacy ludzie.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto wrz 22, 2009 8:30 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Niestety, są ludzie i ludziska! :evil:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 22, 2009 9:42 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Szkoda słów na takich ludzi............ może coś wspólnie wymyślimy. Co kilka głów to nie jedna ;)
ObrazekObrazekLuna 2008-13 i Bezebiusz (Bezik).

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Wto wrz 22, 2009 11:21 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

MartaAgnieszka pisze:Szkoda słów na takich ludzi............ może coś wspólnie wymyślimy. Co kilka głów to nie jedna ;)

Dokładnie! Nie może być, że w Morągu jest tylko dwoje przyzwoitych ludzi. Macie tam jakiś TOZ albo co?
Ja się nieźle naszukałam, zanim dotarłam do kilku osób "od kotów" w Płocku. Mało :( Na prawdę kilka osób - ale to zawsze coś. Można się wspierać. W pojedynkę to nie robota.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto wrz 22, 2009 18:25 Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony

Gosiu-najbliższy TOZ jest w Olsztynie,ale oni tylko pisma piszą,do urzędu miasta-prywatnej osobie raczej nie pomogą.Zresztą tu nie o pomoc materialną chodzi ,ale fizyczną.
Wypłakałam się do telefonu dzwoniąc do siostry,obiecała,że postara mi sie podwieźć koteczkę z klatką do lecznicy,jeśli tylko uda jej się z pracy wyrwać(ma straszne problemy,bo własciciele chcą zlikwidowac firmę,w której siostra jest dyrektorem d/s personalnych i ekonomicznych).
Żeby tylko kiteczka dała się jutro złapać!-właśnie ją nakarmiłam,jutro dostanie tylko odrobinkę przynety,żeby chciała wejść do klatki!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 113 gości