Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 09, 2015 19:16 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

felin pisze:
czitka pisze:Zimno, 12 stopni, a Mić nie chce do domu za żadne skarby. Jak rano da nogę, to mogę go dopiero wieczorem zabrać.

W taką szambitną pogodę 8O
U mnie dziś grzeją :?

Oj, jak zazdroszczę grzania! Ja się rozpędziłam dzisiaj koło piątej po brykiet do kominka, chciałam na wieczór zrobić ciepełko, ale się spóźniłam :evil:
A teraz pokażę wersję letnio-deszczową Hiltona, new model, speciale design :P
ObrazekObrazek
Ta.....I Mić tam siedzi od rana do wieczora. Hilton jest tak ustawiony, że widać dach komórki i można obserwować nadejścia Obcego.
Starsi stażem bywalcy wątku pamiętają zapewne wersję zimową, z ogrzewaniem wewnętrznym. Wszystko było chyba 6 lat temu, gdy Mić był jeszcze Niemój i przez dziurę w szczelnym obudowaniu kartonami i styropianami , kocami i folią, wchodził do środka, gdzie nocował. A pod pupą miał codziennie butle z gorącą wodą....
Idę po Niego. Dosyć tego! :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 09, 2015 20:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

Pamiętam, pamiętam.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto cze 09, 2015 21:38 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

I ja pamiętam. :)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto cze 09, 2015 21:45 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

To Mić był kiedyś Nietwój ? 8O
Myślałam, że on od zawsze jest Twój :)
Muszę poczytać i zgłębić wiedzę :)

A w Hiltonie to mogłabym z Miciem siedzieć od rana do wieczora , co za full wypas :D :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro cze 10, 2015 7:14 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

Nieskromnie przypomnę, że to ja proponowałem takie imię :arrow: viewtopic.php?p=2325808#p2325808 :)

Czitka, to było 8 lat temu.
Ostatnio edytowano Śro cze 10, 2015 7:17 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz

Wojtek

 
Posty: 28060
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro cze 10, 2015 7:16 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

kwinta pisze:To Mić był kiedyś Nietwój ? 8O
Myślałam, że on od zawsze jest Twój :)
Muszę poczytać i zgłębić wiedzę :)

A w Hiltonie to mogłabym z Miciem siedzieć od rana do wieczora , co za full wypas :D :ok:

Bo widzisz - Czitka ma w ogóle dwa koty "nie-swoje":
Najpierw była Cosia, która jako "obca" pewnego dnia po prostu weszła do salonu i leżała sobie na kanapie.
Coś nowego leżało - dlatego Cosia.
Ale wtedy była jeszcze szczupła :smokin: . I ... została.

Potem był Nie-mój - czyli Mić. Który też na początku tylko przychodził, spał w "Hiltonie". I ... został.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 10, 2015 7:19 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

Wojtek pisze:Nieskromnie przypomnę, że to ja proponowałem takie imię :arrow: viewtopic.php?p=2325808#p2325808 :)

Czitka, to było 8 lat temu.

8 lat temu!!!??????? :strach:
Matkojedyno, ale czas leci...
Dla mnie Mic to tak ze dwa lata.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 10, 2015 8:55 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

Boże, Wojtku, dlaczego mi to zrobiłeś? :roll: Osiem lat.... 8O :(
Zajrzałam na zalinkowany wątek i serce mi się pokroiło w plasterki. Tak, była już Cosia (zniewiadomokąd :wink: ), która miała chyba osobny wątek i Mić czyli Niemój. Czyli mają teraz ponad 9 lat....bo Mić i Cosia to prawdopodobnie równolatki. Pierwsza część wątku miała ponad 50 tysięcy wejść, to jakaś niewyobrażalna liczba.... :roll: Ale czas poleciał, ale wszyscy postarzeliśmy się, koty, my...
Jakoś żyjemy, ale już chorowicie. Ja też. I świat się zmienił. Jak ten czas leci....
Smutno tak...
Ale jeszcze razem, jeszcze jesteśmy razem....
A niech tam...
https://www.youtube.com/watch?v=E2VCwBzGdPM
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 10, 2015 9:23 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-wraca problem...Obcy-leczymy.

Wyszłam po Cosię. Na trawniku obok ścieżki do drzwi znalazłam to:
http://wstaw.org/m/2015/06/10/DSCF4584.jpg
Uwaga, paskudztwo.
Ktos podrzucił. Kto? Dlaczego? Co to znaczy??????
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 10, 2015 15:47 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- co to jest?????Dlaczego?????

Ola, a nie możliwości, że to koty skądś przywlekły ? Choćby ten gość, w ramach podzięki za stołowanie ?
ptaszora trudno zidentyfikować, ale mógł zginąć śmiercią naturalną......

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16686
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 10, 2015 18:10 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- co to jest?????Dlaczego?????

Nie, to było ogromne pół. Na oko duży indyk :roll:
No nic, zostawmy to truchło, mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 10, 2015 18:16 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- co to jest?????Dlaczego?????

Bardzo dziwne, samo nie przyleciało więc musiał ktoś wrzucić na Twoją posesję 8O 8O :(
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro cze 10, 2015 21:35 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- co to jest?????Dlaczego?????

A ja bym pokazała to policji, niech wiedzą
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 10, 2015 21:58 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- co to jest?????Dlaczego?????

Małgosiu, nie mam czasu ani siły. Natomiast, jeżeli incydent się powtórzy-zgłoszę.
Gdyby ktoś wiedział co to za ptak...Bo jeżeli to nie jest ptak typu drób, a jest to ptak-ptak :wink: , to może leciał i go śmigło tak trzepnęło na pół i po prostu spadł do mnie? :roll:
Ornitolog może by po łapach poznał....
Jestem tym wszystkim zmęczona :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19359
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 10, 2015 21:59 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- co to jest?????Dlaczego?????

czitka pisze:Małgosiu, nie mam czasu ani siły. Natomiast, jeżeli incydent się powtórzy-zgłoszę.
Gdyby ktoś wiedział co to za ptak...Bo jeżeli to nie jest ptak typu drób, a jest to ptak-ptak :wink: , to może leciał i go śmigło tak trzepnęło na pół i po prostu spadł do mnie? :roll:
Ornitolog może by po łapach poznał....
Jestem tym wszystkim zmęczona :(


Nie mam pojęcia. Akurat ornitologa nie znam. A co do czasu i siły - właśnie, też bym nie miała, ale może jednak warto. Żeby się ktoś nie rozkręcił
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 16 gości