Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 29, 2012 7:46 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Ja jestem dobrej myśli. Jeszcze dużo można zrobić...ciągle sprawdzane są nowe możliwości i w końcu znajdziemy sposób żeby go wyleczyć...a raczej wetka znajdzie ;)
Już się martwiłam, że już nie jest taki żywy jak wcześniej, ale myliłam się...wczoraj był bardzo rozbawiony. Interesuje się bardzo kotami i biega za chrupkami po sklepie :)
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2012 10:51 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

To prawda! Sara go prowokuje i biegają jak szaleni.Byłam dość wcześnie, koty zostały nakarmione, Bombaj bardzo się ucieszył z mięska, dziewczyny mniej.Rita odmówiła w ogóle i jadła suchą karmę.Zostały wszystkie w sklepie, nie ma ruchu, a więc mają dużo swobody.
Bombaj dostał dzisiaj antybiotyk podskórnie i wetka wlała mu go też do środka rany.Wcześniej bardzo dokładnie tę ranę oczyściła.Biedak ma dosyć kładzenia go na stół, denerwuje się, ale proszę, trzymajcie mocno kciuki, aby lek był wreszcie trafiony.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2012 10:51 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Aha, zapłaciłam 200 zł za Bombaja, dług więc się trochę zmniejszył.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2012 11:01 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Może wetka z tej radości uzdrowi naszego kiciusia :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 29, 2012 11:12 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Myślę, że niczego bardziej nie pragnie.Lubi bardzo tego kota, bo to naprawdę kot absolutnie wyjątkowy, a poza tym, nikt nie lubi porażek.To żywe stworzenie, to nie źle uszyta sukienka, którą się najwyżej wyrzuci.Na pewno wszystkie dbamy o Bombaja, robimy, co możemy, aby przynajmniej miał komfort psychiczny.Jest dużym kotem, waży 4,900.Ma apetyt, jest miziasty, bawi się z kotkami, nic więcej mu nie dolega, nie ma żadnych objawów chorobowych.Dziąsła ładne, węzły nie powiększone.Zobaczymy za kilka dni, czy lek poradzi sobie z tym świństwem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2012 11:16 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Ewa , a jak ona czyści te rany? Każdą z osobna?, czy jakoś inaczej/ Tak z wierzchu czy głębiej? Czy nie lepiej to naciąć, wyciąć ze środka porządnie, wstawić sączek i zszyć? No ja nie wiem już. Człowiek jest taki niecierpliwy, chciałoby sie tego kota wyleczyć i już :evil: Mojemu dużemu psu ( bo mam dwa ) w miejscu zgięcia wewnątrz ucha zrobiła się ranka, paskudne miejsce do zagojenia. Leczyłam prawie pół roku, już miałam chwile zwątpienia. Raz pojechałam do lecznicy i był taki młody wet, który stwierdził, że trzeba to ucho usztywnić, bo inaczej się nie zagoi. Zbudował jej konstrukcję z rolek bandaży, a na koniec założył kołnierz. Kołnierz i konstrukcja zostały rozmontowane zaraz w samochodzie. Trafiłam do weta, który powiedział, że to się będzie goiło do ( spojrzał na kalendarz ) sierpnia, a był marzec. Smarowałam maścią, którą dostałam od niego, a właściwie dwoma i w sierpniu było zagojone. Teraz jeżdżę tylko do niego :ok:
Oby Bombaj też miał to szczęście :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 29, 2012 11:55 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Myślę, że póki Bombaj czuje się dobrze, ma chęci do życia, to trzeba wierzyć, że rana się wygoi. Pominąwszy FeLV+, jest to całkowicie zdrowy, dorodny - 4.9kg :twisted: kot. Czemu miałoby być inaczej? Może do tej rany przyplątało się jakieś okropne pieroństwo, które można np. wyleczyć tylko jednym antybiotykiem, a my o tym nie wiemy. Trzeba próbować.
Kosztami się nie przejmuj Ewo. Dług spłacimy pewnie wszyscy razem. :kotek:
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw mar 29, 2012 12:20 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Nie wtrącam się do spraw medycznych, na tym się nie znam.Wycięcie rany wiąże się z usypianiem kota, a on niedawno był kastrowany i miał podaną narkozę.Jeżeli uda się wybić tę bakterię antybiotykiem, to super. Wycięcie rany jest w tym miejscu trudne, bo skóra jest naciągnięta, a to duży obszar, nerwy, wibrysy..itd.On ma jakby puste miejsce pod skórą i kilka dziurek.Wetka wlewa mu tam antybiotyk strzykawką bez igły, oczywiście.Mam wrażenie, że przynosi mu to ulgę.Oprócz tego zastrzyk podskórny z tym samym antybiotykiem.
Kot jest fantastyczny, gdybym tylko ja tak pisała, mogłoby się wydawać, że przesadzam, ale Kasia chodzi do niego codziennie i widzi, że to kot ze snów.Nie dopuszczam myśli, że nie da się z tą raną nic zrobić.
Dzięki, że trzymacie kciuki i pomagacie :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2012 12:22 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

ja cały czas czytam ale sie nie odzywam bo sie nie znam na tym.
Cicho trzymam :ok: że w końcu zacznie mu sie to goić i będzie można sie za domkiem rozglądać.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw mar 29, 2012 13:17 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Ja też się nie znam, ale nie mogę siędzieć cicho, nie umiem :ryk:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 29, 2012 16:10 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Wzięłam już dawno temu na tymczas Zusia, kota zupełnie nie adopcyjnego, chorego bardzo. Nie dość, że znalazł domek, o jakim tylko można marzyć , to jeszcze wyzdrowiał. Ważył ok.2 kg, miał wrośniętą obrożę, zatkany nos i wypsikiwał zielone gluty naokoło. To jeden z najmilszych, najmądrzejszych kotów jakie miałam, taki, którego nigdy nie zapomnę ( chociaż ja i tak pamiętam wszystkie moje tymczasy).
Oto Zuś, dzisiaj Hugo, mieszka w Warszawie, był wcześniej na Paluchu .
Obrazek
Piszę o tym, bo był przypadkiem beznadziejnym.Leczyło go kilku wetów, leki, jakie dostawał wystarczyłyby na dwa tuziny kotów.Antybiotyki, sterydy, badań cała masa, nie był FeLV-kiem, ale groziła mu operacja, polegająca na otwieraniu czaszki, kosztowna i ryzykowna.Domek się na to zgodził bez problemu.Okazało się to niepotrzebne.Cuda się zdarzają.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 30, 2012 6:04 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Za dwie godziny będę w lecznicy.Mam nadzieję, że lek zaczął działać i rana już lepsza :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 30, 2012 6:09 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: ... :ok: :ok: :ok:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt mar 30, 2012 7:08 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Zaraz jak wrócisz, pisz proszę :P Trzymam kciuki za dobre wieści, no musi być lepiej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt mar 30, 2012 7:28 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej i d

Oczywiście, że napiszę.Będzie to jednak za parę godzin, bo lecznica daleko, chodzę na piechotę, a przecież tam też trochę jestem. Rano jest zwykle trochę do zrobienia, bo klatki trzeba posprzątać, nakarmić koty, Ricie zapuścić maść, a Bombajowi oczyścić ranę i dać zastrzyk. Wetka sama sprząta, ale jeśli są pacjenci, a ja przyjdę wcześniej to wiadomo, że to zrobię.Wczoraj byłam wcześnie, przywitał mnie dziki wrzask kotów, które jeszcze nie dostały jeść, domagały się też wypuszczenia.One są takie kochane :1luvu: Każdy jest inny.Bombaj jest najmądrzejszy, Rita najgrzeczniejsza, a Sara najbardziej żywiołowa.Wszystkie jednak proludzkie, każdego trzeba wymiziać, pobawić się z nim.Tak miło patrzeć, kiedy brykają swobodnie po całej lecznicy.Tam jest dużo miejsca, sklep, zaplecze, gabinet wetki, poczekalnia.Na pewno ponad 100 metrów, a poza tym pełno miejsc, jakie kotom się podobają.Wchodzą na palety, za puszki na półkach, czołgają się pod meblami, takie to trochę wesołe kocie miasteczko.Pilnujemy jednak bardzo, bo w końcu Bombaj jest FeLV-kiem, ale on nie dotyka kotek, nie ma z nimi fizycznego kontaktu.W czasie zabawy nie mają też dostępu do misek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości