EPO podane..mija czas, juz dwa lata Marchewuniu [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 10, 2008 9:26

Zapytaj weta czy Alusal i Sufakraft jednoczesnie mozna podawac. Mnie sie zdaje ze one dzialaja mniej wiecej w taki sam sposob.

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 9:31

zapytam dziekuje...

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 9:59

Az odsapnęłam. Polecam do jedzenia słoiczki gerberka - takie najmniejsze z samym mielonym miesem. mój Pini wcina indyka. Ma takie dni, że nie chce nic jeśc odwraca głowe z niechęcią, ale do gerberka daje sie przekonac. Może Marchewka tez wciagnie. Trzymamy za Was kciuki

maglebo

 
Posty: 47
Od: Wto lip 22, 2008 11:57

Post » Śro wrz 10, 2008 12:11

Kazia pisze:Zapytaj weta czy Alusal i Sufakraft jednoczesnie mozna podawac. Mnie sie zdaje ze one dzialaja mniej wiecej w taki sam sposob.


Nic z Sufakratem nie mozna podawac, ani jedzenia ani zadnych lekow przynajmniej przez 30 minut po jegp podaniu

Dostalam kilka mejli, aby zwiekszyc ilosc sufakratu przy krwawieniu. 0.25mg podaje sie przy nadzerkach w jamie ustnej

Przy podawanu aluminum hydroxide obawiazuje protokol Dr Nagody i trzeba sie go sztywno trzymac:
http://members.verizon.net/~vze2r6qt/su ... m#drnagode
W pierwszej kolumnie pokazana jezt ilsoc fosforu we krwi a w drugiej ilosc aluminum na kg kota.
Wydaje mi sie, ze wyniki Marchewki podawan sa w amerykanskiej skali, tak wiec ta tabelka by pokazywala wartosci wlasciwie. Jezeli nie to ja moge latwo przeliczyc. Potrzebuja tylko wiedzic jakie minimalna i maksymalna ilosc fosforu uwazana za normalna przez laboratorium, ktore robilo test.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 12:25

maglebo pisze:Az odsapnęłam. Polecam do jedzenia słoiczki gerberka - takie najmniejsze z samym mielonym miesem. mój Pini wcina indyka. Ma takie dni, że nie chce nic jeśc odwraca głowe z niechęcią, ale do gerberka daje sie przekonac. Może Marchewka tez wciagnie. Trzymamy za Was kciuki


Marchewka poki co jeszcze nie ma problemow z jedzeniem...je chetnie i duzo i bardzo duzo pije. Jestemy po wizycie u weta. Malutka bardzo dzis waczyła z nami.....boli ja wszystko zastrzyki ktroych nie ma juz gdzie aplikowac taka jest chuda.Podalismy kroplowke podskornie ale tylko 100 ml bo mała zaczeła ciezko oddchac. Dostała wszystkie leki plus Vitacon ja rano podałam do pysia sucralfat. Jak wrociłysmy to napiła sie duzo i troszke zjadła oraz zrobiła sioo i koopke. Teraz wlazła po łozko i sie myje.....

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 12:32

Wiekszosc kotow z wrzodami zoladka zaczyna jesc i pic bardzo szybko po podaniu sufkaratu. Nie rozumiem jak wet tego leku mogl nie przypisac. To podstwa w leczeniu kota z krawawieniem do ukladu pokarmowego. Nurtuje mnie to . Jak on mogl taki podstwawowy lek pominac :?:

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 12:33

Nic z Sufakratem nie mozna podawac, ani jedzenia ani zadnych lekow przynajmniej przez 30 minut po jegp podaniu

Dostalam kilka mejli, aby zwiekszyc ilosc sufakratu przy krwawieniu. 0.25mg podaje sie przy nadzerkach w jamie ustnej

Alka zwiekszyłam dawke dzis rano bo ona i tak połowe wypluwa walczac ze mna...:( jest ciezko jej podawac cokolwiek do pysia bo to gryzacy i walczacy kot:( nadzerek w jamie ustnej nie ma.... Jak podaje sucralfat to prze pół godziny po podaniu nic dostaje do jedzenia i zabieram miche z woda. Dopiero po pół godzinie daje jesc i pic.

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 12:40

Aga, a żelazo oznaczyli?
Bo to niskie MCV raczej na niedobór żelaza może wskazywać, a nie witaminy B12. Ale nie wiem, jak to się przy niewydolności nerek zachowuje.

A osłonowo na wątrobę coś jest podawane?

Kurcze, miałam nadzieję na dobre wiadomości :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 12:41

AlkaM pisze:Wiekszosc kotow z wrzodami zoladka zaczyna jesc i pic bardzo szybko po podaniu sufkaratu. Nie rozumiem jak wet tego leku mogl nie przypisac. To podstwa w leczeniu kota z krawawieniem do ukladu pokarmowego. Nurtuje mnie to . Jak on mogl taki podstwawowy lek pominac :?:


Wiem ....Alka mnie wiele rzeczy nurtuje jezeli chodzi o postepownie wetow ale nawet nie chce mi sie o tym pisac...:( nie mam na to siły. Staram sie z wasza pomoca robic wszystko co mozliwe czasem na własna reke......albo błagajac lub krzyczac....egzekwujac od weta. Mam wrazenie niestety (byłam z nia w trzech klinikach) konsultujac ze jakos to wszystko w Poznaniu marnie wyglada. Ja bardzo lubie weta ktory ja prowadzi ale musze Wam powiedziec ze on ja spisał na straty...:( powiedział mi tylko ze ona i tak sie załamie przy takiej kreatyninie....ze mozemy działac na wielu frontach i leczyc sprawy ktroey nam wychodza w wyniku braku funkcji nerek ale samych nerek nie naprawimy.....

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 12:49

galla pisze:Aga, a żelazo oznaczyli?
Bo to niskie MCV raczej na niedobór żelaza może wskazywać, a nie witaminy B12. Ale nie wiem, jak to się przy niewydolności nerek zachowuje.

A osłonowo na wątrobę coś jest podawane?

Kurcze, miałam nadzieję na dobre wiadomości :(


MCV Misia ma ciagle na tym samym poziomie od poczatku i przy kazdym badaniu krwi wychodzi tak samo....dostaje takie leki: ranitydyne we wlewie...dozylnie cyklomaninie czy jakos tak, plus synolux furosemid i dzisiaj doszedł Vitacon na uszczelnienie i kroplowke z elektrolitami i witaminami z grupy B. Poziom zelaza nie był badany chyba ale ja naprawde sie na tym nie znam. Poki co chyba jest ok czuje sie w miare dobrze nawet nie padła tak jak wczoraj zaraz po wizycie u weta. Siedzi sobie na oknie i patrzy na ogrod jak zwykle. Ja udaje ze jest zdrowa......i biore tabletki te z niebieska nakretka:)

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 12:55

Szkoda, że tego żelaza nie sprawdzili.
No ale trudno.

Ważne, że Marchewa jakoś daje radę.
A Ty łykaj te śmierdzące tabletki. Niech Cię troszeńkę wyciszą.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 13:04

galla pisze:Szkoda, że tego żelaza nie sprawdzili.
No ale trudno.

Ważne, że Marchewa jakoś daje radę.
A Ty łykaj te śmierdzące tabletki. Niech Cię troszeńkę wyciszą.


Dla mnie tylko to ze ona czuje sie dobrze jest wazne i poki co nie cierpi...
a tabletki Galla smierdza strasznie to fakt ale pomagaja poki co

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 13:55

aga9955 pisze:Ja bardzo lubie weta ktory ja prowadzi ale musze Wam powiedziec ze on ja spisał na straty...:( powiedział mi tylko ze ona i tak sie załamie przy takiej kreatyninie....ze mozemy działac na wielu frontach i leczyc sprawy ktroey nam wychodza w wyniku braku funkcji nerek ale samych nerek nie naprawimy.....


To ten wet jest glupi i ma wszy !!
Moj Rudy ma kreatynine prawie 5 z powodu infekcji. Sadze, teraz odkad bierze antybiok mu spadla bo je jak smok i rozrabia.

Ale kiedy dostalam wynik tydzien temu to o malo nie padlam z przerazenia. Napislam na amerykanskim forum z prosba o porade. I odezwalo sie do mnie wiele osob, ktorych koty mialy 9 a nawet jeden 13 kreatynine i wyszly z tego kryzysu. Nie ma gwarancji, ze kazdy kot wyjdzie, ale nie mozna kota spisywac na straty przy kreatynine 7. Mocznik ma wysoki z powodu krwawienia i traz pownnien jej spasc.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 13:57

aga9955 pisze:Alka zwiekszyłam dawke dzis rano bo ona i tak połowe wypluwa walczac ze mna...:( jest ciezko jej podawac cokolwiek do pysia bo to gryzacy i walczacy kot:( nadzerek w jamie ustnej nie ma.... Jak podaje sucralfat to prze pół godziny po podaniu nic dostaje do jedzenia i zabieram miche z woda. Dopiero po pół godzinie daje jesc i pic.


Znam ten bol. Moj Rudy tez nie da sobie podac tableki. :evil: Ja prosze pobliska apteke o przerobienie wszystkich tabletek na zawiesine o smaku tunczyka. Tylko wtedy moge mu podac leki.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 13:58

AlkaM pisze:
aga9955 pisze:Ja bardzo lubie weta ktory ja prowadzi ale musze Wam powiedziec ze on ja spisał na straty...:( powiedział mi tylko ze ona i tak sie załamie przy takiej kreatyninie....ze mozemy działac na wielu frontach i leczyc sprawy ktroey nam wychodza w wyniku braku funkcji nerek ale samych nerek nie naprawimy.....


To ten wet jest glupi i ma wszy !!
Moj Rudy ma kreatynine prawie 5 z powodu infekcji. Sadze, teraz odkad bierze antybiok mu spadla bo je jak smok i rozrabia.

Ale kiedy dostalam wynik tydzien temu to o malo nie padlam z przerazenia. Napislam na amerykanskim forum z prosba o porade. I odezwalo sie do mnie wiele osob, ktorych koty mialy 9 a nawet jeden 13 kreatynine i wyszly z tego kryzysu. Nie ma gwarancji, ze kazdy kot wyjdzie, ale nie mozna kota spisywac na straty przy kreatynine 7. Mocznik ma wysoki z powodu krwawienia i traz pownnien jej spasc.
Dziekuje Alka:) ja cały czas mam nadzieje.......no w kazdym razie wlaczymy:)

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina, MB&Ofelia i 42 gości