pixie65 pisze:
UOMAMUNIUUUU....
Aaaaaleee cudooo...![]()
![]()
Barba50 pisze:Był całuśny, ale nie mógł niestety u nas zostać. Nie tolerował moich kotów.
A ja mam jeszcze inne spostrzeżenie odnośnie rudych - może i są całuśne ale też i strasznie zaborcze.
Mój Mietek z trudem pogodził się najpierw z faktem, że zamieszkała u nas Dzidzia a potem z koniecznością dzielenia lokalu i uwagi pańci z innymi futrami...
Barbo50, a może TEN Rudzielec tolerowałby inne koty![]()
Cudo

z tym też się muszę zgodzić - większość znanych mi rudzielców to jedynaki, bardzo zaborcze i nieakceptujące konkurencji...