Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / krótka aktualka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 10, 2013 9:40 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli

Tak, już po zabiegu. Trwało to dłużej dlatego, że miał sprawdzany ten prawy kanalik łzowy. Niestety moje przypuszczenia się potwierdziły. Ma zarośnięty kanalik, nie udało się go odetkać. :( Prawdopodobnie spowodowała to ta cholerna chlamydioza.
Pinelli musiałby mieć sztucznie wstawiony kanalik w to oko (a przynajmniej tak to zrozumiałam) przez weterynarza-okulistę, niestety lekarz, którego polecił mi mój weterynarz przyjmuje aż w Lublinie (dr Balicki). Na tę chwilę załatwienie takiej podróży do niego z Pinellim jest dla mnie nie do zorganizowania, najwcześniej mogę o tym myśleć w wakacje. Przy czym ten lekarz jest profesorem i mój wet powiedział, że kilka razy w roku jeździ wykładać i może się zdarzyć, że będzie gdzieś bliżej, np. w Bielsku czy Katowicach - wtedy pojechałabym bez zastanowienia.
W każdym razie z zarośniętym kanalikiem nie może oczywiście zostać na zawsze, bo to oko będzie łapało wszelkie infekcje przez to, że nie ma drożności.
Miałam cichą nadzieję, że może się uda przetkać, ale niestety. :(

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto gru 10, 2013 16:37 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Oj... To nie dobrze z tym okiem. Hmm.. A w Krakowie nie ma dobrego weta okulisty, nie wiem może w Krakvet-cie??
Jak się miewa Pinek??
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 10, 2013 16:43 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

O kurcze :roll:
Nieciekawie.
Izuś z tego co wiem najlepszy koci okulista jest w warszawie dr. Garncarz. http://www.garncarz.pl/gabinet.php
Wiem, że jeździ po różnych gabinetach w Polsce i robi konsultacje. Nawet na jego stronce są dary i miejscowości.
Może taki wybitny okulista zaradzi coś i nie będzie trzeba robić operacji. Oni tam mają fachowy sprzęt i dużo wiedzę.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto gru 10, 2013 16:46 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Nie znam niestety żadnych weterynarzy w Krakowie, ale w każdym razie mój wet mówił, że na pewno mogłabym sobie znaleźć jakiegoś bliżej, ale on tylko do tego profesora ma zaufanie i jego z czystym sercem może polecić. Ten zabieg to i tak trochę odległa sprawa, zwłaszcza finansowo, dlatego głębiej będę o niej myśleć za parę miesięcy.

A Pinek dawał pierwsze znaki życia koło 10, tzn. przebudził się chwilowo i zsiusiał pod siebie. :wink: Potem zrobił tak drugi raz, ale ja się wcześniej zaopatrzyłam w podkłady wchłaniające mocz, więc tylko zmieniałam mu na czyste, żeby nie spał na mokrym. Koło 16 obudził się już bardziej, dałam go na podłogę i robił dwie pijane rundki po pokoju, ale chciał oczywiście (tak jak Malaga) skakać po fotelach i drapakach, więc go z powrotem położyłam i na tę chwilę dalej śpi. Malaga jak na dobrego braciszka przystało wylizywał mu główkę i uszy, ale jak obwąchał jego obsiusiany brzuch i tylne nogi, to sobie poszedł. :lol: Jak Pinek się już bardziej rozbudzi to chyba umuję go delikatnie wodą z mydłem i wysuszę ręcznikiem, żeby tak nie śmierdział. :roll:


Basiu, o doktorze Garncarzu też parę razy słyszałam, ale Warszawa też niestety nie polepsza tej sytuacji. Zajrzałam na podaną przez Ciebie stronę, ale na tę chwilę ma daleko te wyjazdy - Koszalin, Szczecin, Gdynia, Poznań - zupełnie nie moje strony. Tym niemniej zapiszę sobie tę stronę i będę monitorować, może jeszcze pojawi się gdzieś bliżej.

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto gru 10, 2013 17:19 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Myszolandia pisze:solarie teraz mi się przypomniało,jak CIę zobaczyłam
Odpisywałaś mi na posta,tylko już nie pamiętam gdzie,czy tu czy w innym wątkum,że któryś pluszak z banerka to juz kawał kotaaa,a w banerku jako maluch.Jako maluchy oba są słodkie :1luvu: :1luvu: i niech se będą,popaczam sobie na nie :mrgreen:

viewtopic.php?p=10307477#p10307477

Ja tak se nie mogę tylko paczać na banerek,ja musze tu byc :mrgreen:
Się zaKOTwiczamy :piwa:

Obrazek

Obrazek

jesoos 8O :1luvu: :oops: :oops: :oops: Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 10, 2013 17:32 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Myszolandia pisze:jesoos 8O :1luvu: :oops: :oops: :oops: Obrazek

Stworzeni dla siebie od pierwszego dnia. :mrgreen: Witam serdecznie u siebie. :1luvu: Najnowsze zdjęcia są na stronie 38. :lol:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto gru 10, 2013 17:44 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

solarie pisze:
Stworzeni dla siebie od pierwszego dnia. :mrgreen: Witam serdecznie u siebie. :1luvu:

ostatnio miałam do Was zajrzeć,ale pisałam w biegu na forumie i potem mi się zapomło :oops: :oops:
Dziękujemy za miłe przywitanie :1luvu: oooo na pewno się stąd nie wyniesiemy,chyba,że nas wyrzucisz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
solarie pisze:Najnowsze zdjęcia są na stronie 38. :lol:

O kurna 8O Obrazek Obrazek
padłam :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 10, 2013 17:55 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Oczywiście, że nikogo nie wyrzucę, im więcej osób do rozmowy, tym weselej na wątku. :piwa:


A poza tym spieszę donieść Cioteczkom, że Pinek przed chwilą zjadł (pierwszy od 27 godzin posiłek i jest coraz bardziej świadomy, nie zatacza się już jak pijany zając. :) Jest bardzo dzielnym pacjentem. :ok:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto gru 10, 2013 18:01 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

To super
:ok: :ok: :ok: za jak najszybsze dojście do siebie :)
I fotki kołowatego Pinka prosimy :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto gru 10, 2013 18:07 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Pinuś - jedz,pij i wracaj szybciutko do normy :D :ok:

Jutro już będzie całkiem OK :D .

Przykro, że z tym oczkiem to trudniejsza sprawa ...
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto gru 10, 2013 18:23 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

doczytałam :)

biedny Pinuś ,strasznie długo go trzymało po narkozie :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76221
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 11, 2013 10:57 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Pamiętam, jak Bilon oddał klejnoty do depozytu.... Budził się ze 12h... Chciał wszędzie wchodzić, zsikał się na łóżko, wymiotował...
Hanka darła paszczę zaraz po zabiegu, że jest głodna, a ja z płaczem dzwoniłam do weta, czy ja mogę jej coś dać :ryk: Siedziała 3 noce w transporterze, żeby nie skakała za bardzo....

Ty to masz sielankę :twisted: :twisted:

Aha oczekuję na sesję pt. Pierwsze chwile bez dzwoneczków :D
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 11, 2013 14:00 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Pinula był na noc odseparowany od mojego pokoju, bo na siłę chciał skakać na ten najwyższy drapak, mimo że każda łapa szła mu w inną stronę. :roll: Raz na chwilę odwróciłam głowę, a on już był na połowie drapaka - chciał wskoczyć na najwyższe bocianie gniazdo, wybił się i oczywiście nie trafił - w ostatniej chwili go złapałam, bo by się nieźle poobijał, jak może pamiętacie za malizny już miał skręconą łapę prawdopodobnie właśnie przez upadek z tego drapaka.

Wczoraj zjadł dwa posiłki jak już był przytomniejszy, nic nie zwymiotował i zaczął już ładnie robić do kuwetki, noc była spokojna - spał w łóżku z moją mamą. :kotek:


Obiecuję, że zdjęcia będą dziś wieczorem lub jutro (muszę zrobić jeszcze dwa internetowe testy z ubezpieczeń i zależy kiedy się za nie wezmę), plus jeden super-słodki filmik, który przed chwilą nakręciłam. :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Śro gru 11, 2013 14:09 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Poczekamy, a na razie ucałuj rudy brzuszek :D :1luvu:

I bury też, koniecznie :D :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro gru 11, 2013 14:33 Re: Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli // Pinuś-kastrat ;)

Ciocia smoka w słodki brzuszek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Czekamy na foteczki :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości