Aggi pisze:Nie pamiętam teraz już dokładnie,ale bodajże przez 5 dni dostawała te kropelki.
Antybiotyku nie dostała.Miała tylko ten atecortin i scanomune na odporność.
Oczywiście maluchy są odrobaczone.
Boena-Możliwe że jej nie pomógł ten atecortin...No nic,trzeba będzie do weta śmignąć-albo ja albo nowy domek.
Co do Ramzesa-oczywiście że nie oddam go byle komu-to przecież jest chyba logiczne...
Ale byłas z nią wtedy u weta? Bo cholera ten atecortin to jednak pomaga tylko jak sie podaje a podawac długo nie mozna, kazdy wet włacza antybiotyk przewaznie, jednocześnie z tym. Nie dał ci nic?
Scanomune jest cholerycznie drogie, kup im immunodol - 3 razy tańszy.
Mozesz podawac i Plamce i Leonkowi, bo one jednak po pierwsze mają stres (te nowe kotki) a po drugie to jednak potencjalne siedlisko nowych chorób. A mi wet kazał podawac tak - tydzien tak tydzień nie. I to duzo az tak nie wychodzi - immunodol 60 tabl 27 zeta kosztuje, to masz na dwa koty na 4 mies.




i jak sobie porownam siebie z wtedy do siebie dzisiaj....noooo to wiele sie zmieniło...parę błedów mniej bym zrobiła gdybym chetniej ludzi zrobiła..