Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 25, 2009 22:11

kinga w. pisze:Tosiula, UŻYWAM! :lol:

Dorota... Dlaczego wszystko? Cały czas się uczę.

To podziwiam :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 25, 2009 22:12

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:Stepper? To wolę wyjść z domu..


Kunia nakarmic pierwej winnas :wink:

PO NAKARMIENIU KUNIA! :twisted: :lol: :lol:


No :twisted:

No..A kliknęłaś w moje jajo?? :twisted:


Dobrej tym, co poszli! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 25, 2009 22:17

kalair pisze:No..A kliknęłaś w moje jajo?? :twisted:
:D


Tak.

Ale o co z tym jajem chodzi ? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 25, 2009 22:19

Dorota pisze:
kalair pisze:No..A kliknęłaś w moje jajo?? :twisted:
:D


Tak.

Ale o co z tym jajem chodzi ? :oops:

Jak to co? :D :D SMOK SIĘ WYKLUJE! Jak nie padnie wcześniej.. :oops:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 26, 2009 6:37

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 26, 2009 7:57

Hi! Wstałam. Wcale nie chciałam ale wstałam. Muuuusiałam. To głupie bydle wskoczyło mi na łóżko i nie zważając na mój sen zaczęło barankować z mruczeniem. Nigdy tego nie robił. Odwala im jak zostają same na dłużej. Wczoraj Futro normalnie wryła mi się wieczorem do łóżka i ulokowała na poduszce, a dziś rano ten debil. A! Nie wiedziałam że opos tak daleko skacze... Juz wiem czemu drukarka "wędruje" po biurku.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie kwi 26, 2009 8:00

No cóż, koty zmuszają nas do zachowań niezgodnych z naturą.. :mrgreen: Żaden debil.. :roll:

klikamy! :twisted:
Ostatnio edytowano Nie kwi 26, 2009 8:01 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 26, 2009 8:01

Witaj Kinga :P Też mnie maleństwa :evil: do kuchni już zagnały :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 26, 2009 8:09

tosiula pisze:Witaj Kinga :P Też mnie maleństwa :evil: do kuchni już zagnały :wink:

wczoraj opos, dziś łachudra... Myślałam ze sobie pośpię dłużej... Oczywiście jak tylko uznały ze sie ruszyłam, to micha! Ech! Muszę trochę ogarnąć chatę... Dwa dni wystarczyły do totalnego zachlewienia.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie kwi 26, 2009 8:16

Też mam całe mieszkanko zafajdane przez kłaki, rozsupany żwirek i chruplo. I to co im się udała zrzucic, wywlec i napaprać. Noc miały pracowitą. A że mi sie wczoraj nie było po drodze do odkurzacza efekt jest piorunujący :evil:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 26, 2009 8:23

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie kwi 26, 2009 8:26

O, właśnie! Dwa dni nie ruszyłam żadnego sprzątania - w łazience żwirek ściele się gęsto - juz umyłam podłogę, uprzątnęłam. Wykładzina w pokoju zmieniła sie w perski dywan, kanapa obrosła gęstym futrem, wszystko co potwory zdążyły zrzucić lądowało w biegu na stole... Odkurzacz dziś odpada - sąsiedzi jednak są tu bardziej moherowi i urządzeń głośno gadających typu pralka czy odkurzacz w niedzielę nie uruchamiam coby nie drażnić lwa, ale łazienka i mop...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie kwi 26, 2009 8:53

witanko, okazało sie , ze w pracy mam takie miejsce gdzie moge podkradac dostep do neciku... będe wpadac kontrolnie :wink:
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Nie kwi 26, 2009 8:57

batumi pisze:witanko, okazało sie , ze w pracy mam takie miejsce gdzie moge podkradac dostep do neciku... będe wpadac kontrolnie :wink:

No i cacy! Jakie podkradać? Odmowa dostępu do MIAU jest formą dyskryminacji - gdyby Ci zabronili to sąd pracy to załatwi! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie kwi 26, 2009 10:26

Dzień dobry bardzo. Bardzo, bo zapowiadali deszcz, a póki co pełnia słońca. Następny deszcz zapowiadają na godzinę 16. Wczoraj sprawdzałam na BBC miało padać od 13. Wyszłam o 13 z pracy, nic. Doszłam do przystanku, pada. Ci to mają dobrą pogodynkę, no :roll: :twisted:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości