Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meksykanka pisze:Tak, bo martwię się, co z tymi oczkami...
Może mu zmienić krople...
Poza tym infekcja górncyh dróg oddechowych... - musimy wiedzieć jak długo podawać antybiotyki
Martwię się, bo wolałabym żeby kocur dotarł do Was całkowicie zdrowy... a on jest cały czas leczony...
W dodatku wydrapał sobie włosy za karkiem...
Skóra czysta, nie grzyb...
Nie widać pcheł, ale profilaktycznie dostał Frontline na kark...
Może to być także na tle nerwowym... Chłopak tyle przeżył... I jeszcze ta kobita wzięła go ze schroniska i po 3 dniach oddała bo mógłby zrobić krzywdę pieskowi.
Spryskałam cały pokój Feliwayem... może zadziała na uspokojenie...
Jak Renifer wróci to pojedziemy do lepszego weta... bo nas zasypało
On się tak cieszy jak wchodzę...
Biedak - nie wie o co w tym wszystkim chodzi.
ASK@ pisze:Basiu, czy on miał zastrzyki? Jesli tak to gdzie? Bo to może tłumaczyć świąd i wyłażenie kudeł na karku. Czasem w miejscu iniekcji wdaje się jakieś alergiczne skażenie/zmiany i strasznie swędzą. Wystarczy smarować clotrimazolum lub tridermem.Nie jest zaraźliwe dla ludzi.
po_prostu_kaska pisze:Ja karmię tylko suchą karmą, trzy razy dziennie.
Rano przed wyjściem do pracy, popołudniu jak wracam i na noc przed pójściem spać. Sypię tak na oko, większość zjadają od razu, jak coś tam na dnie im zostaje to mają na później. W międzyczasie mają wystawioną tylko miseczkę z wodą. Nie dosypuję im karmy na zapas jak wychodzę.
Ciężko mi ocenić czy robię dobrze czy źle, ale koty zadbane, futerko gładkie
A na dowód
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 30 gości