Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 24, 2023 15:25 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto paź 24, 2023 19:37 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

z drewnianą podłogą musisz się liczyć z tym, że myjka parowa nie zrobi jej najlepiej.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro paź 25, 2023 9:13 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

maczkowa pisze:z drewnianą podłogą musisz się liczyć z tym, że myjka parowa nie zrobi jej najlepiej.

Oglądałam wczoraj myjki parowe w centrum handlowym i odpuściłam.
To są grzmoty, pomijając nawet cenę, a ja mam niewiele powierzchni, na których mogłabym ich użyć. Zacznę tradycyjne sprzątanie, ot co.

Dziś wystartowałam z Sumamed w zawiesinie. Porażka.
Zgodnie z instrukcją dolałam wody do buteleczki i intensywnie wstrząsałam, żeby to cholerstwo rozpuścić. 5 minut potrząsania, 10, 15, a kot czeka zdezorientowany.
W końcu się udało i następnym etapem było podanie kotu 2,5ml leku ze strzykawki. Nie wiem czy cokolwiek w kota weszło.
Klęczałam z Celinką na podłodze w kuchni, kicia unieruchomiona między moim kolanami, lewą ręką trzymałam jej łepek, a prawą z boku, między zębami, usiłowałam po trochu wcisnąć. Oczywiście kot wykręcał łeb, cofał się cały i ani myślał przełknąć niesmacznej mazi. Trochę jej wylądowało na podłodze, a potem kot się wyrwał i wskoczył na parapet ze strużką zawiesiny dyndającą z pyska.

Tak być nie może. Idę do drugiej wetki na rozmowę, żeby zweryfikowała leczenie i coś doradziła.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11036
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro paź 25, 2023 9:38 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Skoro ona nie ma objawów, czy jest sens ją leczyć?
Może, jak wielu z nas, i w przypadku wielu schorzeń, jest nosicielką bezobjawową, bo jej układ odpornościowy radzi sobie z trzymaniem paskudztw w szachu?
Jeśli już musisz działać / masz wewnętrzną potrzebę działania, to warto się skupić na podtrzymywaniu odporności Celinki?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24838
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro paź 25, 2023 9:41 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

ana 8O
Byłam przekonana, że gdy w kocie są pasożyty, to wytłuczenie ich to mus...
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11036
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro paź 25, 2023 10:19 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Zajrzyj jeszcze raz do mojego pierwszego linku. Tam są zasady higieny dla ludzi, żeby nie dostać pasożyta.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro paź 25, 2023 10:31 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

mziel52, z całym szacunkiem: ja potrafię korzystać z google'a i wyszukiwarki forumowej.

Pierwszy Twój link: https://weterynarianews.pl/giardioza-kr ... -leczenie/
to nie o tym teraz chyba myślisz.

Kolejny Twój link: https://www.medicover.pl/o-zdrowiu/lamb ... 6176,n,192
Zarażeniom lambliozą nie możemy zapobiegać. Jedyne co powinniśmy robić to przestrzegać podstawowych zasad sanitarno–higienicznych. Między innymi będą to: mycie rąk, owoców i warzyw, które zamierzasz zjeść w postaci surowej, czy picie wody z kontrolowanych źródeł.

Czy ten link miałaś na myśli?

Nie wiem od jak dawna mój kot ma pasożyty. Chodzi po całym mieszkaniu, włącznie z kuchną (nie ma tam drzwi). I po mnie też łazi. Generalnie całe mieszkanie może być "skażone".
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11036
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro paź 25, 2023 10:43 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:
maczkowa pisze:z drewnianą podłogą musisz się liczyć z tym, że myjka parowa nie zrobi jej najlepiej.

Oglądałam wczoraj myjki parowe w centrum handlowym i odpuściłam.
To są grzmoty, pomijając nawet cenę, a ja mam niewiele powierzchni, na których mogłabym ich użyć. Zacznę tradycyjne sprzątanie, ot co.

Dziś wystartowałam z Sumamed w zawiesinie. Porażka.
Zgodnie z instrukcją dolałam wody do buteleczki i intensywnie wstrząsałam, żeby to cholerstwo rozpuścić. 5 minut potrząsania, 10, 15, a kot czeka zdezorientowany.
W końcu się udało i następnym etapem było podanie kotu 2,5ml leku ze strzykawki. Nie wiem czy cokolwiek w kota weszło.
Klęczałam z Celinką na podłodze w kuchni, kicia unieruchomiona między moim kolanami, lewą ręką trzymałam jej łepek, a prawą z boku, między zębami, usiłowałam po trochu wcisnąć. Oczywiście kot wykręcał łeb, cofał się cały i ani myślał przełknąć niesmacznej mazi. Trochę jej wylądowało na podłodze, a potem kot się wyrwał i wskoczył na parapet ze strużką zawiesiny dyndającą z pyska.

Tak być nie może. Idę do drugiej wetki na rozmowę, żeby zweryfikowała leczenie i coś doradziła.
Przede wszystkim, poproś o Sumamed w tabletkach.
Pokroisz sobie nożem na 8 cząstek (o ile dobrze pamiętam) Troszkę Ci się rozkruszy i wyjdzie dawka w sam raz.
W ogóle podawanie kotu leków w płynie to porażka.
Ja nawet jeśli nie było innej postaci leku, to wlewałam strzykawką do kapsułki (do największej wchodzi 0,7 ml) i wciskałam kotu kapsułkę głęboko do gardła, i natychmiast popić ze strzykawki.
Jeśli już naprawdę musisz podać płyn, to nie z boku, tylko głęboko do gardła, ile się da, i od razu z drugiej strzykawki popić. Żeby kot nie zdążył smaku poczuć, bo głębiej na języku już jest mało kubków smakowych. Tylko 2,5 ml na raz to za dużo...ryzyko zakrztuszenia.
Jeśli do tego dajesz probiotyk, to on z pewnością jest w dużych kapsułkach.
Wysypuj probiotyk na jedzenie, przeważnie jest dla kota bardzo smaczny, a kapsułki zbieraj.
Można też kupić kapsułki puste, ale to droga impreza.
Sumamed jest najdroższą postacią Azytromycyny.
Możesz sobie sprawdzić w necie np w DOZ aptece, który jest tańszy, i o ten poprosić.
Tylko zdaje się, że teraz są problemy z dostępnością azytromycyny.
Ostatnio edytowano Śro paź 25, 2023 10:53 przez Kazia, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2023 10:51 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:ana 8O
Byłam przekonana, że gdy w kocie są pasożyty, to wytłuczenie ich to mus...
Moim zdaniem, słusznie.
Giardia bardzo lubi się zagnieżdżać np w nerkach i potem jest niewydolność.
Albo w innych narządach.
Ja bym leczyła (każdorazowo jak mi się trafiło to leczyłam...znaczy się kotom, ale my z synem leczyliśmy się równolegle)
Natomiast....ja nie szalałam z dezynfekcją otoczenia....upranie posłanek, narzuty, , ale normalnie w pralce 60 st.
Normalne sprzątanie mieszkania, odkurzanie dywanu, mycie gołych podłóg takie jak na co dzień.
Normalnie myłam kuwety pod kranem (mam bezżwirkowe) kilka razy dziennie, ale zawsze myję po każdym użyciu.
Po wyleczeniu kota/kotów nigdy nie mieliśmy nawrotów....aż do następnego przyniesienia giardii z zewnątrz.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2023 11:14 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

U mnie akurat giardia zawsze była przynoszona z zewnątrz, i za kazdym razem dawało się zidentyfikować, skąd.
Kokcydia się pojawiały, trzykrotnie, i te nie wiem skąd.
Natomiast glista....jakby ciągle była i od czasu do czasu dawała się zauważyć i nie pomagały na to żadne chemiczne odrobaczania.
Dopiero jak zaczęłam odrobaczać Ziemią Okrzemkową, to problem znikł i już od lat nie wraca.
Ale ZO ja daję cyklicznie....3 tygodnie podawanie, 2-3 miesiące przerwy.
I nie sprawdzam kału.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2023 11:18 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:mziel52, z całym szacunkiem: ja potrafię korzystać z google'a i wyszukiwarki forumowej.

Pierwszy Twój link: https://weterynarianews.pl/giardioza-kr ... -leczenie/
to nie o tym teraz chyba myślisz.

Kolejny Twój link: https://www.medicover.pl/o-zdrowiu/lamb ... 6176,n,192
Zarażeniom lambliozą nie możemy zapobiegać. Jedyne co powinniśmy robić to przestrzegać podstawowych zasad sanitarno–higienicznych. Między innymi będą to: mycie rąk, owoców i warzyw, które zamierzasz zjeść w postaci surowej, czy picie wody z kontrolowanych źródeł.

Czy ten link miałaś na myśli?

Nie wiem od jak dawna mój kot ma pasożyty. Chodzi po całym mieszkaniu, włącznie z kuchną (nie ma tam drzwi). I po mnie też łazi. Generalnie całe mieszkanie może być "skażone".

Tak.
Giardie są w kupie. I to nie w każdej. Zarazić się można przez połknięcie. Prawdopodobieństwo zakażenia minimalne. Ja bym przede wszystkim pilnowała kuwety. Wyparzyć, dać nowy żwirek, najlepiej kupę sprzątać natychmiast szufelką bez dziurek, żeby żwirek dotykający kupy się nie wysypywał, najlepiej zdążyć od razu, tak aby kot jej łapami nie zagrzebywał. A po fakcie wytrzeć kotce wilgotną chusteczką łapy i pod ogonem. Dom starczy normalnie sprzątnąć, za to pilnować powierzchni stołu i kuchennych blatów, gdzie jest możliwy nawet przypadkowy kontakt z jedzeniem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro paź 25, 2023 18:05 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

To pewnie niezbyt poprawne ale mam przekonanie, że wszyscy mamy jakieś pasożyty. I ludzie i koty i psy, jeże itd. itd. Zdaję mi się też, że nie da się ich całkowicie wytłuc. Dlatego uważam, że ubijać trzeba, gdy dają jakieś objawy. Jak Lucjusz miał biegunkę przez tritrichomonas to z nimi walczyłam. Jak przestał mieć to przestałam leczyć. Jestem pewna, że wszystkich nie wybilam.
Ostatnio edytowano Śro paź 25, 2023 18:07 przez Falka, łącznie edytowano 1 raz

Falka

 
Posty: 32817
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro paź 25, 2023 18:15 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Pewnie, że wszyscy mamy pasożyty.
Opiekunowie zwierząt, w moim przekonaniu, mają w sobie ten sam zwierzyniec co ich podopieczni.
Ale giardia jest dość niebezpieczna, ponieważ lokuje się w narządach...nerkach, trzustce....może długo nie dawać objawów, albo takie jakie trudno powiązać z pasożytami.
Glista też może nie dawać objawów żołądkowych, ale jeśli ulokuje się w płucach, to kot kaszle (kaszle też przy dużej ilości glist, które czasem wymiotuje).
Ja tam wolę ograniczać ilość robali w kotach, i w nas ludziach przy okazji :)
A że chemii staram się jak najmniej używać, zresztą u mojej kotki przy glistach okazała się nieskuteczna, to używam ZO.
Moim zdaniem jest bardzo skuteczna przy pasożytach w przewodzie pokarmowym, skuteczniejsza od chemii.
Ale giardię leczyłabym chemią.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2023 18:57 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Ja mam mopa parowego z Lidla, starszy model, więc nie wiem, jak się ma do obecnej wersji. I to nie jest "grzmot" ;) jest naprawdę wygodny, poreczny, do obsługi 1 ręką, składa się w połowie i imho, nie zajmuje więcej miejsca, niż normalny mop z wiadrem, a nawet mniej. Da sie nim też parować meble tekstylne. Naprawde sobie chwalę, szybko sie tym myje, raczej dokladnie. Jedyne co- drewniane podłogi na tym cierpia. No, ale ja mam ponad 20letnie panele drewniane, które swoje przezyly, w tym wiele lat z dwoma psami i obecnie 12 kotami, a w miedzyczasie z licznymi tymczasami, wiec...nie rozczulam sie nad nimi. ale jak ktoś ma nową podłogę i nie eksploatuje jej za bardzi i ma szanse w dobrym zdrowiu przetrwać długie lata, to trzeba mieć to na uwadze.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro paź 25, 2023 19:06 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hej, zacznę z przymrużeniem oka ;)
Tu mój post z 2005 roku jak zostałam zdiagnozowana wahadełkiem: viewtopic.php?f=8&t=35210&p=1401865&hilit=wahade%2A#p1401865
Lekarka od wahadełka orzekła wówczas, że przyczyną moich poważnych problemów dermatologicznych były lamblie, a że dobrych testów wtedy jeszcze nie było, to przeleczyła mnie Metronidazolem. I wyleczyła mnie skutecznie. :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11036
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kitkunia, Sigrid i 154 gości