alessandra pisze:ewar pisze:A tak Fredzio śpi

a ja się zastanawiam, skąd Ty masz zawsze taaakie piękne te koty i w dodatku w moim
typie , musze ćwizcyc silna wolę za każdym razem gdy tu zaglądam

Ten spod samochodu

Ale jest fantastyczny, mam wrażenie, że mam dziecko.Nie wiem jak go oddam, już mnie boli brzuch jak o tym pomyślę.Wstyd mi

, nie mogę taka być, tymczas jest tumczasem i już.Ale takiego słodkiego kotka nie miałam nigdy, nie do tego stopnia.
Fredzio ma kłopoty z nóżkami, a ja jestem beznadziejną opiekunką, bo jeszcze nie byłam z nim u weta

Nie jest to nic nagłego, wiem, ale chcę pójść po południu, kiedy jest wet specjalista-ortopeda.Coś mi jednak wypada, sprawy rodzinne i to ważne, Fredzio musi poczekać.