Aga i koty II..prosze o zamkniecie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 26, 2010 12:04 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

aga9955 pisze: Bibi stolca brak 8O

Znaczy, dziś czuwamy? :mrgreen:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 26, 2010 12:12 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

No tak, tak zwany plodozmian sraczkowy..jedne kończa, drugie zaczynaja :roll: 8)
To czuwamy :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 26, 2010 12:13 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

galla pisze:
aga9955 pisze: Bibi stolca brak 8O

Znaczy, dziś czuwamy? :mrgreen:

wiadomo;)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 12:14 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

za to Gaja ma taka srake ze leci jej woda z pupy:((
Podalam leki. Zaraz zaleje siemie lniane.
Ehh
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 12:23 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

ojej :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 26, 2010 12:38 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

Aga, jak się z niej tak leje, to może już nie czekaj, kurde
:(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:44 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

tyle ze Gaja normalnie ma sraczke. Niestety. Ona ma plazmocytarne i niestety to sie przeklada na jelita. Normalnie kotom nie szkodza bakterie beztlenowe ktore sa niegrozne, ale u Gaji ich obecnosc niestety oznacza srake. Co jakis czas mala dostaje metronidazol i jest spokojniej. Ale to tylko jakis czas. Poki co biega i szaleje. Wiec poczekam. Tym bardziej ,ze jest -12 8O
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 12:45 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

Dzwonilam do wetki i jak bedzie wiecej biegunkowych stolcow to pojedziemy wieczorem na kroplowke i leki. Obserwujemy.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 12:49 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

aga9955 pisze:tyle ze Gaja normalnie ma sraczke. Niestety. Ona ma plazmocytarne i niestety to sie przeklada na jelita. Normalnie kotom nie szkodza bakterie beztlenowe ktore sa niegrozne, ale u Gaji ich obecnosc niestety oznacza srake. Co jakis czas mala dostaje metronidazol i jest spokojniej. Ale to tylko jakis czas. Poki co biega i szaleje. Wiec poczekam. Tym bardziej ,ze jest -12 8O

wylazła moja mało wnikliwa znajomość Twoich kotów.
zresztą ja zawsze powtarzam, że nie ma co doradzać, opiekun sam wie, co i jak, a jak nie wie, to leci do wetki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:55 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

Femcia

To wlasnie tak jest. Opiekun wie co dla ktorego kota moze byc przyjeta norma. Ja na przyklad nie zwracam uwagi na pawie z jedzenia i z klakow u wiekszosci moich kotow, ale gdyby zwrocila Liza czy Lulu gnalabym w panice do weta. One nigdy nie rzygaja. Uwielbiaja wszelkie srodki odklaczajace. Gaja spawa do wlasnej michy ,zeby za chwile uzupelnic to co wyspawala. Oczywiscie juz z innej miski. Bibi malo je. Ale to norma. Gdyby Kaziu nie chcial rano jesc to juz mialabym stan paniki. To ze Bibi nie melduje sie przy misce jest norma bo on je w spokoju i jak ma ochote. Nic na zwolanie. Jakby Jan nie darl mordy o jedzenie to tez bylabym w strachu.

Kazdy kot jest inny i dla kazdego co innego jest norma. Wszak koty jak ludzie :mrgreen: tylko bardziej udany model.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 12:58 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

wypraszam sobie
ja jestem bardzo udany model
i na pewno nie jestem zapchlona, zakłaczona, zarobaczona, nie strzelam z liścia o byle co, nie pakuję się ludziom na głowę (szczególnie gdy śpią), nie drę się pod lodówką, gdy złapie mnie mały głód i nie zostawiam kłaków wszędzie, gdzie się pojawię
:evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:59 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

aga9955 pisze:Wszak koty jak ludzie :mrgreen: tylko bardziej udany model.
:kotek: :king: niezłe :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 26, 2010 13:18 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

Femka pisze:wypraszam sobie
ja jestem bardzo udany model
i na pewno nie jestem zapchlona, zakłaczona, zarobaczona, nie strzelam z liścia o byle co, nie pakuję się ludziom na głowę (szczególnie gdy śpią), nie drę się pod lodówką, gdy złapie mnie mały głód i nie zostawiam kłaków wszędzie, gdzie się pojawię
:evil:


No niby prawda. Ale ja wole te przywary wymienione prze Ciebie u kotow, niz te ktore charakteryzuja ludzi.
Kot nie zabija dla przyjemnosc, z pelnym okrucienstwem, nie obgaduje, nie knuje, nie malwersuje, nie pisze donosow, nie klamie,....wymieniac dalej???
Wole pchly robaki ,strzelanie z liscia,kocham pakowanie sie na glowe i kolanka, darcie sie pod lodowka i nawet zniose klaki wszedzie.

co oczywiscie nie stanowi o mojej niecheci do ludzi. Niektorych. :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 13:20 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

aga9955 pisze:No niby prawda. Ale ja wole te przywary wymienione prze Ciebie u kotow, niz te ktore charakteryzuja ludzi.
Kot nie zabija dla przyjemnosc, z pelnym okrucienstwem, nie obgaduje, nie knuje, nie malwersuje, nie pisze donosow, nie klamie,....wymieniac dalej???
Wole pchly robaki ,strzelanie z liscia,kocham pakowanie sie na glowe i kolanka, darcie sie pod lodowka i nawet zniose klaki wszedzie.

co oczywiscie nie stanowi o mojej niecheci do ludzi. Niektorych. :mrgreen:
pod tym już całkiem poważnie podpiszę się obiema ręcyma :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 13:41 Re: Aga i koty II Kaziu lepiej..watek wsparcia dla obkichanych;)

No to znowu woda z pupidla chudego poleciala.
Malz jedzie do kliniki po nastepne leki.

Jak do konca dnia sie nie ustabilizuje to niestety jedziemy.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości