Lilianna J-wie pisze:Coś jest nie tak, skoro to się tak długo już ciągnie
Właśnie
Moderator: Estraven
Lilianna J-wie pisze:Coś jest nie tak, skoro to się tak długo już ciągnie
vailet pisze:Lilianna J-wie pisze:Coś jest nie tak, skoro to się tak długo już ciągnie
Właśnieto na nosku było przed rujką o dużo wcześniej.Na początku mniej było widać,ale po tym smarowaniu na grzyba paskudnie wyglądało.Dobrze że to odstawiłam szybko i zrobiłam jednak ten pełny wymaz.
vailet pisze:Już pisałam wczoraj co to za paciorkowiec wyszedł,a lek dzięki Bogu że odstawiłam.Wet nie opieprzył mnie za to.To jednak nie grzyb.Już to pisałam.Oczywiście najszczęśliwsza by nie odstawiła bo weci się nie mylą?By patrzyła aż kot ranę sobie zrobi i weta by słuchała do końca.
najszczesliwsza pisze:vailet pisze:Już pisałam wczoraj co to za paciorkowiec wyszedł,a lek dzięki Bogu że odstawiłam.Wet nie opieprzył mnie za to.To jednak nie grzyb.Już to pisałam.Oczywiście najszczęśliwsza by nie odstawiła bo weci się nie mylą?By patrzyła aż kot ranę sobie zrobi i weta by słuchała do końca.
Najszczesliwsza jak jej się wet nie podobał, to zmieniała nie patrząc na to jakie ma opinie.
I dzięki temu kot nadal żyje!
Nie jeden.
vailet pisze:najszczesliwsza pisze:vailet pisze:Już pisałam wczoraj co to za paciorkowiec wyszedł,a lek dzięki Bogu że odstawiłam.Wet nie opieprzył mnie za to.To jednak nie grzyb.Już to pisałam.Oczywiście najszczęśliwsza by nie odstawiła bo weci się nie mylą?By patrzyła aż kot ranę sobie zrobi i weta by słuchała do końca.
Najszczesliwsza jak jej się wet nie podobał, to zmieniała nie patrząc na to jakie ma opinie.
I dzięki temu kot nadal żyje!
Nie jeden.
Ja jeśli przerywam leczenie to idę i mówię wetowi.Nie tak że nie wie.Wczoraj byłam w klinice na Broniewskiego i co?Zilexis dawać jak wiem że nie pomoże?Nie znam tych wetów i nie wiedzą o co chodzi.Kupuję tam karmy i czasem o coś zapytam.Koszt pierwszej wizyty bez zastrzyków ot tak 60zł. jeśli coś by dostała dopłacam.Potem ok.od 30-40zł. za wizytę i też + co by dostała,a jak nic to nie wiem od czego cena jest zależna.O IBD nie bardzo poinformowani.
Gosiara pisze:Jak się czuje dziewczynka?
vailet pisze:Gosiara pisze:Jak się czuje dziewczynka?
Teraz wstała bo TŻ coś robi i ją zainteresowało.Cały dzień spała.

najszczesliwsza pisze:vailet pisze:najszczesliwsza pisze:vailet pisze:Już pisałam wczoraj co to za paciorkowiec wyszedł,a lek dzięki Bogu że odstawiłam.Wet nie opieprzył mnie za to.To jednak nie grzyb.Już to pisałam.Oczywiście najszczęśliwsza by nie odstawiła bo weci się nie mylą?By patrzyła aż kot ranę sobie zrobi i weta by słuchała do końca.
Najszczesliwsza jak jej się wet nie podobał, to zmieniała nie patrząc na to jakie ma opinie.
I dzięki temu kot nadal żyje!
Nie jeden.
Ja jeśli przerywam leczenie to idę i mówię wetowi.Nie tak że nie wie.Wczoraj byłam w klinice na Broniewskiego i co?Zilexis dawać jak wiem że nie pomoże?Nie znam tych wetów i nie wiedzą o co chodzi.Kupuję tam karmy i czasem o coś zapytam.Koszt pierwszej wizyty bez zastrzyków ot tak 60zł. jeśli coś by dostała dopłacam.Potem ok.od 30-40zł. za wizytę i też + co by dostała,a jak nic to nie wiem od czego cena jest zależna.O IBD nie bardzo poinformowani.
A skąd wiesz, że Zylexis nie pomoże?
A Lydium dostawała?
vailet pisze:najszczesliwsza pisze:vailet pisze:najszczesliwsza pisze:vailet pisze:Już pisałam wczoraj co to za paciorkowiec wyszedł,a lek dzięki Bogu że odstawiłam.Wet nie opieprzył mnie za to.To jednak nie grzyb.Już to pisałam.Oczywiście najszczęśliwsza by nie odstawiła bo weci się nie mylą?By patrzyła aż kot ranę sobie zrobi i weta by słuchała do końca.
Najszczesliwsza jak jej się wet nie podobał, to zmieniała nie patrząc na to jakie ma opinie.
I dzięki temu kot nadal żyje!
Nie jeden.
Ja jeśli przerywam leczenie to idę i mówię wetowi.Nie tak że nie wie.Wczoraj byłam w klinice na Broniewskiego i co?Zilexis dawać jak wiem że nie pomoże?Nie znam tych wetów i nie wiedzą o co chodzi.Kupuję tam karmy i czasem o coś zapytam.Koszt pierwszej wizyty bez zastrzyków ot tak 60zł. jeśli coś by dostała dopłacam.Potem ok.od 30-40zł. za wizytę i też + co by dostała,a jak nic to nie wiem od czego cena jest zależna.O IBD nie bardzo poinformowani.
A skąd wiesz, że Zylexis nie pomoże?
A Lydium dostawała?
Skoro scannomune i immunodol dawały odwrotny skutek to nie pomoże.Lydium nie wiem czym się różni.Nie znam tylko nazwę.
najszczesliwsza pisze:vailet pisze:Gosiara pisze:Jak się czuje dziewczynka?
Teraz wstała bo TŻ coś robi i ją zainteresowało.Cały dzień spała.
U mnie też koty cały dzień śpią
vailet pisze:Skoro scannomune i immunodol dawały odwrotny skutek to nie pomoże.Lydium nie wiem czym się różni.Nie znam tylko nazwę.
katarzyna1207 pisze:vailet pisze:Skoro scannomune i immunodol dawały odwrotny skutek to nie pomoże.Lydium nie wiem czym się różni.Nie znam tylko nazwę.
U mnie też ani scanomune, ani immunodol nie pomogły (to chyba jest właściwie to samo -tzn. betaglukan), a zylexis pomógł ... Lydium nie stosowałam, ale to podobno bolesny zastrzyk ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 59 gości