POKEMONY 9-...mieszkały sobie stworzenia boskie, ...

[zabers]

są truskawy a niedługo będą poziomy



pomidory też już się zbierają do kwitnięcia


jak nic, będzie klęska urodzaju

[jaibura]

Jejuuuu, jak zazdroszczę! Mój balkon niestety od północy, słońce latem może na 2 godziny zagląda - oczywiście jak jest normalne lato, a nie majździernik, jak teraz - więc na taką urodzajną klęskę nie ma szans.

[zabers]

Jejuuuu, jak zazdroszczę! Mój balkon niestety od północy, słońce latem może na 2 godziny zagląda - oczywiście jak jest normalne lato, a nie majździernik, jak teraz - więc na taką urodzajną klęskę nie ma szans.

Mój balkon niby jest od wschodu, ale słońce też mam tylko trochę. To bardzo krótki wschód Wniosek: chcesz spróbować - próbuj. Jeśli jest światło - wyrosną. Może smakowo szału nie będzie, ale co się nacieszysz "uprawami", to Twoje No i będzie zielono i kwieciście

[jaibura]

Właściwie łaj not, jak bazylia i mięta dają radę, to może warto spróbować.
Tradycyjne cieniolubne całkiem nieźle sobie radzą:

[kfiatek 1983]

Truskawka bardzo apetyczna U mnie białe już też są - całe trzy ale są!
Kulkenson świetnie wyszedł na fotkach. Napisałabym, że to mój ulubiony buras, ale taki jeden w domu mógłby się fochnąć

[zabers]

Właściwie łaj not, jak bazylia i mięta dają radę, to może warto spróbować.
Tradycyjne cieniolubne całkiem nieźle sobie radzą:

No właśnie: łaj not?

Truskawka bardzo apetyczna U mnie białe już też są - całe trzy ale są!
Kulkenson świetnie wyszedł na fotkach. Napisałabym, że to mój ulubiony buras, ale taki jeden w domu mógłby się fochnąć

Utrzymując się w konwencji, powiem że... nie będę mówić o tym, że właśnie to napisałaś. Wniosek? Masz przechlapane u własnego kota


P.S.
Szybciorem wypadam po zakupy. Jest szansa, że wkleję się pomiędzy jedną ulewą, a drugą.

[Bolkowa]

Szybciorem wypadam po zakupy. Jest szansa, że wkleję się pomiędzy jedną ulewą, a drugą.

Ja tak dzisiaj z kotami do weta na przegląd kłusowałam. Przy Lolku ulewę musiałam pod domem w samochodzie przeczekać.
Teraz przez 2 godziny nie powinno padać - pranie dopiero wsadziłam do pralki, ostatnio ulewa/burza/ czekała aż pranie się skończy. Na czas prania słońce i wiatr.

[zabers]

Szybciorem wypadam po zakupy. Jest szansa, że wkleję się pomiędzy jedną ulewą, a drugą.

Ja tak dzisiaj z kotami do weta na przegląd kłusowałam. Przy Lolku ulewę musiałam pod domem w samochodzie przeczekać.
Teraz przez 2 godziny nie powinno padać - pranie dopiero wsadziłam do pralki, ostatnio ulewa/burza/ czekała aż pranie się skończy. Na czas prania słońce i wiatr.

Ja to już się prawie za siebie oglądam jak włączam pralkę. Co włączę - ulewa. Fatum jakieś, czy grzechów za dużo

[kfiatek 1983]

Znak coby suszarkę kupić

[zabers]

Znak coby suszarkę kupić

nie mam miejsca. jedyną opcją byłaby pralko-suszarka. i do tego dojrzewam.
ma ktoś może doświadczenie z takimi kombajnami?

[kfiatek 1983]

U moich rodziców taka stoi - nigdy się nie zepsuła i działała ok, ale my mamy szczęście do sprzętów.

[zabers]

U moich rodziców taka stoi - nigdy się nie zepsuła i działała ok, ale my mamy szczęście do sprzętów.

firma?

w sumie pytam o kombajny też dlatego, że słyszałam (ale całkiem możliwe, że były to wredne pogłoski ), że kombajny kiepsko suszą.

[dalia]

miałam kiedyś i w porównaniu do tego co mam teraz to kiepsko było
no ale to było multum lat temu
przede wszystkim gniotła ciuchy, bo suszyć suszyła nieźle
może teraz jakieś lepszejsze są

[zabers]

no tak . jak już ktoś miał - to albo dawno temu, albo ma szczęście. i tak to jest - zabersowi wiecznie wiatr w oczy

[kfiatek 1983]

Firmę sprawdzę w niedzielę. Nasza suszy bardzo ładnie