Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 4 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 08, 2007 19:45

Dzięki wam wszystkim, trochę się podłamałam tym pechem Hestii :(
Za nami pierwszy okład, Hestia trochę się kręciła i chowała kolano, ale myślę, że nie było źle.
W przyszłym tygodniu chcę podjechać do włąścicielki lecznicy i w razie ewentualnej operacji wynegocjować jakieś raty, bo inaczej to nie wiem... :(

Ruach, dzięki...
Nawet nie masz pojęcia, ile razy ja ten drapak przekładałam :oops:
Na zdjęciach rtg nic nie widać, bo rzepka jest we właściwym położeniu, a do Lublina na konsultację to mi ciut daleko :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 08, 2007 19:51

Kicorek pisze:Dzięki wam wszystkim, trochę się podłamałam tym pechem Hestii :(
Za nami pierwszy okład, Hestia trochę się kręciła i chowała kolano, ale myślę, że nie było źle.
W przyszłym tygodniu chcę podjechać do włąścicielki lecznicy i w razie ewentualnej operacji wynegocjować jakieś raty, bo inaczej to nie wiem... :(

Ruach, dzięki...
Nawet nie masz pojęcia, ile razy ja ten drapak przekładałam :oops:
Na zdjęciach rtg nic nie widać, bo rzepka jest we właściwym położeniu, a do Lublina na konsultację to mi ciut daleko :?


kicorku..telefoniczne!!! a poza tym oni jeżdża tam ze swoim, i kto wie może akurat teraz, tobys sie podlączyla? kto nie pyta...itd zadzwon do nich, proszę cie...

a te oklady stosowalam na swoje kolano, w wersji mrożenia, ze skutkiem b. dobrym...

a drapak...wiem... ale operacja wazniejsza... no pogadaj z Ewą, może też rozlożyliby Ci na raty, pogadaj, proszę...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lis 08, 2007 20:54

Kicorku, doczytalam o tej rzepce.czy wiesz ze Arni tez mial w mlodzienczym wieku wyskakujaca rzepke w kolanie? I okazalo sie potem ze to wyskakiwanie jest skutkiem obciązenia kolana z powodu niewlasciwej budowy stawow biodrowych, za płytka panewka czyli kosci udowe na skraju wglebienia stawu, no wiesz- tej zatoczki w ktorej powinna byc kośc stawowa i ktora sie powinna tam cala schowac.I obciązał chodząc staw kolanowy.Kośc wyskakiwala.Mial miec operacje ale... poczekalismy z wetem liczac na to ze jak w pełni wyksztalca sie mu stawy i kosci urosna(mial wtedy tylko 8 miesiecy) to sie byc moze unormuje i staw sie sam dostosuje.rozmawialam z ortopeda i chirurgiem z Wrocławia przez telefon i tak mi doradzil.I wiesz ze w tej chwili Arni biega i skacze, nie kuleje a wygladalo to powaznie.Spróbuj poczekac moze.Dawalam mu leki przeciwzapalne.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lis 08, 2007 21:09

Kicorku, przytulam :(

to nie moja dziedzina, jakbyś miała jakieś płuca do operowania, to mogłabym coś radzić, ale rzepka... ledwie wiem, gdzie to jest :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 08, 2007 21:11

Kicorku, trzymaj się ciepło.... biedna Kurczak, jak nie urok to ... rzepka :(

Merytorycznie ani medycznie nie pomoge, będę za to słać ciepłe mysli...

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw lis 08, 2007 21:19

To ja bede dobrej mysli, bo dobre mysli na tym forum juz cudow dokonaly :ok:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw lis 08, 2007 21:34

Jestem z Wami 8) , a do Lublina nie tak daleko i w razie co, to mój TŻ raz na jakiś czas tam jeździ i tego samego dnia wraca 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lis 08, 2007 21:45

izaA pisze:Jestem z Wami 8) , a do Lublina nie tak daleko i w razie co, to mój TŻ raz na jakiś czas tam jeździ i tego samego dnia wraca 8)
Będę pamiętać 8)
Na razie spróbuję skonsultować u innego ortopedy w Warszawie. Na szczęście trochę czasu jeszcze jest.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 08, 2007 22:22

Biedna Hestia.
Nic nie poradzę, bo sie nie znam na kocich rzepkach i itp ale trzymam kciuki i przesyłam dużo ciepłych myśli.
Trzymaj się Kicorek.
A do Ewy dzwoń, pisz i negocjuj.
Haker ma do Ewy drapak balkonowy - cudeńko, nawet w taka paskudna pogodę uwielbia po nim skakać.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 08, 2007 22:25

Widzę ze u Was też nie ciekawie
Tulam mocno i ściskam kciuki :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 08, 2007 23:35

Słowo się rzekło, choineczka jest na bazarku, dla cudnego Arlekina z Łodzi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68230
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 08, 2007 23:58

Kicorek pisze:Słowo się rzekło, choineczka jest na bazarku, dla cudnego Arlekina z Łodzi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68230


Żle mi się spać przez Ciebie będzie, jak mi takie cudeńka pod nos wystawiasz. Pod nos, ale jednak dla mnie nieosiągalne...


I jeszcze raz- kciuki za Hestię. Będzie - musi być dobrze.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Pt lis 09, 2007 5:51

Mocne kciuki za Kurczaczka :ok: :ok: :ok: . Trzymaj się Aga!
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt lis 09, 2007 7:13

Biedna Hestia :( Kciuki zaciśnięte
Aga, trzymaj się :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 09, 2007 8:10

Smutno, że tak z tą rzepką...
Nie znam się na Kurczakowych rzepkach, ale koleżanka ma `doga-de-bordoga`, który przeszedł taka operację. Niestety, niewiele pomogła. Tylko, że u dogów to kwestia masy ciała, którą taki osłabiony staw kolanowy musi dźwigać. No i dogi nie biegają w pionie, po wyżkach.

Jakkolwiek. Mocne kciuki mocno trzymam.
I spóźnione urodzinowe dla obydwu solenizantek.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 48 gości