Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze: cud trwa nadal.
Malwinka żyje.
Ciągle dostaje steryd, czasami inne wspomagające środki.
Jest chudziutka, dostaje rujki.
Raz jest lepiej, raz gorzej.
Ale żyje, ma własny dom i leje pozostałych rezydentów aż miło.
Ma pod dostatkiem głasków, miłości i miękkich poduszek do spania.
Ma apetyt.
Trzymajcie kciuki dalej.
W czerwcu minął rok...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka, zuza i 1005 gości