Zielonookie Kotołaki cz. 8 Pozdrowienia ze Szkocji :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 26, 2011 8:00 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

Marcia na wakacjach zgadnijcie kto zajmuje się koteczkami :mrgreen:

Uprzejmie donoszę, że koty zyją a oto dowodzik:

Obrazek nieśmiała księżniczka

Obrazek no i reszta

Kira śpiewała jak zobaczyła ptaszka,a Kotyk przekonał się, że potrafią drapac po brzuszku równie dobrze jak Marta - z wrażenia prawie spadł z parapetu dobrze, że go złapałam, a Mia no cóż pojawiła się dała się przytulic i poszła

a i jeszcze wczoraj powitał mnie pawik na podłodze o zeżarte kwiatki

a i jeszcze zgadnijcie kot jest pierwszy przy miskach podpowiem dosyć ciężki i łaciaty koteczek :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 26, 2011 10:30 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

Nareszcie duże foty :mrgreen: :1luvu: :lol:

Piękne koteczki i jakie fajowe foty :1luvu: :D

No kto może być pierwszy ... Kira ! :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lip 26, 2011 10:31 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

Mijkę chciałoby się tulić i tulić :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lip 26, 2011 11:33 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

brawo dla amyszki :piwa: wiadomo, że Kira, reszta raczej z dystansem a Ona tylko żeby drapać po zadku i rzucać piłeczki - nawet krzykacze jej nie przestraszyli, mało tego w niedzielę chciała Jurkowi zjeść pączka, a wczoraj chiała wypic Zuzi kubusia :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 20, 2011 9:47 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

UWAGA PROSIMY O POMOC W POSZUKIWANIACH KOTYK - NAWIAŁ Z DOMU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JEŻELI KTOS MOŻE TO PROSIMY MIEJSCE POSZUKIWAŃ OKOLICE SZAMARZEWSKIEGO

MARTA PRZESZUKUJE OKOLICE

RYSOPIS ZAGINIONEGO:

FACET, KOLOR CZARNY, SZCZUPŁY, SIERŚĆ BŁYSZCZĄCA
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 20, 2011 10:31 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

Jezu, jak on to zrobił ? 8O :(
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 20, 2011 10:48 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

Wylazł przez zabezpieczone okno na dach i dalej skoczył na balkon sasiadów. Sąsiedzi wypuścili go na dwór. Był widziany u dokarmiajacej koty u nas pani. Bardzo płakał. Robię ogłoszenia. Słabo mi :(

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob sie 20, 2011 12:36 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((

Udało nam się tego Głąba złapać...

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob sie 20, 2011 12:42 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((Jest!!!:))

Uffffff :) :)

Napisz coś więcej, gdzie był ??
Odnaleźć kota w dzień, to naprawdę graniczy z cudem ...

Głąb nie głąb, ale śliczny ... :D :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 20, 2011 12:43 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((Jest!!!:))

ufff
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 20, 2011 13:10 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((Jest!!!:))

Był na podwórku pod samochodem, głodny i wystraszony. Wcześniej był najprawdopodobniej schowany pod maską. Wypatrzyła go z okna moja teściowa (mieszka obok). Poszli tam z TŻem, ale w końcu musiałam przyjść ja z żarełkiem i do mnie wyszedł. Udało mi się go capnąć na ręce i zanieść do domu, gdzie odbył karną kąpiel.

Ale byłam kiepska przez ta całą sytuację. Bo on nawiał wczoraj, a mysmy nie zauwazyli :(

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob sie 20, 2011 15:06 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((Jest!!!:))

No co za menda kocia :? Znam ten bol, za kazdym nawianiem prawie mdleje, potem puszczam wiazke, a jak juz sie delikwent znajdzie, ide spac :roll:
Najwazniejsze, ze jest w domu caly i zdrowy :piwa:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie sie 21, 2011 12:12 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((Jest!!!:))

Ufff .... dobrze że się odnalazł :D :piwa:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 21, 2011 14:30 Re: Zielonookie Kotołaki cz. 8 Kotyk nawiał z domu:(((Jest!!!:))

O mamuśku przeczytałam tytuł i zakończenia nie zobaczyłam aż zamarłam 8O
Dobrze że Drań do Ciebie wyszedł ufff :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 21, 2011 15:32 Re: Zielonookie Kotołaki i ludzkie kocię cz. 8

agnieszka1565 pisze:FACET, KOLOR CZARNY, SZCZUPŁY, SIERŚĆ BŁYSZCZĄCA


8O

Czyżby odchudzony/głodzony Kotyk ? 8O
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon, Sigrid i 15 gości