wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 17, 2009 11:06 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Chłopaki się pokochali :D niestety na czułości mają jeszcze tylko (?) ok. 3 tygodni. Wuadek spędza z nami Sylwestra bo jego nowy domek ma zaplanowany wyjazd a nie chcą żeby sam w domu siedział. Słusznie...w sumie..

He :) ostatnio zauważyłem, że jak wypędzam chłopaków z pokoju bo strasznie brykają to wtedy Malażka wydaje ostrzegawcze miałknięcie i schodzi z szafy, po czym pakuje się na kolana :kotek: futrzany balonik :D ale jak wracją to i ona się ewakuuje. Ta to ma charakter złożony... :)

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw gru 17, 2009 13:17 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

mih pisze:He :) ostatnio zauważyłem, że jak wypędzam chłopaków z pokoju bo strasznie brykają to wtedy Malażka wydaje ostrzegawcze miałknięcie i schodzi z szafy, po czym pakuje się na kolana :kotek: futrzany balonik :D ale jak wracją to i ona się ewakuuje. Ta to ma charakter złożony... :)


Zaraz tam złożony ;) Po prostu w obecności tych świrów musi być czujna i nie może się miziać :kotek: I już nie przesadzaj z tym balonikiem, wcale nie jest gruba.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto gru 22, 2009 14:59 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Malażka chyba zaczęła powoli akceptować obecność Władka. Zdarza jej się podejść do niego, a wczoraj nawet wspólnie się z nim bawiła jakimś kawałkiem papierka, który z niewiadomych przyczyn wzbudził we wszystkich futrzakach ogromne emocje. Raz też widziałam, jak Władek spał wtulony w Malażkę w jej sanktuarium na pudełku na szafie :)

Liście spadły z drzew i wyraźnie widać teraz kawki, sikorki i gawrony na gałęziach. Malaga i Lao z perspektywy ciepłego posłanka na parapecie udają, że na nie polują - tak śmiesznie szczekają na nie, ale jakoś bez zapału, leniwie. Władek natomiast nie ma cierpliwości na wyglądanie przez okno i wyraźnie nie kuma, na czym ta rozrywka polega. Czasem naśladuje dorosłe koty i z uczoną miną przysiada na parapecie, ale zaraz rozprasza go czyjś ogon lub jakaś zabawka - po co warczeć na odległe ptaszyska, skoro w domu jest tyle do upolowania :D

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto gru 22, 2009 18:12 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

:ryk:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 23, 2009 9:04 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

To oczywiście zależy od dnia, ale chyba można powiedzieć że Menaż zaakceptowała obecność Wuadka (poprawie 2 miesiącach) i już nie ucieka na jego widok.. :)
Wczoraj Wład z pełnym przekonaniem wszedł na szafę do królestwa Menażki, i zaczął ją śpiacą lizać w ucho (dynamicznie, jak to Władek ale o dziwo bez podgryzania). Trwał to chwilę lecz Menażka nie z tych co to ją można w ucho lizać więc zdecydowała przejąć inicjatywę- na co najpewniej Wład liczył od samego początku, i wylizała go od nosa po czubek ogona. Co zostało przyjete z zamknietymi oczami, rozanieloną miną i ciagłym mruczeniem.
będą za nim tęsknić futrzaki..i może trochę my.. :wink:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Śro gru 23, 2009 9:12 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Spoko, JoKot Wam nie da długo tęsknić :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 23, 2009 11:21 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Tego się właśnie obawiam :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro gru 23, 2009 12:46 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Skoro Wam tak się podoba "standard otwocki", to coś Wam zaraz znajdę. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 23, 2009 13:08 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Wcale nam się nie podoba. Gryzie w uszy, przez niego nie śpimy z kotami w łóżku. Wspina się po nogach i wyjada jedzenie z talerzy.

Nie spiesz się z tym szukaniem :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro gru 23, 2009 13:41 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

tak.. decydowanie po dość specyficznym 'standardzie otwockim' należy się oddech....
Poza tym Wuadek pókico ciągle jest u nas.. :) jeszcze tydzień z górką..

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Śro gru 23, 2009 13:44 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

no, dobra, dobra... sie poczeka chwilkę :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 02, 2010 12:38 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Futra nie przejęły się nowym rokiem, choć Wład i Lao witali go po raz pierwszy. Kiedy wróciliśmy od znajomych, powitały nas ziewając i mrugając - najwyraźniej nie urządziły dzikiej imprezy pod naszą nieobecność :D

Władeczek wyprowadza się lada dzień, trochę mi się serce ściska na myśl o rozstaniu - nie tyle o moim rozstaniu z Władkiem;) co o rozstaniu Władka z Lao. Chłopaki są dla siebie idealnymi kumplami. Jestem pewna, że Laosiowi będzie smutno i nudno bez małego... No ale Władek w DS będzie miał kolegę, a może i Lao się doczeka jakiegoś nowego tymczasowego towarzystwa (bo przecież Królewna Malaga nie będzie się tarzała po podłodze w imitacji dzikiej walki, to poniżej jej godności).

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon sty 04, 2010 9:02 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

Jakoś się Lao przyzwyczai.. i tak ciagle miałczy więc jak będzie miałczał z tęskności to się nie zorientujemy:)
Malażka wcale mnie nie dziwi, że nie bierze udziały w tych walkach, bo one może i są imitacją dzikich walk ale w ich wyniku polik ma wydrapany rzeczywiście...mimo, że nikogo nie zaczepia...biedna Królewna :kotek:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Śro sty 06, 2010 11:12 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

hmm... co z domkiem? jakoś zaniemówił po sylwestrze... :? a Wuładek już spakował piżamkę, w woreczku ma trochę smakołyków na drogę, ulubioną aluminiową kulkę i czeka na wyprowadzkę.. :) pewnie też chętnie by wziłą kolegę Laosia.. ale on zostaje u nas.. w razie gdyby trzeba było jeszcze kogoś wychować.. :lol:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Śro sty 06, 2010 11:44 Re: wątek Lao i Malagi. Maleńki Władek na DT - dramat s.30;)

JoKot bardzo, bardzo potrzebuje Władkowej miejscówki u Was, więc niech Władychna się sprawnie przeprowadza. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości