B.M.F -slubi....i .jestem męzatka!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 07, 2006 8:53

Maja w nocy duzo spacerowala,probowała nawet wejsc mi do łózka :roll:
potem zasneła i spala do rana,rano podsuwalam jej jedzonko pod rozna postacia-wachałą wachala ale nie ruszyła,za to napiła sie troszeczke wody,zlizała paste witmainowa z palca,nakarmilam ja jak narazie 10 ml gerberka,o 9 dam jej znow 5 ml
jak tylko otworza lecznice zadzwonie i dowiem sie co mam robic,narazie dokarmiamy gerberkiem
Maja nawet zaczeła sie bawic sznureczkiem :roll: ale jesc nie chce,,

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 9:06

Kasiu - niestety nie mam doświadczenia i nie mogę ci nic doradzić
ale pamiętaj że myślami jestem przy tobie i małej i mocno trzymam kciuki :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 07, 2006 9:09

dzieki ksiuki zawsze sie przydadza :D :D

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 9:12

Kasiu, czy Maja się złatwia, tzn. czy siusia?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 07, 2006 9:14

dzis rano znow zrobila małe sio,wczesniejsze były duuuze,ale to po kroplowce

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 9:35

Zadzwonilam,wet ma teraz operacje az do 13,mam sie wiec zgłosic o 13 najprawdopodobniej na kroplowke,czy przed kroplowka mam zaprzestac podawania gerberka?czy moge dawac jej go az do 12?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 10:25

Poczytałam Kasiu zaległości ,dobrze że jedziesz do weta, kroplówka na pewno będzie wskazana . Gerberka też jej podawaj .Myślę ze to przez dziąsełka ,bo wącha i liże więc nie jest źle i nie zwraca, otul ją kocykiem aby było jej cieplutko, po powrocie napisz koniecznie. Moc kciuków i ciepłych myśli kieruję do Was :ok:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw gru 07, 2006 10:37

Dziekuje Moniko :D Maja po malym spacerku po mieszkaniu i czyszczenia futerka spi teaz na moim lózku,pod kocykiem ma termofor,i przykryta jes polarkiem daje jej co 20 min 5 ml gerberka,nie wiem tylko czy moge to dalej podawac przed kroplowka,widze jednak ze gerberek postawił ja na nogi,spaceruje,lize sie,ale gdy tylko naloze jej tube to sie kladzie i nie wstaje,,tak jej przeszkadza :roll: zdejmuje jej ja co jakim czas niech jej szyjka odpocznie :oops: Ja chyba w zyciu nie widziałam tak grzecznego kota 8O nie miauczy,nie zali sie,poprostu patrzy w oczy,,moja niunia kochana,oby wszystko było dobrze,tz tez co godzine dzwoni i pyta sie czy juz zaczeła jesc :roll: a wczoraj probował ja karmic 8) wyjdzie na ludzi :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 10:57

dobrze, że coś je - przed kroplówką może jeść wszystko- jak opieka jest teraz bezpłatna, to ja bym jechała, pewnie obok glukozy podadzą jakieś witaminy i środki przeciwzapalne, a to nigdy nie zaszkodzi.
A jak oczka?
Dziewczyny ciężej przechodzą sterylki, ja mialam okropne wyrzuty sumienia, jak widziałam obolałą Puńkę (ale wiedziałam, że zabieg był konieczny)

trzymamy kciuki

jak tam dzieło krawieckie :wink: a może w lecznicy kupisz kaftanik?
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Czw gru 07, 2006 11:10

właśnie zerknęłam do swojego, zaniedbanego wątku :oops: i sprawdziłam

Punia miała sterylkę w czwartek, w piatek nic nie jadła i nie piła, w sobotę poszłam do weta i okazało się, że miała gorączkę, więc dostała antybiotyk i potem apetyt powrócił.

Może zmierz jej temperaturę?
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Czw gru 07, 2006 11:18

kaftanik troche krepuje jej ruchy :oops: :oops: no nic,narazie sciagam jej poprostu tube a ze jestem cały dzien w domu to ja kontroluje,mam ja cały czas na oku :roll:
od wczoraj wieczora znjadła pół słoiczka gerberka 190g,wiec chyba zle nie jest,juz nie opiera sie tak strasznie przed karmieniem,biedna do weta pojedzie z brodka uswiniona gerberkiem na marchewkowo :oops: :oops:
dosżła do nas własnie paczka z zoobi :D mamy sanabelle,szampon z olejami (w sumie dla fretki) preparat do przemywania oczu,pileczki z gabki,i 3 rodzaje mokrego,jest jakas nowa karma-amadeus i amora,amadeus ,ma ok 70 % miesa i podrobow (no w sumie moze to byc wszystko..)ale zamowilam by zobaczyc jak wyglada :oops: a amora ma 100 %mieska :D no i oczywiscie leonardo
ObrazekObrazekObrazek

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 11:22

temperatury nie zmierze bo nie moge znalezc termometru,wiele rzeczy mi zaginelo w trakcie przeprowadzki,musze sobie chyba zapisac by kupic nowy :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 12:20

Maja zaczela szalec na łózku 8O bawi sie jak kociak sznureczkiem,po daniu jej gerberka połozyłam na lózko pare ziarenek sanabelle i..?zjadła 8O ale ona powinna w sumie teraz mokre jesc ale mokrego nie chciala :roll: ale i tak ide z nia na ta kroplowke,niech ja nawodnia

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 07, 2006 12:29

super wieści :D :D :D że mała ma się lepiej i zaczyna jeść :ok:

Swoją droga zazdroszcz ci że twoje kotuchy jedzą mokre z dużych puszek
U mnie przedtem Simbo a teraz i Sarabi ignorują puszki :x zjadają ze smakiem jedynie tacki
Jak tak dalej pójdzie to puszczą mnie z torbami :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 07, 2006 12:33

moje kotuchy zlizuja sosiki no moze Maja troche poskubie puszeczki,generalnie gustuja oba w light lunch animondy :evil: a puszeczka jest na dw adni na 3 zwierzaki a fretka na szczescie nie wybrzydza i zjada ze smakiem :D :D gerberka tez dostanie fretka,bo tylko jeden dzien moze stac w lodowce,wiec po podgrzaniu fredziol bedzie mial zupke (o ile tam soli nie ma,bo jak jest to nie moge mu dac bo fredziole maja z nia problem-i to duzy)

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości