Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 31, 2004 19:56

jak mi sie uda dzisiaj ponownie dodzwonic do lecznicy, to moze bede wczesniej wiedziala - i dam znac... tylko tyle moge zrobic


no i trzymam niezmiennie kciuki :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 31, 2004 20:01

endoskop mogą mieć w elwecie na Alei niepodległości. Z resztą to dobra lecznica, tak swoją drogą... słyszałam wiele pozytywnych opini, chociaż ja byłam tam tylko na nocnym dyżurze. No i multivet jest chyba nieżle wyposazony. Mogą mieć.. warto przedzwonić i zapytać

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie paź 31, 2004 20:09

Boze...
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie paź 31, 2004 20:12

Elwet - dobra lecznica???
Ja slyszalam o nich 1000 opinii - kazda zla.
Raz mialam do czynienia z kotem przez nich "leczonym" - glosno wtedy w sieci o Malej bylo.
Nigdy, przenigdy nikomu nie polece tej "lecznicy".

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie paź 31, 2004 20:14

hm... Blue..t6o znaczy ,że pewnie trzeba zwracać uwagę do kogo się tam idzie. Moja sąsiadka wyleczyła tam psa i jest bardzo zadowolona. Zapytam u kogo...

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie paź 31, 2004 20:23

W Elwecie endoskopu nie maja.... podobno jest tylko w lecznicy na Powstancow Slaskich i na wydziale... zaraz zadzwonie jeszcze do Multiwetu i na Powstancow i dam znac

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 31, 2004 20:24

Multiwet tez nie, podobno tylko SGGW (847-37-40)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 31, 2004 20:34

Jest endoskop na Powstancow 101, tel. 638-39-14. Mozna umowic sie dzisiaj na np zabieg jutro. Rozmawialam z lekarzem - krotko powiedzialam, jakie sa objawy u Myszy i co zostalo juz zrobione, bo o to pytal. Endoskopia jest robiona pod narkoza i wobec tego wykonanie zabiegu zalezy od stanu pacjenta... Mozna sie umowic na zabiec na jutro - moze Jana zadzwon tam i sama zadecyduj...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 31, 2004 20:45

pstryga pisze:hm... Blue..t6o znaczy ,że pewnie trzeba zwracać uwagę do kogo się tam idzie. Moja sąsiadka wyleczyła tam psa i jest bardzo zadowolona. Zapytam u kogo...


Ja nie mowie ze kazdego zwierzaka tam wykanczaja - a i byc moze ze maja obecnie jakiegos sensownego lekarza ktory jeszcze sie nie zmanierowal.
Niestety - za wiele, o wiele za wiele slyszalam wrecz niewiarygodnie brzmiacych historii (prawdziwych) zeby uwazac ta lecznice za godna jakiegokolwiek polecenia.

Jesli chirurg tak paprze operacje ze ja bym ja lepiej zrobila, a potem robi wszystko zeby kota wykonczyc - zeby fuszerka nie wyszla na jaw - a na koncu mowi wlascicielom ze i tak mu nic nie udowodnia - to przepraszam.
Jesli slysze ktoras z kolei historie o tym ze kota uspiono tylko dlatego ze wetowi na nocnym dyzurze nie chcialo sie go cewnikowac bo sie przytkal - to tez - przepraszam.
I tak duzo jeszcze takich historii.
I znowu mi cisnienie skoczylo :(

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie paź 31, 2004 20:54

Beata :1luvu:

Dzwoniłam, rozmawiałam z weterynarzem. Niestety - bez narkozy się nie da zrobić badania endoskopem, a narkozy też się raczej nie da w jej stanie. Tak czy owak jutro rano jadę z Myszą do lecznicy, od 9.30 jest Marcińska (albo Marcinowska, cholercia nie pamiętam :oops: ) - ktoś ją zna? Lecę do wątku "weci polecani".

Ja mam chyba jakieś zaćmienie umysłu albo co, dzięki Bogu za forum :oops:

Beata - jeszcze raz :1luvu:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie paź 31, 2004 21:03

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 31, 2004 21:05

:ok:

Ramon

Avatar użytkownika
 
Posty: 560
Od: Nie paź 31, 2004 20:54
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie paź 31, 2004 21:07

trzymam bardzo mocno
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie paź 31, 2004 21:07

Blue pisze:
pstryga pisze:hm... Blue..t6o znaczy ,że pewnie trzeba zwracać uwagę do kogo się tam idzie. Moja sąsiadka wyleczyła tam psa i jest bardzo zadowolona. Zapytam u kogo...


Ja nie mowie ze kazdego zwierzaka tam wykanczaja - a i byc moze ze maja obecnie jakiegos sensownego lekarza ktory jeszcze sie nie zmanierowal.
Niestety - za wiele, o wiele za wiele slyszalam wrecz niewiarygodnie brzmiacych historii (prawdziwych) zeby uwazac ta lecznice za godna jakiegokolwiek polecenia.

Jesli chirurg tak paprze operacje ze ja bym ja lepiej zrobila, a potem robi wszystko zeby kota wykonczyc - zeby fuszerka nie wyszla na jaw - a na koncu mowi wlascicielom ze i tak mu nic nie udowodnia - to przepraszam.
Jesli slysze ktoras z kolei historie o tym ze kota uspiono tylko dlatego ze wetowi na nocnym dyzurze nie chcialo sie go cewnikowac bo sie przytkal - to tez - przepraszam.
I tak duzo jeszcze takich historii.
I znowu mi cisnienie skoczylo :(


dzizas .... :strach: ...chyba miałm szczęście jak byłam tam z psiną i tylko leki przeciwbólowe jej dali...

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie paź 31, 2004 21:08

:ok: :ok: :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 410 gości