
Kciuki za ferajnę











Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sfinks pisze:Ariel do którego weta chodziś ze swoimi kociakami ?
smil pisze:ariel, przewędrowałam przez cały wątek od początku, głównie w poszukiwaniu relacji o ałim (to po naszej rozmowie w sobotę i zbieżnych bardzo refleksjach co do Małiego i Pikasi). No i oczywiście, podobieństwo z zachowania uderzające!![]()
Poza motywami spacerowymi może...
A, i właśnie przeczytałam, że chodziłaś kiedyś do lecznicy, którą widzę z okna
ariel pisze:smil pisze:ariel, przewędrowałam przez cały wątek od początku, głównie w poszukiwaniu relacji o ałim (to po naszej rozmowie w sobotę i zbieżnych bardzo refleksjach co do Małiego i Pikasi). No i oczywiście, podobieństwo z zachowania uderzające!![]()
Poza motywami spacerowymi może...
A, i właśnie przeczytałam, że chodziłaś kiedyś do lecznicy, którą widzę z okna
No to współczuję kota z ADHD, chociaż z drugiej strony, to takie wścieklaki są właśnie przeurocze
.
ariel pisze:
Kasia po wyrwaniu zęba czuje się znakomicie. Apetyt dopisuje, kot gada jak nakręcony.
ariel pisze:
Dzisiaj wybieram się do lecznicy z Bohunem. Znowu się przytkał.
smil pisze:ariel pisze:No to współczuję kota z ADHD, chociaż z drugiej strony, to takie wścieklaki są właśnie przeurocze
.
Przeurocze, to prawda - szczególnie gdy śpią![]()
Agn pisze:Nie mam nic mądrego do napisania - chciałam tylko zaznaczyć, że poczytuję sobie.Buziaczki.
ariel pisze:smil pisze:ariel pisze:No to współczuję kota z ADHD, chociaż z drugiej strony, to takie wścieklaki są właśnie przeurocze
.
Przeurocze, to prawda - szczególnie gdy śpią![]()
No przecież nie tylko. Uwielbiam, kiedy Małi-Małi lata z zakręconym ogonem, jak wiewióra, nie wyrabiając na zakrętach. A kiedy Małi trochę dłużej niż zwykle śpi, to lecę sprawdzać, czy żyje
, czy przypadkiem nie jest chory
takie mamusine zboczenie.
smil pisze:Pewnie, że nie tylkoAle tak sobie czasem mówię, w chwilach słabości, jak mi Pikasia-Świstoświnka za bardzo 'pomaga' przy pracach domowych
Bo ona zawwsze musi nos wsadzić do piany w zlewie, wskoczyć z impetem prosto w kupkę śmieci świeżo zamiecionych, no pomaga, jak może
; czasem mnie to zwala z nóg
![]()
Za to zboczenie mam identyczne, i to nie tylko jak Pi dłużej pośpi, ale nawet, jak - moim zdaniem - za krótko sie bawi, za długo wygląda przez okno etc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości