Alinka dziekuje ,ale to chyba Kropcia powinna podziękować to jest chyba najbardziej całuśny kot, leży sobie na drapaczku to ja przechodząc zawsze całuje ją w pynio i brzusio ,rozkłada sie wtedy dziewczyna i pozwala na wszystko ,sama liże mnie po ryju ,no słodka ta moja Kropeczka Nic jej nie jest ,poprostu debilna ja jestem
Mówimy dzien dobry wszytstkim i zmykam na zakupy ,wyciągnełam Gadzine na wagary i razem jedziemy -oczywiście kupić cos jemu ,jakbym wczoraj malo kupila Kropunieciumka bo kocha ciumkać
Ważą się losy Słodkiej Kropeczki,chyba potrzebuje teraz ciepłych mysli.
Nie było mnie pół dnia w domu i chyba się obraziło kocie ,zjadło owszem swoje Alma -natur ,i poszla spać do transporterka chyba ją wyciągne ,poprzytulam ,jeszcze dwa dni niepewności.
Jutro juz za chwile ,aż się boje ,mam wrażenie że babola zrobie,ale zobaczymy.
Kropcia nic sobie z tego nie robi,olewa wszystko spi ,bawi sie ,je ,a tu taka powaga sytuacji.
Czyżby do Kropeczki uśmiechał się domek?
Życzę jej jak najlepiej, ale już przyzwyczaiłam się do myśli, ze ona u Was zostanie.Niestety z różnych przyczyn nie często tu zaglądam ale myślę o Was ciepło.
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'
eh trochę się zdenerwowałam bo nie moglłam znaleźć wątku kropki - a to przez zmianę tematu Dorcia nie bądź taka i odezwij się....
napisz co z tym domkiem co kropeczka ma i wogóle[/b]
Już pisze Kropka znalazła swoich duzych ,oddałam ją i nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam Jakaś baba chciala ją dla swojego męża na 25 rocznice slubu ,bez podpisania umowy ,tak na ryj ...
No wiesz Dorcia tak napisałaś, że aż strach się bać... oddałaś Kropeczkę na prezent... a co, jak facet wywali tę babę razem z kotką na zbity "ryj"? Będziesz miała chociaż kontakt z tą babą, żeby dowiadywać się co z Kropeczką?