Behemot III ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 21:03 Re: Behemot III ...

Ufff!!! :piwa:

Tez mowilam :mrgreen:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro cze 16, 2010 6:54 Re: Behemot III ...

Obrazek Nareszcie wrocil skruszony do reszty. Ciekawe, jak dlugo potrwa ta skrucha Obrazek

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 16, 2010 8:11 Re: Behemot III ...

Ja na chwilę - potem będę na dłużej.

Nie czekał pod domkiem ale musiał być w pobliżu więc może gdybym została na poprzednią noc to by przyszedł.
Wystawiłam ulubioną tackę sheby na ganek a sama poszłam po tubylcach popytać.
Jak już się odpowiednio naopowiadałam i napokazywałam zdjęć to wracając usłyszałam cóś jakby cichy miauk :roll:
Mam niedosłuch więc nie poadłam w rezonans od razu tylko nawiązałam kontakt dźwiękowy z domniemanym źródłem miauku
MI_MI !!!
miau
Mi - Mi!!!!
miau
MI-MI???!!!
miau
z zarośli na sąsiedniej posesji wyłania się winowajca..
bez obroży, wyraźnie przestraszony...
MI-MI !!!!
maauuuuu

Podszedł pod same nogi i dał się wziąć na ręce 8O 8O 8O

Co tu będę dużo gadać - poryczałam się i szarpnęłam na taksówkę :oops:

Teraz został w domu zawinięty w gniazdo z kocyka, obstawiony frykasami a ja będę miała schizy cały dzień czy nic mu nie jest :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 8:18 Re: Behemot III ...

Normalnie syn marnotrawny! :lol:
W kazdym razie gupi nie jest, odnalazl Cie!
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 16, 2010 8:42 Re: Behemot III ...

taaa, jasne, teraz go wyprzytulaj, podawaj smakołyki, leć na każde miauknięcie... na drugi raz przetrzyma Cię dłużej :twisted: :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 16, 2010 9:10 Re: Behemot III ...

No i wez nie kochaj!!! Nastepnym razem zostanie gosciu w chalupce i las sobie przez szyby niech oglada.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 16, 2010 12:19 Re: Behemot III ...

Słuchajcie - pytanie do bardziej doświadczonych :roll:

Darowałam mu wczoraj weta bo nie stwierdziłam żadnych uszkodzeń zewnętrznych kota. Początkowo wydawało mi się, że mruży trochę jedno oko ale wymacałam go dokładnie - ani zadrapania 8O
Jak wychodziłam spał obojętny na bodźce zewnętrzne.
Je, pije, załatwia się ale taki jakiś niemrawy jest :roll:

Kiedy mam zacząć panikować a co jest normalne :oops: :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 12:23 Re: Behemot III ...

AYO pisze:Je, pije, załatwia się ale taki jakiś niemrawy jest :roll:

A jaki ma być po dwudniowej imprezie? :roll:
Daj mu się wyspać i wyluzuj :ok:
Bardzo się ciesze, że się znalazł :D .
Zresztą nie przewidywałam innego scenariusza :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro cze 16, 2010 12:23 Re: Behemot III ...

wrócił :-)
myślę, że może uderzył się o gałąź, albo komar go ugryzł..
a dziwne zachowanie to pewnie strach...
ale WRÓCIŁ.....
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro cze 16, 2010 12:25 Re: Behemot III ...

Tego akurat nie wiem, bo za doswiadczona sie nie mam :-) Wiem tylko od sasiadki, ktora ma dwuch wychodzacych, ze po paru dniach "niebycia" spia i jedza i nic wiecej. O ile nie ma kleszczy i zadrapan, to moze poczekaj do jutra. Ale napewno inne cioteczki sie lepiej znaja :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro cze 16, 2010 12:27 Re: Behemot III ...

A jak się zachowuje po "normalnym" powrocie z działki?
Wg mnie to nieszczególnie dziwne, że tak śpi. Moje po działce potrafią spać cały dzień (początkowo nawet 2 dni) i w nosie mają wszystko, mimo że przecież wracają na noc do domku. Jest zmęczony, musiał być cały czas czujny, teraz odsypia. Jeśli poza tym wszystko OK, poczekałabym do jutra i zobaczyła co będzie.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 16, 2010 12:36 Re: Behemot III ...

Dzięki Dziewczyny :1luvu:

Po prostu siedzę w robocie i nerwa mam :oops:
Po normalnym wyjeździe też odsypia ale nie aż tak.
Po tamtym młodzieńczym gigancie też poczekałam dobę ale zaczął kichać więc sprawa była jasna - przeziębił się ale wtedy nie było go tydzień :roll:

Wybaczcie - wiem, że mi odbija... :roll:
Mam tylko nadzieję, że nie macie mi tego za złe :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 12:41 Re: Behemot III ...

AYO

weź se drugiego kota :lol:
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro cze 16, 2010 12:45 Re: Behemot III ...

Olu - chcesz w ten sposób dać mi do zrozumienia, że odwaliło mi już do spodu? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 16, 2010 12:48 Re: Behemot III ...

jak będa dwa to wtedy strach podzielisz na dwa..
a może wtedy Behemot nie będzie szukał towarzystwa na wsi...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, ewar, zuza i 52 gości