Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 17, 2015 21:06 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Wieści z domu 4-biało-czarnej bandy:

Tymczas (kot nr 5, Mamba, wycofana kotka po zmarłej osobie) od 2 tygodni grzeje tyłeczek w domu stałym. Modlę się, żeby nie wróciła z adopcji.
Póki co robi postępy w tym DS - wychodzi do opiekunki, nie chowa się non stop.

Dymka i Devila (nr 3 i nr 4, koty z chorymi łapkami) chciałam zapisać na sierpień na konsultacje do dr hab. Sterny, ale doktor jest na urlopie i nie ma obecnie określonego grafiku na sierpień.

Kropka (nr 2) ciut się zaokrągliła.

Myszak (nr 1) z wadą serca żyje bez zmian i bez pogorszenia. Zapiszę go na kontrolę w sierpniu do doktora Niziołka.

Dziwne zjawisko: od kilku tygodni sypiają w moim łóżku w nocy nr 1, nr 2, nr 3 i nr 4, a niedawno tylko nr 3 (Dymek) tak robił.

Wtf? ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw lip 30, 2015 19:17 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Myszak ma kolejną kontrolę u kardiologa 4 sierpnia 2015.
Dziś zabrałam go na badanie krwi.
Badanie krwi jest konieczne przed kontrolą u kardiologa - poziom hematokrytu pokaże, czy Myszak ma już zbyt gęstą krew = jego serce nie radzi sobie z przetwarzaniem krwi czy coś tam - mówi blondynka.


Cały mój blok słyszał jego przeraźliwe wycie, kiedy czekaliśmy na windę - mam nadzieję, że nikt mnie zgłosi do TOZ za znęcanie się nad kotem ;)

Myszaczek wyje tylko w drodze do weta, z powrotem jest cichy - bo wie, że wraca do domu :)

Żeby mu pobrać krew mój wet wkłada Myszaka w tzw. torbę iniekcyjną (futerał na kota ograniczający mu ruchy), a do tego jeszcze "kaganiec" z materiału na pysk (ala Hanibal Lecter ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto sie 04, 2015 22:50 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Dr Niziołek (wet kardiolog) mnie dziś zaskoczył: od 1,5 roku pilotuje mojego Myszaka (śmiertelna wada serca - tetralogia Fallota), dziś oznajmił po badaniu kontrolnym, że Myszak jeszcze może długo pożyć, bo wada się ustabilizowała.

Lol, rotfl, żyj Myszaku jak najdłużej :ok:

Śmiem mniemać, że rozpieszczanie kota dobrą karmą i kochaniem działa cuda, a resztę odwalają moje tymczasy - Myszakowi podnoszą ciśnienie, gania za nimi, więc nie tyje i nie jest znudzony ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon sie 17, 2015 20:45 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Dymek dziś był na szczepieniu (ma rok i 4 miesiące, pierwsze szczepienie miał w schronisku w wieku 2 miesięcy, potem już będąc u mnie w wieku 4 miesięcy, więc w tym miesiącu wypadła przepisowa powtórka - czyli po roku od ostatniego szczepienia).

Przeraźliwie miauczał w drodze do weta i zesikał się do transportera (a to raptem 2 przystanki) - biedny Dymcio.
A rok temu, jak go woziłam co drugi dzień z Targówka na Ursynów komunikacją miejską, to ani razu się nie zesikał.

Znowu mu wyszła na szyi płytka eozonofilowa, ale mimo to poprosiłam o szczepienie.

Mój kochany, dzielny Dymcio z chorą łapką.

W drodze do domu już nie miauczał - skąd te koty wiedzą, że mają być spokojne, bo to droga do domu? :)
Myszak i Kropka też miauczą tylko w drodze do weta, z powrotem już nie :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob sie 22, 2015 20:43 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Z pamiętnika 4-kotów-posiadacza vel personelu obsługującego 4 koty:

Myszak uparcie trzyma się życia pomimo skomplikowanej wady serca.

Kropka żebrze o karmę mokrą, łasi się i wygina, a jak dostanie, to jest opryskliwa.

Dymek to ciota-sierota, przytula się do mnie, izoluje się od pozostałych kotów.

Devil denerwuje całą trójkę w/w, ale pięknie mruczy i przytula się w nocy w nogach u mnie.

Cztery koty - cztery kocie charaktery, które ogromnie kocham, bo zapewniają mi większą rozrywkę niż Animal Planet i TVN24 razem wzięte ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek


Post » Czw sie 27, 2015 20:21 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Devil i Dymek, oba z chorymi łapkami - wreszcie udało mi się dodzwonić do lecznicy Bemowo i zapisać obu na konsultację do dr Sterny, ortopedy, na 18 września.

Myszak chowa się rano pod łóżkiem, żeby tylko nie udało mi się złapać go na podanie tabletek na chore serce.

Kropka gluci lekko cały czas, ale ma apetyt, lubi się bawić, więc nie ciągam jej po wetach.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob sie 29, 2015 20:24 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Właśnie mijają 3 lata, od kiedy dwie kocie biedy trafiły do warszawskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt "Na Paluchu".

Obrazek


562/12 - kotka, wiek 8 miesięcy, przyjęta do schroniska 31.08.2012.
568/12 - kot, wiek 3 lata, przyjęty do schroniska 01.09.2012.

568/12 spędził w schronisku 2,5 miesiąca, zanim zamieszkał u mnie i zyskał imię Myszak.
562/12 spędziła w schronisku ponad 5 miesięcy, zanim zamieszkała z Myszakiem i zyskała imię Kropka.

Pewnie widzieli się w schronisku we wrześniu 2012, ale nie wiedzieli, że kiedyś zamieszkają razem :)

Warto dać dom kotu ze schroniska.
A najlepiej dwóm :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek


Post » Pon sie 31, 2015 19:15 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Najzabawniejsze jest to, że adoptując Myszaka byłam zdecydowana "tylko na jednego kota, bo z dwoma sobie nie poradzimy".

A po 4 miesiącach uległam i dokooptowałam Kropkę.

Dlatego podziwiam wolontariuszki schroniskowe, które potrafią ludzi przekonać do wzięcia dwóch kotów.
Mnie nikt nie przekonywał do tego przy adopcji Myszaka.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw wrz 10, 2015 20:25 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

W niedzielę 6 września 2015 razem z Myszakiem, Kropką, Dymkiem i Dewkiem zamieszkała Marianna - mój nowy tymczas:

Obrazek

Marianna ma 4 miesiące i bardzo brzydką ranę na karku, której nabawiła się po szczepieniu w schronisku (była w nim miesiąc), rozdrapując ją.
Pod raną zaczęła wytwarzać się ropa, kotka gorączkowała.
Od 4 dni codziennie, od kiedy jest u mnie, rana jest czyszczona przez weterynarza (z martwej tkanki), przepłukiwana itp., dostaje antybiotyk.

Marianna jest podopieczną Grupy Pomocy Kotom Mrau:
https://www.facebook.com/gpkmrau

Koszty jej leczenia to obecnie 170 zł, a szacujemy, że wyniosą min. 400 zł.

Datki dla Marianny można przelewać:
93 2030 0045 1110 0000 0255 7970
Tytuł przelewu: darowizna - dla Grupy Pomocy Kotom Mrau - Marianna
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt-Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok.39
03-772 Warszawa


Najbardziej z pobytu Marianny u mnie w domu jest zadowolona moja rezydentka Kropka, bo ma nową rozrywkę: wyciąganie jedzenia z miski Marianny w jej klatce.

Z tego powodu Kropka zyskała przezwisko Ścierwojad :D

Biedny mały chory kotek siedzi w klatce, a Kropka Ścierwojad kombinuje przez kraty, jak mu wyżreć z miski :D
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw wrz 17, 2015 10:14 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw wrz 17, 2015 20:03 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Jutro wielka wyprawa do ortopedy z Dymkiem i Dewkiem.
Jadą oba, zamówię taksówkę, bo na termin do dr hab. Sterny czekałam długo, więc postanowiłam oba łapkowe koty załatwić za jednym zamachem.

W sumie chyba wiem, czego się spodziewać - zostawić je w spokoju, niech se krzywo łażą na ułomnych łapach, ale jak zapłacę 240 zł, to będę mieć umocowanie fachowca ;)

A tymczasem kot Dymek (lat 1 i 5 miesięcy) wyrósł mi na introwertyka - mam go w chacie od 2 miesiąca jego życia, jest delikatny, znowu mu się pojawiła płytka eozonofilowa (takie czerwone owalne na skórze, zwykle syndrom stresu). Pewnie przeżywa Mariannę, moją nową tymczaskę.
A introwertyzm przejawia się u niego m.in. tym, że nie siedzi teraz z innymi rezydentami na balkonie, w ciepły wieczór, ale okupuje krzesło.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt wrz 18, 2015 20:41 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

akne pisze:Jutro wielka wyprawa do ortopedy z Dymkiem i Dewkiem.
Jadą oba, zamówię taksówkę, bo na termin do dr hab. Sterny czekałam długo, więc postanowiłam oba łapkowe koty załatwić za jednym zamachem.

W sumie chyba wiem, czego się spodziewać - zostawić je w spokoju, niech se krzywo łażą na ułomnych łapach, ale jak zapłacę 240 zł, to będę mieć umocowanie fachowca ;)


Wyprawa była ciężka i ogromnie stresująca, dla kotów i dla mnie. Najgorzej zniósł ją Dymek, ciągle miauczał, ale przynajmniej nie narobił do transportera.

Trafiłam na ludzkiego taksówkarza, który zbytnio nie marudził na zwierzaki w aucie. Zawiózł mnie i odwiózł. Koszt całej wyprawy wraz z taxi zamknął się w kwocie 165 zł.
Od dr Sterny usłyszałam, że obu kotom nic nie potrzeba - żadnej operacji, amputacji, skoro nauczyły się żyć z chorymi łapkami, łapek nie ranią i ich używają, bez bólu.

Co stawia w ciekawym świetle wiele trójłapków. Wiele z nich mogłoby zachować łapki.

Więc polecam się wszystkim odnośnie porad dotyczących łapkowych kotów.
Zgromadziłam bezcenną wiedzę dzięki Dymkowi i Dewkowi i kilku innym schroniskowym.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob wrz 26, 2015 20:42 Re: Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

Dokładnie 3 lata temu nie wyobrażałam sobie, że w moim domu zamieszka kot.
Mój ówczesny facet długo mnie przekonywał do adopcji kota.


W listopadzie 2012 zamieszkał u mnie Myszak, w marcu 2013 Kropka, w czerwcu 2014 Dymek, a w kwietniu 2015 Dewek.

Do tego zawsze jest miejsce u mnie na jednego tymczasa.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], muza_51, nfd i 847 gości