Kocie życie....u mnie....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 29, 2008 20:05

Co za niezwykły kotek :!:

Jakie wspaniałe futerko, a ten ogon - coś niewiarygodnego :!: :love:

Tesia jest PRZEPIĘKNA :love: :love: :love:

Rzeczywiście można zakochać się w niej bez pamięci :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 20:08

Obrazek , Obrazek, Obrazek :D
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon gru 29, 2008 20:19

Witamy :love: Najgoręcej naszą Największą Sympatyczkę Tesiowego zakątku :D . Masz rację MB to futerko jest ....... tak miziaste, że trudno mi to opisać :kotek: i takie pachnące Tesią jak się w nie nieraz zagłębie to wszystkie smuty znikają :D :D
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon gru 29, 2008 20:25

Mruczka, ależ ja się nie śmieję :o
Oczywiście, była to dygresja w temacie zdjęć.
Przecież i tak wiesz, że masz prześliczną kocinę :lol:

Podejrzewam, że ona wcale u Ciebie nie mieszka; przynosisz ją do domu na czas zdjęć :wink: Masz zdecydowanie za czysto :D

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Pon gru 29, 2008 20:42

kitkowa pisze:Mruczka, ależ ja się nie śmieję :o
Oczywiście, była to dygresja w temacie zdjęć.
Przecież i tak wiesz, że masz prześliczną kocinę :lol:

Podejrzewam, że ona wcale u Ciebie nie mieszka; przynosisz ją do domu na czas zdjęć :wink: Masz zdecydowanie za czysto :D
Kitkowa z Ciebie to poniekąd Łobuziarka jest :D :D myślałam, że tyle śmieci wykukałaś u mnie, że aż musiałaś o tym napisać :lol: :lol: :lol: . Nie mam aż tak czysto nie przesadzaj staram się ale wiesz jak to z kotami bywa..... godzinami się na kolanach morduje aby panele wypolerować i gdy już usiądę w fotelu z kawcią i podziwiam mój trud wbiega Tesia :D , która co ino była w zlewie i się ciaprała cała mokra jest i ciap ciap ślady łapek zostawia wszędzie, a mi mina marnieje :? ale cóż .... łapię ją na ręce i tak całuje do momentu, aż nie zacznie protestować i łapką mnie odpychać ....ale powiedzcie same co mam jej zrobić chyba tylko ugryźć :wink: . Czasem jeszcze jak wyskoczy taka mokra ze zlewu to właśnie sobie przypomni o zrobieniu siku :? i do pokoju paruje nie tylko z mokryni łapkami ale i z żwirkiem na nich :? i tyle po moim sprzątaniu KITKOWA.... :D więc myślałam, że śmietki jakieś wykukałaś i aż mi się gorąco zrobilo ze wstydu :oops: :roll:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pon gru 29, 2008 21:06

Witaj Mruczko wieczorową porą :wink:
Dosypałaś poświątecznych zdjątek że hej a jedno piękniejsze od drugiego :D . Przy takim dłuższym futerku chyba niezbędne jest jego częste czesanie :roll: , gdy sobie pomyślę że miałbym czesać którąś z moich pannic to w sumie cieszę sie że obie mają krótkie futerko gdyż żadna z nich za czesaniem co najmniej nie przepada :lol:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon gru 29, 2008 21:18

Mruczka78 pisze:Kitkowa z Ciebie to poniekąd Łobuziarka jest :D :D


Przebóg... poznała mnie :ryk:
Zazdroszczę (porządku i płynu do paneli :wink: ).
Żwirek i rozpirzone żarcie koło miski to jest to, co mnie kręci :evil:
Bubor, szczotkuję dachowca - bo jego to z kolei kręci. Takie mizianki z oprzyrządowaniem zakupionym w .... zooshopie :lol:

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Pon gru 29, 2008 21:21

I mam pytanie; retoryczne pewnie. Czemu koty lubią firanki ????
Pozdrawiam Was panny :D

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Wto gru 30, 2008 15:14

bubor pisze:Witaj Mruczko wieczorową porą :wink:
Dosypałaś poświątecznych zdjątek że hej a jedno piękniejsze od drugiego :D . Przy takim dłuższym futerku chyba niezbędne jest jego częste czesanie :roll: , gdy sobie pomyślę że miałbym czesać którąś z moich pannic to w sumie cieszę sie że obie mają krótkie futerko gdyż żadna z nich za czesaniem co najmniej nie przepada :lol:
Witaj Buborku długo się u nas nie odzywałeś i muszę przyznać, że ztęskniłyśmy się za Tobą :wink: . Ogromnie się cieszę, że podobają się WAM zdjątka i Tesiula. Muszę przyznać, że Wasze zachwyty wprawiają mnie w zakłopotanie :oops: , pewno dlatego, iż z natury jestem bardzo skromną osóbką.... Daję zdjęcia Tesi gdyż chcę się z Wami nimi podzielić nie oczekuje naprawdę tak przeogromnych zachwytów. Wszystkie futerka są PRZEŚLICZNE i WYJĄTKOWE na swój sposób :D :D :D . Jednak muszę przyznać, że miło jest tak poczytać iż to moje futerko Tesiowe tak Wam się podoba :D :D . Co do pytania Twojego BUBORKU ..... Tesiowe futerko codziennie szczotkuje :D :D zresztą przy jej zakupie zostałam poinformowana iż nie szczotkowanie grozi kołtunami, a w następstwie totalnym ogoleniem :roll: :? . Podobno jak się zrobią kołtuny 8O to już nie ma innej na to rady. Uwagę tą wzięłam sobie tak głęboko do serducha, że na drugi dzień pobiegłam do sklepu i kupiłam dwie dwustronne szczotki i od tej pory się szczotkujemy :D :D . Tesia nie zawsze też ma ochotę więc muszę trafić na odpowiednią porę 8) . Teraz znam ją na tyle, że tylko spojrzę i już wiem czy będzie coś ze szczotkowania czy czekają mnie delikatne ząbki :lol: :lol: . Nieraz Tesia jak ma ochotę na szczotkowanie to sama przewraca się z boczku na boczek lub też na pleckach odsłaniając brzuszek widać jak ją to kręci :wink: :lol: :lol: . Jednak teraz po zabiegu nie szczotkuję jej brzuszka omijam choć już wszystko zagojone ładnie :) ale jakoś nie mogę.... jak sobie pomyślę to aż mnie brzuch boli nie chcę ja urazić albo co... :D
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Wto gru 30, 2008 15:19

kitkowa pisze:
Mruczka78 pisze:Kitkowa z Ciebie to poniekąd Łobuziarka jest :D :D


Przebóg... poznała mnie :ryk:
Zazdroszczę (porządku i płynu do paneli :wink: ).
Żwirek i rozpirzone żarcie koło miski to jest to, co mnie kręci :evil:
Bubor, szczotkuję dachowca - bo jego to z kolei kręci. Takie mizianki z oprzyrządowaniem zakupionym w .... zooshopie :lol:
Poznałam poznałam Cię :D już od dawna zakrawałaś mi na ŁOBUZIARKĘ :lol: :lol: ale nie chciałam pisać żebyś się nie daj Boże obraziła :lol: :lol: ale cieszę się, że w końcu sama się przyznałaś :spin2:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Wto gru 30, 2008 15:34

kitkowa pisze:I mam pytanie; retoryczne pewnie. Czemu koty lubią firanki ????
Pozdrawiam Was panny :D
Nie mam pojęcia KITKOWA dlaczego tak jest :roll: . Ja zauważyłam, że gdy wypiorę fieranę i już suchą położę na fotelu Tesia od razu na niej się pojawia :D i śpi jak zabita :lol: postękując sobie z namaszczeniem 8O . A co jest z prasowaniem i zawieszaniem :? wychodzi spindra się i takie ją chece wtedy największe biorą, że już czasem nie wytrzymuje :? i zamykam pokój na te chwile. Tesia siedzi w przedpokoju i miauczy przeraźliwie :roll: , gdy jej otworzę z litości wchodzi z takim kunsztem do pokoju i...... dawaj od nowa na fierankę :lol: :lol: , natomiast gdy jej nie otwieram, to sama otwiera sobie szafki w przedpokoju i wyciąga wszystko co w nich jest :? podejrzewam ze to jest ze złości 8) i wtedy mam dodatkową robotę :twisted: . KITKOWA mam pytanie czy Ty masz tutaj swoją stronkę????? Jeżeli tak prosze o namiary :D :D . Też bym chciała pooglądać to Twoje kocię :P . Jeżeli nie masz to najwyższy czas aby założyć prawda Łobuziaku :D :lol: :D ????? POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH :love: .
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro gru 31, 2008 13:53 Kocie życie.... u mnie..... :)

Witajcie w ostatnich godzinach kończącego się roku..... Wraz z Tesią :kotek: składamy już teraz Wam Wszystkim do nas zaglądającym :D Wszystkiego co Najlepsze , Spełnienia marzeń - tych najskrytszych również..... , Dużo zdrowia :D gdyż tego za żadne pieniądze kupić nie można ..... Życzymy Wam aby nie zabrakło Wam nigdy pieniędzy :D i chleba na stole.... Życzymy aby smutków i zmartwień dotyczących naszych zwierzaków było coraz mniej, aby bezdomność wreszcie się skończyła, tak jak i głód, choroby, wyrzucenie z domu, Życzymy....., aby może ludzie zmądżeli i nie rozmnażali nagminnie zwierząt, aby częściej zaglądali do schronisk w poszukiwaniu swojego przyjaciela :D, Życzymy aby schroniska zawsze byly zaopatrzone w środki dzięki, którym zwierzęta będą mieć zapewniony byt..... . Wiem , wiem to wszystko jest za zbyt cudowne, aby się mogło spełnić :( ale...... Cieszę się, że dzieki temu forum dowiedziałam się tak wiele, dowiedziałam się, jak wielu jest ludzi , którym los zwierząt nie jest obojętny ..... DZIĘKUJĘ WAM ZA TO...... . Mam nadzieje, że w Nowym Roku nie zapomnicie o zaglądaniu do nas :D :D :D .
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro gru 31, 2008 13:55

Mruczka78 pisze:ale powiedzcie same co mam jej zrobić chyba tylko ugryźć :wink: .

Możesz jeszcze podrapać,jak wyhodujesz odpowiednio długie i ostre pazurki! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 31, 2008 14:12

kalair pisze:
Mruczka78 pisze:ale powiedzcie same co mam jej zrobić chyba tylko ugryźć :wink: .

Możesz jeszcze podrapać,jak wyhodujesz odpowiednio długie i ostre pazurki! :lol: :lol:
Pazurki przycinamy na śpiąco :lol: :lol: nie hodujemy Kalairku :wink:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro gru 31, 2008 18:01

Mruczko, piękne są Twoje Noworoczne życzenia :D

A jeśli nawet niektóre z nich na razie nie mogą się urzeczywistnić, to jednak prędzej czy później, dzięki takim ludziom, jak Ty, na pewno coraz więcej rzeczy będzie zmieniać się na lepsze i o to przecież chodzi :D

Ja życzę Tobie i Tesi, abyście w Nowym Roku były zdrowe, szczęśliwe i mogły cieszyć się w pełni wspólnie spędzanymi chwilami :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Afatima, aleryb, Silverblue, zuza i 92 gości