Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
WeraW pisze:Patrysza, dzięki za ogłoszenia. Może jak Ci się uda cyknąć nowe fotki to będziesz mogła podmienić. Nie wiem jak to zrobisz bo on tak się kręci...
toz-police pisze:Zofia&Sasza pisze:toz-police pisze:Zofia&Sasza pisze:toz-police pisze:Nasza kociarnia jest wielkosci malego pokoiku, jest tam matka z 5-cioma dwutygoniowymi maluchami zabrana dzisiaj z interwencji, kilka kotek po sterylizacjach ( siedza w klatkach ) i luzem kocur kastrat, ktory nie zgadza sie z Mietkiem ( Mietek nie jest wykastrowany ) Zreszta my nie mozemy w jednym malym pomieszczeniu nagromadzic nie wiadomo ile kotow bo zaczna nam chorowac. Nam jest tez bardzo zle, ze ewentualnie Miecio wroci w swoje miejsce bytowania, ale powiedzcie co mamy innego zrobic ? Mietek jest pooglaszany juz dawno i nic zero odzewu. My jedziemy jutro( same bez Miecia ) porozmawiac z ludzmi czy sie nim zaopiekuja, zobaczymy co z tego wyjdzie ? Mietek mial dt, ale niestety stracil i nikt nie chce mu dac innego. Takze nie robcie z Nas potworow, bo my naprawde nie mamy gdzie Miecia trzymac. Zebyscie wiedzialy gdzie On teraz siedzi to byscie tez zdecydowaly, ze to nie miejsce dla niego. Zosi i Kuki tez nikt nie chce, przeciez nie moga wiecznie siedziec w biurze. Tak wogole to my wogole nie mozemy tam trzymac zwierzat nawet w tej niby kociarni.
Przepraszam, czy to kwestia upału i ja czegoś nie zrozumiałam, czy tez faktycznie ORGANIZACJA PROZWIERZĘCA przymierza się do wypuszczenia NIEKASTROWANEGO kocura?![]()
Pomijam już fakt, że kuriozalny jest pomysł wypuszczenia go w miejscu gdzie grozi mu niebezpieczeństwo
NIE KASTRUJEMY KOCUROW WOLNOZYJACYCH, powinnas wiedziec, ze z biegiem czasu maja problemy z nerkami.
Nie jest to prawda. Nie mam więcej pytańZdanie o Toz-Police juz sobie wyrobiłam.
A mozna wiedziec co Ty masz do TOZ POLICE ?????
Jeszcze mi powiedz, ze kastraty na wolnosci maja super co ? Ze nie sa gnebione przez pelnojajeczne kocury co ?
Gibutkowa pisze:WeraW pisze:Patrysza, dzięki za ogłoszenia. Może jak Ci się uda cyknąć nowe fotki to będziesz mogła podmienić. Nie wiem jak to zrobisz bo on tak się kręci...
Wrzućcie choć jeden link do ogłoszeń.
Patrysza pisze:Gibutkowa pisze:WeraW pisze:Patrysza, dzięki za ogłoszenia. Może jak Ci się uda cyknąć nowe fotki to będziesz mogła podmienić. Nie wiem jak to zrobisz bo on tak się kręci...
Wrzućcie choć jeden link do ogłoszeń.
http://ogloszenia.infoludek.pl/ogloszenia/info/602486.xhtml
WeraW pisze:Warunkiem wydania go do adopcji jest wykastrowanie, z jajami nigdzie nie pójdzie. Nikt go nie zostawi bez opieki. Klatki nie ma od kogo pożyczyć. Łatwo jest krytykować jak się nie zna sytuacji.
Gibutkowa pisze:Zmień tytuł na: "Kocurek Miecio szuka Człowieka... który nie będzie bił" jest bardziej chwytliwy. Nie chcę się mądrzyć, więc tego tak proszę nie odbierać ale tytuł "Kto pokocha..", "Kot szuka domu" itp. powtarza się w tysiącach ogłoszeń kotów które są bezpieczne w DT i mają więcej czasu. Tu trzeba szybko znaleźć dom.
Przydałby się tez mail w ogłoszeniach, bo nie każdy lubi gadać przez telefon
iza71koty pisze: pisze:
Mam klatkę.Mogłabym pożyczyć.Tylko kwestia zorganizowania transportu.Ja nie mam jak.Krucho z finansami i czasem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina, MB&Ofelia i 43 gości