Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 19:35 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor pisze:Jutro też będzie dzień :ok: Musisz trochę zmienić podejście do wszystkiego. Popatrzeć trochę bardziej optymistycznie. Wiem, że to bardzo, bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Trzymam za Was. Jadę do Warszawy dziś z kociakiem, będę dopiero w niedzielę rano i pewnie cały dzień będę odsypiać. Trzymajcie sie cieplutko :ok: :ok: :ok:

Dziękujemy Ci bardzo i powodzenia z kociaczkiem.Pewnie jakbym lepiej się czuła,to podejście by było lepsze :D :ok: :kotek: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 06, 2011 20:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbi dziś była na chodzie,dużo na słońcu była długo :D Ona śmiesznie wygląda bo na czole ma zmarszczkę na środku i jak śpi to się jeszcze bardziej marszczy,na nosku też :lol: Dziś mruczy a teraz weszła mi na kolana pospać.Jak kot mi zasypia na kolanach to po krótkim czasie ja też śpię w fotelu tak to na mnie działa :D ObrazekObrazek
Bejbi sobie teraz telewizor zajęła i zegar,taki duży na fale radiowe zdjęłam,bo raz zwaliła.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 07, 2011 0:11 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Ty to dobry TV masz, u mnie w domu jest LCD i jak kocur probuje na niego wlezc to nie jest dobrze, trzeba szybko interweniowac :twisted:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 07, 2011 9:59 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Agor-ia pisze:Ty to dobry TV masz, u mnie w domu jest LCD i jak kocur probuje na niego wlezc to nie jest dobrze, trzeba szybko interweniowac :twisted:

:lol: :lol: to stary Daewoo,dopuki działa to ok.ale prądu więcej ciągnie.Bejbi go podrapie bo od dwóch dni wskakuje bez opamiętania :kotek: :lol:Za to laptop jak dwa kilo chodzi po klawiszach,albo nagle wyłączy to już nie raz myślałam że popsuła.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 07, 2011 10:04 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbusiu, jestes kochana, buziaczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 07, 2011 10:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:Bejbusiu, jestes kochana, buziaczki!

kalair,przekarzę :lol: :ryk: :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 07, 2011 10:15 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Ja mysle! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 07, 2011 11:11 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbi się od wczoraj poprawiło,może wet tak na nią podziałał :lol: :lol: :ryk: bo wziął ją na kolana i mówił do niej "ale ty jesteś fajna" a Bejbi pamięta pobieranie krwi bo tuliła uszy i syczała (ale nie gryzła) i jeszcze powiedział "zostajesz ze mną" :lol: :lol: Podoba mi się jego podejście do Bejbi i to że liczy się z tym co ja mówię :D :ok: :1luvu: Otworzył klinikę rehabilitacji małych zwierząt,jest na miau.pl w weci polecani Bydgoszcz na ostatniej stronie.Jak komuś się chce to niech przeczyta co pisze o sobie :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 07, 2011 13:42 Re: Mała Bejbi od początku choruje

milena88 pisze:
vailet pisze:Bejbi ma grzebień.Nie bardzo dla kota :(

Jaką byś chciała szczotkę dla Bejbi?druciana -tak?czy już coś masz? Pomyślę nad tym jeśli potrzebujesz_ale to tak w maju jeśli już :kotek:

milenko,szczotkę zamówiłam już u mnie w mieście,odborę osobiście choć to z Allegro ale był telefon :D mała,miękka za 10,99 zł tanio nie?Nowa,w poniedziałek o 17 mam być przed domem sprzedającego,bo on ma sklep internetowy,ale się zgodził :ok: Bejbi nie lubi tego grzebienia bo szarpie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 08, 2011 11:39 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbi rano nie chciała jeść,ale już tak.Ona przeważnie dwa dni szaleje,potem leży.Dałam wczoraj pastę Gimpet na odkłaczanie i śmierdziało jej z pysia :( Chyba nie może tyle tłuszczu bo ma coś z wątrobą.Po drugim podaniu pasty tylko leżała i brzuszek wywalała.Muszę jej jednak
siemię zrobić.Ja z kolei,wysypka prawie jej nie widać,ale mam gorączkę i pocę się :x wogólę tak marudzę,że sama siebie słuchać nie mogę.Współczuję TŻ-owi bo nie ma wyboru :lol: Jak sobie pomyślę że jutro muszę iść do banku i jechać kawałek za miasto po szczotkę dla Bejbi bo
już ustalone,to mi się słabo robi.jasdor mówiła że miesiąc się męczyła i nigdy tego nie zapomni.
U mnie to dopiero półtora tygodnia,a wszystko wskazuje że to jest to co ona miała :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 08, 2011 12:28 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Witam ! Cieszę się, że się Wam obu polepszyło. Bo my to jesteśmy takie, że chciałybyśmy, żeby zażyć tabletkę i od razu poprawa, to tak nie ma. Trzeba poczekać i sie pogodzić, że to trwa.
vailet jesteśmy chyba skazane na telewizory Dewoo do końca życia, bo one są nie do zdarcia. U mnie też jest taki i nie ma zamiaru odejść żeby kupić nowy :mrgreen: Kośka czasem na nim spałą, ale on ma tył trochę spadzisty i na śpiąco się zsunęła i spadła. Od tego czasu już tam nie gości.
Wróciłam z W-wy, zostawiłam Rudego i pani. Będzie mu tam dobrze, a jeśli czegoś mu będzie brakowało to tylko towarzystwa innych kotów, bo on zawsze miał jakieś towarzystwo, a teraz będzie mieszkał solo.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 08, 2011 13:18 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor pisze:Witam ! Cieszę się, że się Wam obu polepszyło. Bo my to jesteśmy takie, że chciałybyśmy, żeby zażyć tabletkę i od razu poprawa, to tak nie ma. Trzeba poczekać i sie pogodzić, że to trwa.
vailet jesteśmy chyba skazane na telewizory Dewoo do końca życia, bo one są nie do zdarcia. U mnie też jest taki i nie ma zamiaru odejść żeby kupić nowy :mrgreen: Kośka czasem na nim spałą, ale on ma tył trochę spadzisty i na śpiąco się zsunęła i spadła. Od tego czasu już tam nie gości.
Wróciłam z W-wy, zostawiłam Rudego i pani. Będzie mu tam dobrze, a jeśli czegoś mu będzie brakowało to tylko towarzystwa innych kotów, bo on zawsze miał jakieś towarzystwo, a teraz będzie mieszkał solo.

:ryk: :ryk: :ryk: ale mnie rozbawiłaś tymi telewizorami,ale to prawda że mam go dłuuugo i nic jeszcze nie trzasnęło (odpukać).Nie mam na nowy w razie co,a na raty nie chcą dać na rentę
socjalną.Pamiętam jak było z laptopem :x Matka TŻ-a kupiła,a potem na drugi połowę uzbieraliśmy,a na drugą połowę pożyczyliśmy od też mamy TŻ-a i mojej :kotek: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 08, 2011 14:24 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor,miałaś odsypiać :D jestem chora,a tu piękna pogoda :( to się można wkurzyć no nie.Jasn
e że bym chciała żeby wziąść tabletkę i już,ale wziełam ibuprom i wcale mi nie jest lepiej tylko gorzej :( bo on na żołądek nie bardzo.Od dwóch dni budzę się odkryta i Bejbi w sumie liże po stopach i to mnie wybudza.Tak pot po ibupromie leci że jadłam i do talerza wpadło,nie ma na mnie suchego miejsca,a i jeszcze nogi mi się trzęsły i ręce,ale słodkie zjadłam i przeszło.Nie mam cukrzycy 8O.jasdor jesteś skazana na czarne kociczki :D,oglądałam i obie ślicznoty :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 08, 2011 14:34 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Mam taki telewizor jak Ty :wink: Tylko moje kociaste wygrzewają się na nim po bokach i z tyłu :D Slicznego masz malucha.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Nie maja 08, 2011 14:50 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Jestem skazana na czarne koty i białe samochody :twisted: Wiem. Ale kiedyś sobie przywłaszcze jeszcze kcia trzykolorowego bo to moje marzenie. Choć z góry zakładam, że jak już będę mogła to okaże się, że do wzięcia w największej potrzebie będzie jakiś czarny :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 222 gości