O nieee... Balbinko.. Olu, przytulam bardzo... Wiem, jak to pusto jest. Uporczywie pusto.. Im bardziej to trwa, tym bardziej jest pusto, gdy odchodzi jeden z ukochanych kotów. Nic tego nie zmienia. Nagle pojawia się ta wielka pustka...
Oleńko przytulam Cię wirtualnie. Myślami jesteśmy z Tobą. Myślę, że wiem co czujesz Tak nam się splatają te odejścia i pożegnania. Balbisiu żegnaj. Powiedz Kajtusiowi jak bardzo Go tu nie ma
bardzo, bardzo wspolczuje. Strasznie mi przykro. Biedna Balbinka, biedna Ty, biedne wszystkie kotki, ktore odeszly, choc byly bardzo kochane, wiem, co czujesz, to co ja po Kumie, niestety tak musi byc i tak szczescie, ze odeszla przed Toba, nie odwrotnie.