Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 10, 2014 20:13 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Jeśli sąd masz na tyle blisko, by podjechać, to najlepiej udać się do sekretariatu, ustalić sygnaturę sprawy i poprosić o wgląd do akt. Przy okazji można zostawić skargę w biurze podawczym (już z numerem sygnatury w miarę możliwości).
Dobrze zacząć wpierw od telefonu do sekretariatu, to pani powinna podać instrukcję postępowania.
Jeśli daleko, to wtedy zostaje zacząć od rozmowy telefonicznej do sekretariatu i tam się dopytać, co i jak.

Co do InPost - ja rozumiem, że przetarg ma swoje prawa, ale odbieranie pism z sądu w warzywniaku jakoś mi nie pasi.

A tak ogólnie sobie pomyślałam - że jak będą takie szopki z dostarczaniem pism, brak info, zażalenia itd., to dopiero nasze procesy będą się toczyły - nie lat 3, tylko 7.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sty 10, 2014 20:15 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Problem jest taki, że zakładam że to jest Sąd Apelacyjny - pewnie bym dostała sygnaturę, pismo apelacyjne drugiej strony + termin.

I nie bardzo wiem jak dojść do sygnatury i który jest mój Sąd Apelacyjny......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sty 10, 2014 20:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

A w którym okręgowym miałaś sprawę? Warszawa-Praga?
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sty 10, 2014 20:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Sądu wina jak sądu - to nie sądy chciały zaoszczędzić na pozwoleniu, by przetarg na dostarczanie ich poczty wygrał ktoś, kto nawet nie miał pojęcia na co się porywa. Sądom też teraz nie dostarczają zwrotek, jak powinni, np. pan dumny z siebie przynosi cztery, a w odpowiedzi słyszy, że w tej miejscowości to z sądu dziennie wychodzi koło 400 sztuk korespondencji, potem sprawy przez brak tychże spadają i robi się problem, bo to tylko sąd opieszały, a nie idioci od przetargów ;)

idaemean

 
Posty: 111
Od: Czw gru 22, 2011 9:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 10, 2014 20:26 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Uroki prawa unijnego częściowo. Ale i warunki realizacji umowy mogłyby być inne.
Jeśli sądy będą mądre, pozbierają takie skargi i szybciutko rozwiążą umowę z InPost pozbywając się problemu na 3 lata.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sty 10, 2014 20:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Neigh pisze:Ten od 34 to taki mały kurdupel z wąsem? Co to zdaje się nie żyje......coś mi się jakoś jarzy.:-)

Floxanna - ja jestem nauczycielem. W chwili furii robię się lodowato uprzejma, podnosze głos o ton i cedzę słowa dobitnie i wyraźnie. No i jestem mistrzem ciętej riposty:-) Znajduję w tym nawet niejaką przyjemność. Moje rozmowy z niektórymi Rodzicami przeszły już do kanonu legend.....Podobnie jak z potencjalnymi chętnymi do adopcji.....Onegdaj jednemu takiemu proponowałam rozpoczęcie procesu adopcji od nauki odróżniania psa od kota....na poczatek na obrazku

Koteczekanusi - się własnie zastanawiałam jak to z tego Sądu wydobyć......A co do skargi to napiszę. Się rozochociłam. Właśnie złożylam skargę poprzez stronę. Wprawdzie musialam się nagłowkować jak oszukać system - ale od czego wersja
Nadawca : XXXXXXX
Adres: xx xxxxxxxxx xxxxxxxxxxx
Kod 00 - 000
miejsce nadania XXXXXX
itp w ten deseń
Wygenerowało mi numer skargi proszę ja Was.

Nie, nie, ten żyje i się dobrze miewa: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rocco_Siffredi :lol: A oprzyrządowanie ma znacznie mniejsze ;)

Cóż, zawsze wiedziałam, że zawód nauczyciela nigdy, przenigdy nie byłby zawodem dla mnie. Skończyłoby się to tragicznie :twisted:

Gratuluję zdobycia numeru skargi! :ok:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 10, 2014 20:29 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

koteczekanusi pisze:A w którym okręgowym miałaś sprawę? Warszawa-Praga?


nie w Legionowie
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sty 10, 2014 20:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Ale to sąd rejonowy i apelacja poszłaby nie do sądu apelacyjnego, tylko okręgowego: Warszawa-Praga.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
00-898 Warszawa
Aleja Solidarności 127
tel. (0) 22 620 03 71, fax. (0) 22 620 13 57
Sąd powinien znaleźć Cię po nazwisku. Podobno system kancelaryjny jest już sprawnie skomputeryzowany. Koleżanka mówi, że ostatnio ćwiczyła i wszystko jej powiedzieli.

Tu składać skargi na pocztowców: Sąd Apelacyjny w Krakowie - Centrum Zakupów dla Sądownictwa

PS. Poza tym jeśli dostałaś wyrok na piśmie, powinnaś mieć w pouczeniu info o sądzie.
Tu jest dobra baza do poszukiwania danych - wpisujesz kod albo nazwę miejscowości, po wyszukaniu miejscowosci wyświetla się kwadracik "sąd".
http://bazy.hoga.pl/kody.asp
Ostatnio edytowano Pt sty 10, 2014 20:47 przez koteczekanusi, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sty 10, 2014 20:47 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Na forum miau wszystkiego mozna sie dowiedziec,nawrt jak skladac skargi do sadu!!
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pt sty 10, 2014 20:48 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

To nie skarga do sądu, tylko skarga na pocztowców - oni zawierali umowę, to niech się martwią.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sty 10, 2014 21:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Ja tylko dwa słowa w kwestii inpost.... Miałam nieprzyjemnośc współpracować z nimi przez około 2 m-ce. Większego burdelu w życiu nie widziałam!! Na takich zasadach, jak to jest prowadzone, to to po protu nie ma prawa działać jak należy!! Żadne reklamacje do InPost nic nie dadzą, oni wszystko zamiatają pod dywan, zeby nie stracić zleceniodawców. Paczkomaty to rzeczywiście udana opcja, ale cała reszta to ..... BRAK SŁÓW.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt sty 10, 2014 21:29 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Kończąc temat - uderzający jest ewidentny brak procedur. No bo zobaczcie - pan doręczyciel źle przepisał numer na awizo ( bo nie ma zadnych naklejek z kodem przesyłki tylko ręcznie długopisem namazany numer )i się walnał. Bywa ludzka rzecz. I co?
No i dramat.........nie do przeskoczenia, znalezienia, zareklamowania. Porażka. Porwali się na coś - czego kompletnie nie przygotowali. Jedna pani w punkcie lotto obsługuje teren całej gminy........przecież to się NIE MA prawa udać.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sty 10, 2014 22:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- Szefunio i gwałcipodu

ab. pisze:
tosiula pisze:
ab. pisze:Ja dziękuję, bo mam właśnie oprócz dwóch rusków surowe skrzydło z kurczaka w pościeli :twisted:

rodowodowe? :mrgreen:


Skrzydło oczywiście rodowodowe, hodowla klatkowa*PL :twisted:


kotkins pisze:No pewnie ,że rodowodowe.
Jak u ab. to musi ,że nie "pers śmietnikowy":)


Kotkins zastanawiam się czy zarzucić focha :evil: jeszcze nie wiem pomyślę o tym jutro :evil:
Jednego kota niewiadomego pochodzenia z torbielami już miałam, teraz psychicznie odpoczywam.

Neigh ja jeszcze nie dostałam nr konta :mrgreen:



Żaden z tych dwóch mi na persa nie wygląda...to już jakby ustalone.
Na śmietnikowe też nie wygląda...młode, rasowe i śliczne. Ustalone?
Nie ma co strzelać focha, ani zazdrościć Kotkinsowi persów śmietnikowych, bo wiem ,że mi fszyskie zazdroszczą ,że takie cudne , puchate i (uwaga ab.: ) GRZECZNE.
Oprócz Amki.
Amka jest białym ,puchatym ruseczkiem...

Tylko Ty byś ją pewnie nazwała jakoś stosowniej...hmm...chcesz ją może? :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 10, 2014 22:29 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

My też czekaliśmy na pisma z sądu i tyle dobrego, że mama była w domu i dostarczone do domu. Ciekawe gdzie u mnie będę musiała ewentualnie odbierać... Neigh współczuję sprawy. A może w sądzie legionowskim będą Ci w stanie pomóc i odnaleźć gdzie co i jak.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Pt sty 10, 2014 22:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Amka mogłaby sie nazywać Furia :mrgreen:

Ustaliłyśmy, ze moje dostana patelnią i będą persami.
Grandzioł ostatnio wpadła do kosza na śmieci, więc śmietnikowa może być.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości