Niepełnosprytny Maniuś i gruby Stefan nowe fotki str 54 :)

Właśnie widziałam :evil:

Ale wyobraziłam sobie, że dodali ten który chciałam, a go nie było i tak bardzo się nie złoszczę :mrgreen:

Modlę się tylko, żeby doszedł na poniedziałek do teściowej, bo inaczej zobaczymy go dopiero po Nowym roku

Padłam

http://www.xyz.pl/zwierzeta-koty/dzieci-sa-dla-ludzi/

Miss pisze:Padłam
http://www.xyz.pl/zwierzeta-koty/dzieci-sa-dla-ludzi/

swietnie haslo

ale sie z M.oim usmialismy, a ja padam a dlaczego? bo BARFa robilam......

I na czym stanęło w kwestii drapaka?

Miss, macie już nowy drapak? Mój doszedł - ale koty na razie mijają go obojętnie. Mam nadzieję, że jeszcze docenią inwestycję... Stoi dopiero od wczoraj.

zaprezentuj nam drapaczek

Zdjęć z kotami na razie nie będzie :twisted:

Ale link jest u mnie w wątku

Ojej .... Dziś mija rok odkąd Maniuś jest z nami

Nigdy nie sądziłam, że można być zbyt zmęczonym na siedzenie na miau

Drapak utknął w Polsce. Brat teżeta stwierdził, że jest za ciężki i on go wysyłać nie będzie

Ja za trzy tygodnie lecę na kilka dni i zajmę się przesyłką.

Jakoś na czasie postaram się wrzucić kilka fot kotulców w klimacie świątecznym

Pozdrawiam wszystkich i ślę moc życzeń noworocznych. Oby ten był lepszy niż po przedni.
A ja liczę dni do urlopu.

Nareeeeeszcieeeeeeeeee!

Piękny

Maniuś teraz rozmościł się na najwyższej mięciutkiej półce i śpi. Stefana najbardziej "jarają" dyndające myszki. I dobrze, bo ostatnio jest wręcz "niedowytrzymania". Całe ramiona mam w siniakach, bo ja przestaję się z nim bawić, to po prostu rzuca się na mnie jak lew. Jestem też minus chodnik do łazienki, bo księciunio go zeżarł w dwa dni

Słucha się tylko teżeta, ja się mogę drzeć i drzeć i klapnąć go w tyłek i zero reakcji. Tż tylko powie stanowczo: - Stefan! , a te już robi maślane oczka ze Shreka :roll:

Za to Maniuś z dnia na dzień staje się rozkoszniejszy :1luvu:

aha i chciałam tu jeden cioteczne pogratulować brzuszka :mrgreen:

Olu, może Alicja, co? To takie ładne imię :ryk:

fajny drapaczek, dobrze, ze koty od razu korzystaja i nie trzeba przekupywac... co do dywanika w łazience.. ja jestem do tylu tez pare spraw, wiekszych i mniejszych, ale co tam.

Wróciliśmy właśnie z siłowni, Maniuś śpi w budce, a Stefan zawzięcie drapie :1luvu:

Szkoda tylko, że półeczki są takie małe, Manio nie czuje się zbyt pewnie. Najważniejsze, że bardzo im się podoba. W sumie to wiedziałam, że tak będzie one lubią wszystko co im kupuję, oprócz Orijena :1luvu:

Miss, jaki wypasiony ten drapak! Ale czy Wy nie kupowaliście ostatnio już jakiegoś? ;>
Rozpieszczona kociarnia, rozpieszczona :mrgreen:

Moje nie mają jeszcze takiej wieży na wypasie i nie wiem, czy się doczekają. Chyba nawet nie mam gdzie czegoś takiego wstawić.

A jeszcze w nawiązaniu do TŻta - moje też tylko jego się słuchają

cóż, taki urok rozpieszczania futer równoznacznego z utratą szacunku w ich oczach :lol:

Ale fajnie, że koty polubiły nowe królestwo

Moje już w końcu też

Niepełnosprytny Maniuś i gruby Stefan nowe fotki str 54 :)

Kto przegląda forum