Bardzo jestesmy wdzieczni za wszelkie duchowe wsparcie

Biedny Leos nie kocha nie juz tak bardzo. Podaje mu tabletki i wkraplam krople do oczu i to mu sie nie podoba

Dzis jade z Sabinkami na szczepienie i zastanawiam sie czy nie zostawic Leosia na wlosciach na ten czas, zeby sobie mogl polatac troche

Mam kwiatek jeden, ktorego nie mam gdzie schowac, moze go nie zrzuci i nie zezre?,,,
Myslicie, ze to dobry pomysl zostawic go? (kota znaczy) [pochowam noze, bo on wszedzie wlazi

Rano pozwolilam mu powygladac przez okno, potem niestety zamknelam w lazience i poszlam do pracy...
Mieszam Leosiowi to jedzenie, ktore dostawal z karma holistyczna i mam wrazenie, ze na tej nowej ma mniejsze gazy, a moze te baki, ktore puszcza byly spowodowane tymi smakolykami, ktore dostawal w czasie zmiany domu...