Łatek i marcelek KiS cz7-Proszę o zamknięcie.

[maciejowa]

A koty na tym święcie w szkole beda

Mowisz i masz

W linku informacje o Kocim Swięcie w Łodzi http://www.felispolonia.eu/public/sk2010_info.pdf

Oooooo, ekstra! Idziemy! Dzięki Nie wiem czy będą koty w szkole. Myślę, że raczej nie. Chyba wszystkie by z nerwicą stamtąd wyszły. Ja bym swoich nie dała na takie święto do szkoły. Syn coś wspominał o zbiórce karmy. Ale nie wiem co i jak.

[Danusia]

Hej wieczornie

[Myszolandia]

[Ciepła]

witaj Kasiu i ogonki

[kalair]

Heeej!

[Szura-najmysi mama]

Witaj Kasiu!

Co do pokazu kotów w Galerii.

Wybierz sie z chlopacami wcześniej. Tak ok, 12.00 .
Koty już wszystkie będa w klatkach, a zwiedzających nie powinno być jeszcze zbyt dużo. Potem jak ludzie wyjdą z kościołów sa nieprzebrane tłumy i trudo jest cokolwiek zobaczyć.

[MaryLux]

Witam piąteczkowo Mam problem: moje Kociarstwa zażądały prezentów z okazji Dnia Kota, a ja nie wiem, co im dać!

[maciejowa]

Dzień dobry Pada śnieg. I oparzyłam się w język Wybieram się na zakupy do Tesco, bo będę robiła lasagne. A tu ten beznadziejny śnieg... Marceli ma igiełki zamiast pazurków, więc zaraz będę go łapać i pozbawiać broni. Ręce mam całe pociachane przez niego, bo się kocię bawić chce Łatek leniwie spogląda na mnie z wysokości górnego łóżka. I jeszcze muszę żwirek pozmieniać w kuwetach, bo Jaśniepan Książę wybrzydza I zamówiłam transporter

Witaj Kasiu!

Co do pokazu kotów w Galerii.

Wybierz sie z chlopacami wcześniej. Tak ok, 12.00 .
Koty już wszystkie będa w klatkach, a zwiedzających nie powinno być jeszcze zbyt dużo. Potem jak ludzie wyjdą z kościołów sa nieprzebrane tłumy i trudo jest cokolwiek zobaczyć.

Dobra, dostosujemy się Wybieramy się całą rodziną. I jeszcze sąsiadką i jej córką A Wy też będziecie?

Witam piąteczkowo Mam problem: moje Kociarstwa zażądały prezentów z okazji Dnia Kota, a ja nie wiem, co im dać!

Ja też nie wiem co kupić moim. Marcelkowi to może jakiś specyfik na uspokojenie Łatkowi za to medal za cierpliwość.
I taki mam pytanko jeszcze do wszystkich, bo jesteście bardziej doświadczone w tym temacie niż ja Wiem, że Marcyś dorasta i dojrzewa. Czasem jak wącha kuwetę czy inne miejsca, to mam wrażenie, że wpada w jakiś trans. Pyszczek uchylony i nieprzytomny wzrok i ociera się jak oszalały! Poza tym czasem wyłazi mu na wierzch siurek. Łatkowi nigdy się to nie zdarzyło. Czy to świadczy o dojrzewaniu? A może coś go boli? Proszę się nie śmiać, bo ja nie wiem takich rzeczy. Wszystkie koty dostawałam już wykastrowane. Mrubis przyszedł do nas w wieku zdaje się 7 m-cy i już był po kastracji. Marceli w tym miesiącu będzie miał 6. Czy mam się niebawem spodziewać smrodku w kuwecie?

[Szura-najmysi mama]

Marceli w tym miesiącu będzie miał 6. Czy mam się niebawem spodziewać smrodku w kuwecie?

Możesz sie spodziewać, ale to wcale nie jest przesądzone! Często kocury jajeczne nie leją. Ale on nie będzie kocurem kryjącym wiec i tak będziesz musiała go wyciąć. Ja bym poczekała jeszcze z miesiąc, dwa. To, że mu sisusiak wychodzi to o niczym nie świadczy. Musi go też czasem umyć. Nie boli go to. Tym bardziej, że po kastracji też wychodzi czasem. Najczęściej jak kocur przyjmuje pozycje do mycia brzusia i podwozia od środka to siusiak wychodzi .
A, jak bedzie czas na ciachanie to sama poczujesz. Tego zapaszku nie da się pomylić z niczym innym

[maciejowa]

Marceli w tym miesiącu będzie miał 6. Czy mam się niebawem spodziewać smrodku w kuwecie?

Możesz sie spodziewać, ale to wcale nie jest przesądzone! Często kocury jajeczne nie leją. Ale on nie będzie kocurem kryjącym wiec i tak będziesz musiała go wyciąć. Ja bym poczekała jeszcze z miesiąc, dwa. To, że mu sisusiak wychodzi to o niczym nie świadczy. Musi go też czasem umyć. Nie boli go to. Tym bardziej, że po kastracji też wychodzi czasem. Najczęściej jak kocur przyjmuje pozycje do mycia brzusia i podwozia od środka to siusiak wychodzi .
A, jak bedzie czas na ciachanie to sama poczujesz. Tego zapaszku nie da się pomylić z niczym innym

Dzięki Właśnie zamierzam czekać z ciachaniem dopóki nie pojawi się smrodek. A znam go, bo czuję w piwnicy czasem taki Chciałam tylko zapytać czy te objawy są charakterystyczne dla dojrzewania, czy może rozanielony wzrok i uchylony pysio mówią mi coś innego a ja nie wiem co

[Szura-najmysi mama]

Ten rozanielony wzrok nie swiadczy chyba o dojrzewaniu. Wącha, zastanawia sie i cos tam myśli, pewnie też zapamiętuje.
Gdybyś miała kocicę, to taki odłot świadczył by o zainteresowaniu płcią przeciwną. Ale Łatek chłopak jest. Jego mocz pachnie jednak inaczej niż małego. Mały rozpoznaje to mój, to Łatka. On chyba czuje się bezpieczny i szczęśliwy, dlatego ma te odloty!

[maciejowa]

Ten rozanielony wzrok nie swiadczy chyba o dojrzewaniu. Wącha, zastanawia sie i cos tam myśli, pewnie też zapamiętuje.
Gdybyś miała kocicę, to taki odłot świadczył by o zainteresowaniu płcią przeciwną. Ale Łatek chłopak jest. Jego mocz pachnie jednak inaczej niż małego. Mały rozpoznaje to mój, to Łatka. On chyba czuje się bezpieczny i szczęśliwy, dlatego ma te odloty!

A może on Łatka traktuje jak kocicę i stąd te miny? Dobra, Marceli jest normalny, to ja się czepiam Będziecie też w Galerii swoje kotki wystawiać?

[Szura-najmysi mama]

Nie nie będę.
Po ostatnim pokazie w Galerii mam dosyć! Tam przewalaja się nieprzebrane tlumy!. Z drugiej strony klatki i z punktu widzenia kota, fajnie nie jest!
To co dla zwiedzających jest atrakcja (głosna muzyka, goraco, brak możliwości rozprostowania kocich kości, halas, głośne konkursy) dla kotów już nie!
Lubie pokazy na które przychodzą miłośnicy kotów.

[Danusia]

[Myszolandia]