Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 21, 2012 23:05 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Cześć, Asieńko :D .
Oj, koty ze stresu to różne rzeczy potrafią robić.
Mój Wiktor[*] za to sikał na potęgę, i to nie do kuwety...
Odmawiał też jedzenia...
A Plamek jak jest zestresowany, to mu sie herpes uaktywnia...
Biedny Rysio, biedna Ty :( ...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro mar 21, 2012 23:23 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Dziękuję :oops:
W życiu bym nie pomyślała, że kot który tak naprawdę nie miał problemów typu- znaleziony pod blokiem, pod smietnikiemitp. może mieć stresa powodującego jakiekolwiek problemy zdrowotne. W ogóle stres u kota jest dla mnie pojęciem dość... abstrakcyjnym :oops: . To znaczy- wiem, że są koty, które ze stresu mają różne problemy ale sama się z tym nie zetknęłam.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Śro mar 21, 2012 23:28 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Kocia psychika jest wogóle zadziwiajaca 8O .
Mnie sie wydaje, że koty nie lubią zmian, wolą, jak ich życie jest ustabilizowane...
Cóż, kiedy czasem na te zmiany nie mamy wpływu.
Ale Ryś sie przyzwyczai, zobaczysz.
Jak sie przekona, że zawsze wracasz :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw mar 22, 2012 6:30 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Biedny Ryś, nie miał ciężkich początków, ale dlatego może być mu tym trudniej. Koniecznie porozmawiaj z lekarką i ustalcie linię działania, bo brak sikania to poważny problem :(

Rysiu, już ja wiem, co to jest koci stres :( :( :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 22, 2012 7:04 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw mar 22, 2012 7:53 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Ja też wiem, co to koci stres. Trochę pomagają chrupki Calm.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 22, 2012 8:28 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Dzień dobry
Jakiej firmy są te chrupki Calm? Rano też było siku :D . Może trochę za bardzo jestem przewrażliwiona? Wczoraj więcej się z nim bawiłam i prawie nie siadałam do komputera- tylko podstawową pocztę sprawdziłam i zajrzałam na miau.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw mar 22, 2012 8:55 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Firmy Royal. Royal Calm, tylko w większych opakowaniach (nie ma tych małych, standardowych, pewnie dlatego, że trzeba jeść je dłużej, żeby podziałały).
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 22, 2012 12:47 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Witanko Rysiaczku!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 22, 2012 16:01 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Rysiaczku :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw mar 22, 2012 16:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Asiu,to nasza Mycha na stres ,np z wetem związany ostatnio obsikuje nas,jak niedawno byliśmy ,na przeglądzie ogólnym,to po raz któryś obsikała kolana mojego Tżta jak wróciliśmy
Zdróweczka dla łamacza cioteczkowych serduchów :ok: :ok: :ok: :ok:
Aż musze zobaczyć te chrupki co o nich piszecie

Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 22, 2012 18:35 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

witaj Asiu i Rysiu :1luvu: :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw mar 22, 2012 19:03 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Wczoraj w poczekalni vetki czekając na wejście wymyśliłam, że zważę Rychosława 8) . Klocek nie chciał naturalnie wyjść :roll: - prawie musiałam kolanem się zaprzeć żeby go wyciągnąć bo łapy rozwalił i się uparł, że on stamtąd nie wyjdzie i koniec. Ludzie się tylko śmieli .... No ale koniec końców udało mi się postawić go na wadze i... 5,1kg :1luvu: . Nie obyło się bez rozdzierającego: maaaauuuuu . Czekały też pieski- 2 mieszańce i 1 york. Wszystkie 3 ważyły mniej :mrgreen: . Pewien pan stwierdził, że to niemożliwe, żeby tak chudy kot ważył ponad 5kg :wink: .
A dzisiaj rano mój nie brojący kotek zwalił z mamy szafy gliniany świecznik i dzbanuszek :roll: .

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw mar 22, 2012 19:24 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

juana pisze:Wczoraj w poczekalni vetki czekając na wejście wymyśliłam, że zważę Rychosława 8) . Klocek nie chciał naturalnie wyjść :roll: - prawie musiałam kolanem się zaprzeć żeby go wyciągnąć bo łapy rozwalił i się uparł, że on stamtąd nie wyjdzie i koniec. Ludzie się tylko śmieli .... No ale koniec końców udało mi się postawić go na wadze i... 5,1kg :1luvu: . Nie obyło się bez rozdzierającego: maaaauuuuu . Czekały też pieski- 2 mieszańce i 1 york. Wszystkie 3 ważyły mniej :mrgreen: . Pewien pan stwierdził, że to niemożliwe, żeby tak chudy kot ważył ponad 5kg :wink: .
A dzisiaj rano mój nie brojący kotek zwalił z mamy szafy gliniany świecznik i dzbanuszek :roll: .


oj tam to tylko świecznik i dzbanuszek..
Szczypek onego czasu przewracał tv,dobrze,że Kuba tego nie widział,bo cienko bym widziała Szczypka :lol:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw mar 22, 2012 19:36 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Asieńka, jak ja marzę, żeby moje koty tyle ważyły! :?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 26 gości