
potem zasneła i spala do rana,rano podsuwalam jej jedzonko pod rozna postacia-wachałą wachala ale nie ruszyła,za to napiła sie troszeczke wody,zlizała paste witmainowa z palca,nakarmilam ja jak narazie 10 ml gerberka,o 9 dam jej znow 5 ml
jak tylko otworza lecznice zadzwonie i dowiem sie co mam robic,narazie dokarmiamy gerberkiem
Maja nawet zaczeła sie bawic sznureczkiem
