Cześć Dziewczyny
No mnie też wczoraj skutecznie forum siadło, niedzielny wieczór bez miau
U nas nadal paskudnie, pogoda kiepska, pada, szaro, jesiennie. Koty śnięte, troche się pobawiły, ale szybko poukładały się do spania.
Aniu, ja na drutach też nie umiem robić, na szydełku i haftowanie to też nie jakoś wybitnie

Za to moja babcia była po prostu mistrzem (teraz już nie robi, tak, jak piszecie- kręgosłup szyjny i oczy siadły), ma do tej pory robione przez siebie...firany na szydełku, takie na normalne duże okna, pamiętam, jak babcia je na rame naciągała
Kasiu, ja takie majsterkowanie też lubie, ale to raczej w bardzo ograniczonym stopniu, na pewno nie tak, jak Ty! No i wiemy jak malujesz, obrazka na bazarku nigdy nie zapomne
Sylwia, Killatha ma racje z bazarkami, ja juz dawno wyczyściłąm mieszkanie z nieużywanych rzeczy, któe komuś mogły się podobać
