Mr. Gacek Blue - Pan Domu :)

[eve69]

koci masazysta, pewnie ze pomogl

[Wojtek]

Tak to Mr. Blue ustawił młodego - a co będzie przeszkadzał spać jemu i ukochanemu Majorowi Bis!

Czyli koty mają nowego wodza!

[Majorka]

Tak coś czułam, że on je poustawia. Tylko Norki jeszcze nie może do siebie przekonać, ale już coraz mniej na niego prycha.

[Majorka]

Trochę się martwię - Don Gazzo bije Misia Majora. Ja wiem, że Miś to wielkie dziecko, nie raz już dostał nauczkę żeby pana Gacowskiego i innych kotów nie zaczepiać, ale jakoś ciągle o tym zapomina... Raz dostał lanie, bo nie dawał innym nad ranem spać. Wczoraj skoczył na Mi-Norkę, kiedy zaczęła ostrzyć sobie pazurki na tapicerze - Gacek przyłożył mu łapą w jej obronie, Norcia na wszelki wypadek oprychała obu. Dziś rano nie widziałam dokładnie, chyba Miś chciał założyć nelsona Gacusiowi - ten tak to walnął, aż Miś się przewrócił. Czy interweniować? Może nie, kiedy Gacek obwąchiwał Misia w czasie posiłku, ten jopędzał się, opędzał, w końcu go walnął łapą ... lekko. Tylko szkoda mi tego głupiutkiego Misia, taki jest zawstydzony po laniu...

[ako]

Ojoj... biedny Miś...

[Majorka]

Wczoraj na wszelki wypadek, kiedy męskie harce rozgorzały już intensywnie, podeszłam żeby obu panów mieć na oku. Oni się bawią, jeden drugiego zaczepia, a po chwili dochodzi do zwarcia - ale nie gryzą się i nie robią sobie krzywdy. Najpierw obchodzą się bokiem, doskakują do siebie, uszy położone, a Gacek ma minę jak prawdziwy tygrys, no naprawdę jak dziki kot! Może to takie męskie zabawy? Dziś w nocy były niezłe gonitwy z przeszkodami (tzn. przez nasze łóżko). Miś Major postanowił jednak walczyć o swoje prawa i dzisiaj w nocy spał na moich nogach. Wczoraj TZ widział sąsiadkę z naprzeciwka, która przez szparkę w drzwiach przyglądała się Misiowi jak spaceruje po korytarzu. Pani była w piżamce. Oj, czyżby miała na niego ochotę? Ja go nikomu nie oddam!

[Nelly]

Wczoraj TZ widział sąsiadkę z naprzeciwka, która przez szparkę w drzwiach przyglądała się Misiowi jak spaceruje po korytarzu. Pani była w piżamce. Oj, czyżby miała na niego ochotę? Ja go nikomu nie oddam!

po klatce schodowej w nocnej bieliźnie biegała? Czy wy jakoś inaczej "zbudowane" macie sąsiedztwo? Ciekawa sprawa, podglądany Miś.
To może ona lada moment się dokoci? (dzięki Wam ).

[Majorka]

Nie Nelly, po klatce schodowej Miś biegał, że tak powiem nieubrany, a pani przyglądała mu się przez szparkę w drzwiach. Już kilka razy mówiła, że bardzo lubi koty, też mi wygląda, że Miś robi dobrą robotę!

[Monika]

Bylam wczoraj u Pani Marii - jej corka ma w piwnicy ruda kotke - moze?
Pozdrowienia dla wszystkich i specjalne glaski dla Misia

[Majorka]

Bylam wczoraj u Pani Marii - jej corka ma w piwnicy ruda kotke - moze?

Moniko! Rudego koloru jeszcze nie masz - a pani Maria ma dobrą rękę... Głaski dla dziewczynek!

[Monika]

Moniko! Rudego koloru jeszcze nie masz - a pani Maria ma dobrą rękę... Głaski dla dziewczynek!

Wyglaszcze jak tylko bede w domu
Tja - rudego nie mam i buraska i bialutkiego i niebieskiego i Norwega tez nie
Wszystko jeszcze przedemna
Tylko kaski tez nie mam

[Nelly]

rozumiem.
Ty nie wypuszczaj nieubranego Misia, no coś ty
No, skoro koty jej się podobają i ma TAKĄ! sąsiadkę to jestem dobrej myśli - a internet też ma?

[Majorka]

Internet - nie wiem, nie pytałam. Ma TZ-ta, który chyba nie bardzo chętny na kota jest, ale że ja mam już pewną wprawę w załatwianiu takich rzeczy , to mogłabym ją podszkolić.

[Majorka]

Dziś mija dokładnie 2 miesiące od przybycia Gacusia. Myślę, że on się czuje u nas bardzo dobrze, więcej powiem, za nic w świecie nie chciałby wrócić na stare śmieci. Co oni dzisiaj nad ranem wyprawiali z Misiem Majorem! Biegi, walki, skoki, zwarcia - prawdziwie męskie zabawy ! Z tego wszystkiego Mr. Blue schudł dobre pół kg. I wygląda na szczęśliwego, a Miś ma prawdziwego kumpla!

[lady_in_blue]

z przyjemnoscią czytam