wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 03, 2012 17:19 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Nie jest dobrze, Chłopaniu wygląda jakby odchodził. Chyba pojadę jeszcze raz do weta.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro paź 03, 2012 17:20 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Nie..... :(
Musi być dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 03, 2012 17:22 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

o matko nie :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 03, 2012 17:26 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

kamari pisze:Nie jest dobrze, Chłopaniu wygląda jakby odchodził. Chyba pojadę jeszcze raz do weta.



Chłopaniu! Walcz Chłopaniu walcz kochany!!!
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Śro paź 03, 2012 17:35 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro paź 03, 2012 18:02 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Jedż jak najszybciej :(
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25730
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro paź 03, 2012 18:34 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Chłopaniowi bardzo spadła temperatura, na 36 stopni. Wet go naszpikował różnymi, nawet mi nie mówił czym, bo chyba za bardzo ryczałam :oops: Mały jest troszkę przytomniejszy, leży pod kocem i poduszką elektryczną.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro paź 03, 2012 18:36 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Chłopaniu , walcz kotuniu :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 03, 2012 18:41 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

kamari pisze:Chłopaniowi bardzo spadła temperatura, na 36 stopni. Wet go naszpikował różnymi, nawet mi nie mówił czym, bo chyba za bardzo ryczałam :oops: Mały jest troszkę przytomniejszy, leży pod kocem i poduszką elektryczną.




Musi z tego wyjść,nie może być inaczej:Chłopaniu walcz,Marysiu bądż dzielna.
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Śro paź 03, 2012 18:55 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Kamari, jestem z wami. :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 03, 2012 18:58 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Trzymajcie się!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 03, 2012 19:21 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Dzięki, że jesteście.
Ja naprawdę nie jestem histeryczką, jestem twarda, francowata i moge długo walczyć z chronicznymi przypadłościami. Ale kiedy mi przelewa się przez ręce kot, który jeszcze cztery dni temu był największy, najsilniejszy i całkiem zdrowy, to się trochę :roll: denerwuję i robi mi się znienacka mokro koło oczu :oops:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro paź 03, 2012 20:12 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

No powiem ci, że to faktycznie szok i znienacka. Oby te jutrzejsze wyniki coś kurcze wyjaśniły, no bo co się dzieje...?? 8O

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 03, 2012 20:28 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Trzymam ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Chłopania.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro paź 03, 2012 20:32 Re: wspólne życie - Chłopaniu potrzebuje kciuków

Megana pisze:No powiem ci, że to faktycznie szok i znienacka. Oby te jutrzejsze wyniki coś kurcze wyjaśniły, no bo co się dzieje...?? 8O


Mam nadzieję, że krew coś wyjaśni. Chłopaniowi temperatura wróciła do normy (wet dał mi termometr, sprawdzam co godzinę). No i może troszke więcej kręci łepetynką kiedy się coś dzieje.
Staram się do niego za często nie zaglądać. Góra co 10 minut :roll: Ale go nie męczę, nie ruszam, czasem tylko delikatnie pogłaszczę. No i patrzę czy dycha :roll: Absolutnie bez paniki 8)
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości