Niki (FeLV+) - startujemy w konkursie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2011 22:18 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Duszek686 pisze:Faktycznie - zapalony myśliwy :D :ok:
U nas też te chrabąszcze paskudne się pojawiły - poluje najczęściej Karmel i niestety - zjada te swoje trofea, co mnie przyprawia o mdłości...

Niki jak nie zdąży zjeść wieczorem, to nadrabia z samego rana :twisted: To samo czuję, Anetko, blee...
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 22, 2011 23:18 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Niki poluje na grubego zwierza. :wink:
Moje muszą się zadowolić drobnicą. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 22, 2011 23:27 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

U mnie miałyby radochę, bo Nikunia nie nadążała, takie ilości chrząszczy wpadało albo ożywało i uciekało. Spryciula i tak dawała sobie świetnie radę :kotek: :ok: Dumna z niej jestem, że ho ho ;) Pomoc jednak by się jej przydała.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 22, 2011 23:35 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

U mnie dziś bezkonkurencyjny był Astuś! :ok:
Na co się zasadził, to upolował :ok: i wtrząchnął. :lol:
Kaszmir upolował pierwszego robaczka!!!!! :ok: Malusi był. Przeleciał koło Kaszmirkowego pysia i skończył jako zakąska.
Później Kaszmirek wzorem pozostałych kotków też próbował wypatrywać latających stworzeń, a mnie się przykro zrobiło, że nie ma dużych szans na tej niwie. :(
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 23, 2011 16:48 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

szybenka pisze:Dzisiejsza aktywność myśliwego Maruchy ;)

http://www.youtube.com/watch?v=vB6oM5C_JIk


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 23, 2011 17:56 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Agusia-nawet oliwą lub olejem jadalnym pupine posmaruj!
Ja Bianke muszę myć wacikiem zmoczonym ciepłą wodą,bo brzuchol jej i kołnierz przeszkadza,ale ona juz się przyzwyczaiła.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie cze 26, 2011 10:56 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro cze 29, 2011 14:45 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

halo, halo! cóż tam na froncie? 8)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 29, 2011 15:11 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

jamkasica pisze:halo, halo! cóż tam na froncie? 8)


:?:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro cze 29, 2011 15:27 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

jamkasica pisze:halo, halo! cóż tam na froncie? 8)

Na froncie porządek i w miarę spokój.
Dupsko czyste - pomógł olej z pestek winogron. Panna nie była z tego rada, oj nie była :mrgreen: i szybko uruchomiła własny zestaw piorący :mrgreen:
Chrabąszczy mniej, bo pogoda nie sprzyja, więc myśliwy na ogół siedzi smutny przy zamkniętym oknie :roll:

Niki ma różne strachy na lachy, ale jest bohaterem wobec burz, petard i fajerwerków :ok: :kotek: :ok: Podczas burzy i deszczu siedzi dziarsko na balkonie, dopóki nie dotrze do niej za dużo wilgoci :)

I mamy nowy mebel w domu, który chyba najbardziej przypadł do gustu koteckowi :mrgreen: umie docenić jego walory.
Co prawda mebel nabyty przede wszystkim dla dobra kręgosłupa dużej, ale kręgosłup kotecka też korzysta, aby się na nim powyginać w różne strony. Mamy nowe, wielkie, miękkie i przede wszystkim wygodne łóżko ;) Centralnie zajęte przez Niki - o każdej porze dnia :mrgreen:

Trochę medycznie: wychodzimy na prostą z katarem Niki - od tyg. zażywa Scanomune.
Niestety wymioty nadal są. Niesystematycznie, ale za często na kłaki i trudno mi stwierdzić co się dzieje, bo osłuchowo i namacalnie jest ok, apetyt ekstra, humor jeszcze bardziej, więc mam być czujna, obserwować, nie panikować i reagować jakby co złego się działo :roll: Robić wszystko, aby niepotrzebnie nie stresować kota. Daję co jakiś czas profilaktycznie BezoPet, ale nie potrafię stwierdzić czy to sprawa kłaków.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 29, 2011 16:44 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Pokaż nowe Nikusiowe łózko. :mrgreen: :wink:

W kwestii wymiotów, może ona wymiotuje z przejedzenia? :roll: Wymiotuje zaraz po posiłku?
Olej z pestek winogron dobra rzecz. :ok: Moje koty dość go lubią. Niestety nie gustuje w nim Silence, a właśnie z myślą o niej go kupiłam. Za to Kaszmirek lubi go bardzo!!!
Kiedyś stawiałam miseczkę z olejem kotom na blacie. Przez noc sobie wypiły.
Jednak ostatnim razem, gdy tak chciałam zostawić, Kaszmirek umiał już na bufet włazić i wypił wszystko. 8O
Jemu akurat zatwardzenie nigdy nie groziło. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 16:53 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

selene00 pisze:W kwestii wymiotów, może ona wymiotuje z przejedzenia? :roll: Wymiotuje zaraz po posiłku?

Nie z przejedzenia raczej. Niki jest z tych co jedzą mało a częściej. Podchodzi do miski, zje ze cztery chrupki albo mlaśnie trzy razy surowe lub gotowane mięso. Czasem zwróci 10 min po jedzeniu, czasem po paru godz., czasem po całej nocy :roll:
Raz to chlusnęła dużą ilością wody (którą jakieś 20 min wcześniej wypiła) z kilkoma chrupkami.

Nie rozmyślam o tym za dużo, bo nie chcę się martwić. Panna szaleje, nic jej nie dolega, więc jestem dobrej myśli :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 29, 2011 18:03 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro cze 29, 2011 20:40 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Niki dziś zgłupiała, bo balkon oblężony chrząszczami. To istne apogeum chrząszczowych amorów. Nikulina nie wie w którą stronę biec. A jak weszłam na balkon, to zapominając o owadach błagalnym wzrokiem patrzyła na mnie: Co ja mam robić...?
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro cze 29, 2011 20:52 Re: Niki (FeLV)- słodka, wrażliwa zagadka...

Może liczyła na Twoją pomoc. :? :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 58 gości