Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. Po szpitalu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 18, 2009 22:20

Nad futerkami pracujemy :twisted:. Naturalnie tylko po to, by ulżyć biednym (wypoczywającym po całych dniach :roll:) zwierząsiom 8)

Trochę u mnie wieje - i dobrze! :) - więc przy stale otwartym oknie drzwi na balkon są zamknięte, coby przeciągu nie robić. Znane Wam z pewnością Pierwsze Prawo Drzwi: KTÓRYŚ z kotów jest ZAWSZE po złej stronie.

Poza tym skończyły mi się kocie chrupki. Myślałam, że mam jeszcze trochę orijena, ale nie mam. Wobec straszliwej klęski głodowej, czyli rozpaczliwego miauczenia wszystkich siedmiu biedaków (trzech gówniar nie liczę, one mają swoje), obdarzonych nierzadko puchliną głodową :wink: - nasypałam do misek chrupek psich. Tej samej zresztą firmy, więc chyba podobnie smacznych.
Ale nie, tego się nie da jeść :?. Złe, niedobre i w ogóle.
Dałam jogurt naturalny. Też nie to.
Trudno, wojna psychologiczna. Jak zgłodnieją, to zjedzą :P
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Sob sie 15, 2009 20:54

co u debili? :twisted:
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto wrz 01, 2009 20:46 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. chore kociaki

Życie mi się odrobinę pokomplikowało :roll:
Pracę zmieniłam na zdalną – i wszystko byłoby fajno, bo i zajęcie jest, i czas dla zwierzy. Tylko współpracownik, tak zwany przyjaciel, mnie wykiwał… Krater finansowy + niejaka depresja (trudno mi przychodzi zaufanie ludziom, bardzo trudno… a i tak okazuje się, że za łatwo, bom frajerka :?). Ogólnie pięknie.
Tyle tytułem wyjaśnienia, witam w nowym roku szkolnym :wink:


Stan futer: 10 kotów + 1 pies. Kiara w nowym domu – i szczerze to sama bym się tam chętnie wyadoptowała :mrgreen:. Cudowni ludzie, mają doświadczenie z rasą, czas na wychowanie, a na deser ogromne, wspaniałe serca. Zresztą jak ktoś jeździ z psem na wakacje na Węgry i na diagnostykę oraz konsultacje neurologiczne do Niemiec, to chyba o czymś świadczy, nie? 8)
Bure niezsocjalizowane tymczasy łazienkowe jadą za dwa tygodnie! :dance: :birthday: :balony: :piwa: :torte: Czyli będę pewnie miała mniej bójek w chacie – nie licząc naturalnie Paskudy, która rekreacyjnie tłucze psa i na dodatek uczy tego samego dzieci :evil:

A teraz uwaga, uwaga, KONKURS Z NAGRODAMI!
Ile kotków jest na obrazku?
Obrazek


Trochę trudów dnia codziennego:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tak wygląda kocie posłanko za 279 pln 8O. Mnie tam w sklepie powiedzieli, że to dysk zewnętrzny, ale się widocznie nie znają :twisted:
Obrazek Obrazek

KONKURS DRUGI:
Z jakiej planety przyleciało to stworzenie? :ryk: :ryk:
Obrazek

Mogę już zjeść obiad? Mogę? MOGĘ :?: :?: :?:
Obrazek Obrazek

No i skoro o jedzeniu mowa :P
Bagietkę zapiekaną z masłem czosnkowym żrą.
Brokuły gotowane takoż.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto wrz 01, 2009 21:32 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

Foty KAPITALNE!!!!!!!! :D
Kotecków chyba siedem - w konkursie "ilościowym". Ze zdjęć z serii "trudy dnia codziennego" powaliło mnie to ostatnie z maluchem-pingwinem. No i jeszcze pies z kotem na obiad jest fajoski :ryk: !
Ten buranio to miał szytą głowkę?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto wrz 01, 2009 21:44 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

Fajnie, że już jesteś :D :D :D

Czy żrą może przypadkiem płatki musli Fitella z suszonymi wiśniami/truskawkami, częściowo oblewane polewą jogurtową/czekoladową...? Bo Dranie żrą :twisted: :twisted: :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto wrz 01, 2009 23:13 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

Marcelibu pisze:Foty KAPITALNE!!!!!!!! :D
Kotecków chyba siedem - w konkursie "ilościowym". Ze zdjęć z serii "trudy dnia codziennego" powaliło mnie to ostatnie z maluchem-pingwinem. No i jeszcze pies z kotem na obiad jest fajoski :ryk: !
Ten buranio to miał szytą głowkę?

Odpowiedź prawidłowa :D
W nagrodę dostaniesz jedyne futro, które tam postawiłam dla lepszego efektu (reszta sama wlazła). Kuleczka jest przemiła, kochana, nakolankowa, czasem nawet grzeczna... Tylko non-stop choruje i potwornie śmierdzi, ale kto by tam na takie szczegóły uwagę zwracał :twisted:

Dla Kazana to mniej fajoskie :wink:, młode i nie tylko notorycznie wpychają mu mordy do miski z żarciem, a piech biedny od początku ma przykazane, że kot posiada zawsze, wszędzie, w każdej sytuacji większe prawa i należy cierpliwie czekać, aż pozwoli zjeść :twisted:. Ale mimo bezczelności kociastych bardzo je lubi (gówniary chce niańczyć), tylko Paskudztwa się panicznie boi :roll:

A buranio - dokładniej buraska o oryginalnym imieniu Kicia - to właśnie irlandzki emigrant na przechowaniu, starsza panna z humorami. Miała usuwaną z głowy cystę; wcześniej wyglądała o tak uroczo:
Obrazek
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto wrz 01, 2009 23:18 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

Wielbłądzio pisze:Fajnie, że już jesteś :D :D :D

Czy żrą może przypadkiem płatki musli Fitella z suszonymi wiśniami/truskawkami, częściowo oblewane polewą jogurtową/czekoladową...? Bo Dranie żrą :twisted: :twisted: :twisted:

Musli się nie podzielę, o nie! Polewę zeżrą każdą, zwłaszcza o posmaku jogurtu. Acz ostatnio preferują, najlepsze są czekoladowe i toffi (calypso) :lol:
Byłabym zapomniała: do nieopatrznie zostawionej na blacie kuchennym paczki kuskusa Bulwa się oczywiście włamał :evil:, tj. przewrócił, rozsypał i zaczął wylizywać. No ja rozumiem, że on wchłania wszystko, ale przecież to przed namoczeniem jest naprawdę nie do zeżarcia 8O


BTW: W miarę możności poproszę o odwiedzenie bazarków:
na jopopowe tymczasy - viewtopic.php?f=20&t=99315
na moje szczylki :oops: :oops:, bo z przyczyn podanych wyżej nie ogarniam finansów... - viewtopic.php?f=20&t=99324
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt wrz 04, 2009 10:54 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

Pozdrawiamy!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 04, 2009 11:33 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

Behemotko jesteś niesamowita. Ja bym oszalała z połową tego towarzystwa, co się u ciebie zagnieździło :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt wrz 04, 2009 13:51 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. chore kociaki

behemotka pisze:Bure niezsocjalizowane tymczasy łazienkowe jadą za dwa tygodnie! :dance: :birthday: :balony: :piwa: :torte:

Super :D
Nie ma to , jak szybka akcja :twisted:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie wrz 06, 2009 23:09 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

seidhee pisze:Behemotko jesteś niesamowita. Ja bym oszalała z połową tego towarzystwa, co się u ciebie zagnieździło :)

A ja to niby jaka jestem, jeśli nie oszalała? :twisted:
Przerażające jest to, że mi się ten stan zakocenia przestał wydawać przerażający :strach:. Po opcji 7 kotów + 7 psów (w tym 5 rozbrykanych dziesięciokilowych szczeniorów :roll:) skromne 70 kg zwierza w domu da się wytrzymać :wink:. Zwłaszcza że - nie licząc buczących burasów - futra żyją w umiarkowanej harmonii.

Tak, wiem. Nie licząc Paskudy, która tłucze najchętniej psa, Bulwę i swojego brata, a okazjonalnie również Kulkę oraz grzdyle (Błyskowi obrywa się rzadko, w końcu jest użyteczny podczas rujek :mrgreen:). Ale wydaje mi się, że ona to robi głównie dla rozrywki :smokin:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie wrz 06, 2009 23:17 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. chore kociaki

Apsa pisze:
behemotka pisze:Bure niezsocjalizowane tymczasy łazienkowe jadą za dwa tygodnie! :dance: :birthday: :balony: :piwa: :torte:

Super :D
Nie ma to , jak szybka akcja :twisted:

Prawda? Już po niecałych dziesięciu miesiącach... Miało być 7 :?
Na zakończenie wynikły jeszcze problemy z transportem - okazało się, że linia, która pozwala na zabieranie zwierzy w transporterach do kabiny samolotu, przestała latać na Wyspy. A że pani nie zgadza się na transport kociastych w luku bagażowym (i słusznie, sama bym prędzej zagryzła pilota niż zapakowała przerażonego kota/psa do ładowni samolotu), jedzie z nimi samochodem.
Jeszcze tylko drobne formalności: paszporty, odrobaczenie oraz ogólne badanie w odpowiednim czasie przed przekroczeniem granicy, uspokajacz na drogę i adios 8)
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie wrz 06, 2009 23:23 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

jopop pisze:Pozdrawiamy!

Cześć :)
Bulwa właśnie wsadził głowę w kartonik po żarówce, przebiegł w tej czapeczce przez cały pokój i, zanim zdążyłam go złapać, wyrżnął w kuwetę. Chyba też po swojemu pozdrawia 8)

A dzieci dostały do zabawy kartonik z mnóstwem otworków. Ja uprzedzam, zaraz poleje się krew...
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie wrz 06, 2009 23:39 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

matko...dopiero znalazłam wątek i od godziny nie mogę się pozbierać...

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

żałuje że dopiero teraz, ale od teraz będę systematycznie zaglądać :mrgreen:

no i witam wszystkich :oops:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie wrz 06, 2009 23:57 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. foty, konkursy...

A Pluszak zwalił dziś sobie na tyłek i ogon ciężką klapę od kibla. Niby to chyba dobrze, że oberwał w dupsko, a nie w głowę :roll: ..., ale przecież gdyby nawet, to w tej jego biednej głowinie naprawdę nie miało co ucierpieć :roll: :crying:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel i 19 gości