Moje 2+1 Tofiś [*], Kubuś za tęczowym mostek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 21, 2015 19:16 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Myszolandia pisze:moja znajomka z pracy ma to hasi coś tam
Kurna,współczuję ,bo przerabane to to jest ponoć 8O
Mówiła,że jak nawet w jeden dzień zapomni wziąć jakiegoś lekarstwa,to rozwali jej całe leczenie
Dżizas 8O 8O 8O

Trzymam Baś mocno za Ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:



Przerąbane bo trzeba się i badać i brać leki.
Ale na szczęście jak się pominie 1 tabletkę to nie ma tak źle. Poziom hormonu utrzymuje się do 7 dni chyba :ok:

Dziękuję Sylwuniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw maja 21, 2015 19:19 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Kotina pisze:
Tak, hashimoto to paskudna choroba, z której nie mozna się wyleczyć, leki bierze się do konca życia
Najgorsze jest to, że u nas dobrych endokrynologów jak na lekarstwo :evil:
A ta choroba rozwala nie tylko cały organizm ale i psychikę, gdy się jej nie leczy :placz:
Jeden dzień bez leku, to lekka przesada, nie biorę tabletki, gdy robię kontrolne badanie krwi i .... nic się nie dzieje,
ale co człowiek to inny przebieg tej samej choroby ....
A tak na podsumowanie, to wszystko przez Czarnobyl :evil: :evil:
skutki napromieniowania będziemy odczuwać jeszcze wiele lat ....



Elu tez mi się tak wydaje, że to wszystko przez czarnobyl, a ja jeszcze z tego felernego rocznika jestem :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw maja 21, 2015 19:24 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

mir.ka pisze:co tam u Was słychać? :1luvu: :201461 :201461 :201461


Cześć Mireczko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U Nas ok.
Kubuś wczoraj był na badaniach, morfologię ma super, gorzej z biochemią.
Kreatynina trochę wzrosła ale nie tragicznie, za to znowu alat się poniósł i muszę mu podawać zeltonil co drugi dzień.
Białaczka jednak swoje robi i działa źle na narządy.
Ale ogólnie ok :ok: apetyt jest, biega jak szalony po domu.

Tofiś mało w nocy śpi, za to dniami odsypia i tak w kółko :ryk: :ryk: :ryk:
Psinka po zmianie tabletek na wątrobę je za dwie suczki :ryk:

Ogólnie jakoś leci :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt maja 22, 2015 8:02 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:co tam u Was słychać? :1luvu: :201461 :201461 :201461


Cześć Mireczko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U Nas ok.
Kubuś wczoraj był na badaniach, morfologię ma super, gorzej z biochemią.
Kreatynina trochę wzrosła ale nie tragicznie, za to znowu alat się poniósł i muszę mu podawać zeltonil co drugi dzień.
Białaczka jednak swoje robi i działa źle na narządy.
Ale ogólnie ok :ok: apetyt jest, biega jak szalony po domu.

Tofiś mało w nocy śpi, za to dniami odsypia i tak w kółko :ryk: :ryk: :ryk:
Psinka po zmianie tabletek na wątrobę je za dwie suczki :ryk:

Ogólnie jakoś leci :ok: :ok: :ok: :ok:




Kubusiu ładnie łykaj leki , a ty Tofisiu moze zmienisz trochę nawyki i przynajmniej co drugą noc dasz sie Dużej wyspać - w nocy nie w dzień :mrgreen:
Dżulka może chce imie zmienic na Kulka :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 22, 2015 20:58 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Dobry wieczór :D
Oj Basiu latanie po lekarzach i robienie badan wykańcza :/
Mnie czeka "wizyta" na oddziale laryngologicznym. Mam skierowanie na FESS, czyli czyszczenie zatok. Na razie płuczę je sama solą fizjologiczną z wodą utlenioną i nie jest źle. Choć zabieg FESS w moim wypadku już jest nieunikniony bo mam tak zawalone zatoki.

Za Kubusia :ok: :ok: :ok:
Bardzo się cioteczka cieszy z dobrych wynikow. Dzielny Krówek :D
Dla Toficzka i mojej cudownej Piesy też :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie maja 24, 2015 15:52 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Miraclle pisze:Cześć Cioteczki :1luvu: :1luvu:

Śpi jak po imprezie :ryk:
Obrazek

Dżulkowy leżing przy misce
Obrazek

Kubuś i jego idealna krewetka :mrgreen:
Obrazek


A skąd masz pewność, że Tofiś nie balował, gdy Ty smacznie spałaś :wink: :?

Dżulka wie co robi śpiąc blisko miski, czujna musi być, bo jeszcze ktoś jej coś z miseczki dziabnie :ryk:

Kubuś ... krewetka :? raczej krewetek :wink:

Zapraszam, Basiu, do Kotinowa na nowe fotki ....
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2015 9:55 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

:1luvu: :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 28, 2015 20:48 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

A właścicielka tego zwierzyńca gdzie? :cat3:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11536
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 31, 2015 11:54 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

no gdzie? :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 01, 2015 18:56 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Cioteczki moje Kochane :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Żyjemy tylko ostatnio czasu mało, a i trochę mam gorsze samopoczucie. czekam na 11 czerwca z utęsknieniem, choć bardzo boje się tej wizyty i tego co mogę usłyszeć.
Mało tego dzwoniła do mnie Pani z recepcji żeby potwierdzić wizytę i poinformowała, że wizyta podrożała o 50 zł :roll: , a wcześniej i tak była bardzo droga. Obecnie 250 zł :roll: :roll: :roll: ale co zrobić, czasem nie ma innego wyjścia. Chodzenie od lekarza do lekarza też bezsensu, a jak zacznie mi ktoś "grzebać" w hormonach co się na tym nie zna to może mi tylko zaszkodzić. Dlatego z bólem ale zostaje mi zapłacić :ryk: :ryk: :ryk:


Futerka są niegrzeczne :mrgreen: bardzo niegrzeczne :mrgreen: chcą na słoneczka. Codzienne śpiewanie to już standard :wink:
Z jedzeniem wybrzydzają, maja swoje ulubione puszki, a inne to jedzą jak kaprys przyjdzie.
Dziś dotarła do nas paczuszka z zooplusa, i smakołyki przyszły uszkodzone. Pisałam już ciekawe co zrobią, może nam obniżą rachunek :ryk:

Jutro postaram się do was zajrzeć, bo dziś sił brak. Do tego dostałam spóźniony okres, bardzo bolesny i męczę się od samego świtu :evil:

Dwie foteczki, reszta jutro jak się uda :1luvu:

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon cze 01, 2015 19:28 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Ojej, Tofisiu i Kubusiu :1luvu:

Basiu, będzie dobrze, trzymaj się :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2015 23:31 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Miraclle pisze:Pańcia patrzy i się relaksi razem z nagrzanym futrem :mrgreen:

Obrazek

a Kubuś patrzy i już ślepiom nie wierzy co też Ty wyprawiasz :P

Obrazek
Ten to potrafi rzucać spojrzeniami :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11536
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 23:32 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Będziemy szczekać razem z Tobą na tego 11 czerwca :ok:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11536
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 02, 2015 8:43 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

[quote="Miraclle"]Cioteczki moje Kochane :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Żyjemy tylko ostatnio czasu mało, a i trochę mam gorsze samopoczucie. czekam na 11 czerwca z utęsknieniem, choć bardzo boje się tej wizyty i tego co mogę usłyszeć.
Mało tego dzwoniła do mnie Pani z recepcji żeby potwierdzić wizytę i poinformowała, że wizyta podrożała o 50 zł :roll: , a wcześniej i tak była bardzo droga. Obecnie 250 zł :roll: :roll: :roll: ale co zrobić, czasem nie ma innego wyjścia. Chodzenie od lekarza do lekarza też bezsensu, a jak zacznie mi ktoś "grzebać" w hormonach co się na tym nie zna to może mi tylko zaszkodzić. Dlatego z bólem ale zostaje mi zapłacić :ryk: :ryk: :ryk:


Basiu jak lekarz dobry , zna się na tym co robi, to choć ciężko, ale się zapłaci, bo zdrowie najważniejsze. Bez sensu jest takie chodzenie do innych, może i tańszych czy za "darmo" , ale nie wiadomo czy by pomogli.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
żeby było dobrze
najgorsze takie czekanie :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 02, 2015 8:44 Re: Moje 2+1 (chłopcy FeLV+ i psinka) cz. VI

Obrazek

Obrazek[/quote]


:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
dla grzecznych futerek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 136 gości