Ja też.Marcelibu pisze:No i oczywiście wspólczuję szczerze.
Ale opowieść...

Moderator: Estraven
Ja też.Marcelibu pisze:No i oczywiście wspólczuję szczerze.

AYO pisze:No to ja potrzymam za to, zeby to było tylko behawioralne - bo z tym sobie poradzicie![]()
![]()
![]()
![]()
Georg-inia pisze:
Cioci Monisi - widzę - wesolutkoto może nam Ciocia fundnie kanapę, co?
chociaż jak wspominam coś po cichutku o wymianie, to TŻ pyta z przekąsem: "po co? żeby zniszczyły nowy mebel? już lepiej niech niszczą ten - przynajmniej żal mnie mniejszy ściska"
dagmara-olga pisze:a ja srałem na kanapę i nie tylko.
Morfeusz dumny acz szczerbaty.
Georg-inia pisze:dagmara-olga pisze:a ja srałem na kanapę i nie tylko.
Morfeusz dumny acz szczerbaty.
![]()
Marcelibu, każde wytłumaczenie dobre, he? krzaczki? bukwy? nie kombinuj, tylko funduj kanapę![]()
goska_bs pisze:Georgwez no sie chlopie w garsc juz lepiej tlucz troche tego malego ;) obszczywanie wyszlo z mody







wszystkie konie na emeryturze dożywają swoich dni tutaj, a potem są grzebane w specjalnym miejscu. Te nadzwyczaj zasłużone dostają swoją tabliczkę na pamiątkowym kamieniu


Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 10 gości