Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

[CoolCaty]

Dzisiaj Farcik miał odwiedziny kilku cioteczek. Każda go wymiziała, każda wzięła na rączki i wyprzytulała, więc na spokojnie mógł oddać się swojemu zajęciu, czyli niańczeniu maluchów. Ja poprostu padam z zachwytu jak wchodzę do szpitala, a Farcik leży na pleckach, mały synek ciumka mu brzuch rozwalony na nim jak żaba, a mała córusia leży obok jego głowy, przytulona do jego policzka swoim policzkiem.

[krzsztof]

Jeżeli można też chętnie podjechałbym do niego jutro za nim pojedzie do domu

[Kamisola]

Zapraszamy do nas na wizytacje jakby co

[krzsztof]

Dziękuje ślicznie

[atla]

no Farcik naprawdę cudo!! domek ma szczęście, że takiego fajnego kocia przyjmie. a Farcik ma farta, że idzie do fajnego domku.
Kamisola
że też on się tak daje ciumkać... przecież to z pewnością nie jest szalona przyjemność dla niego... cierpliwy "tatuś" z niego... absolutnie wyjątkowy kot.
a CoolCaty zrobiła świetną robotę. bez tego kikutka Farcik świetnie sobie radzi.
dziewczyny jesteście WIELKIE!!!!

a propos: która to cioteczka była w lecznicy, jak tam byłam z Lidką?

[jerzykowka]

Dzisiaj Farcik miał odwiedziny kilku cioteczek. Każda go wymiziała, każda wzięła na rączki i wyprzytulała, więc na spokojnie mógł oddać się swojemu zajęciu, czyli niańczeniu maluchów. Ja poprostu padam z zachwytu jak wchodzę do szpitala, a Farcik leży na pleckach, mały synek ciumka mu brzuch rozwalony na nim jak żaba, a mała córusia leży obok jego głowy, przytulona do jego policzka swoim policzkiem.

[Georg-inia]

widziałam go! w końcu! przytruchtał, wymiziałam chwilkę, dał się wziąć na rączki, bosssski jest przecież widział mnie pierwszy raz w życiu, a przytulał sie całym sobą

cycuszek ma wylizany i zaczerwieniony, nieźle go tam muszą ciumkać

[krzsztof]

Przed kilkoma minutami wróciłem od Farcika To jest koci ANIOŁ Kasimola wygrałaś los na loterii
Farcik jest.............brak mi słów .Kocie przedszkole i ich Tata Maluchy są prześmieszne i on jako ten POWAŻNY

[atla]

Georg-inia! to ty byłaś wczoraj, kiedy ja byłam z Lidką i Kitką?

[CoolCaty]

Georg-inia! to ty byłaś wczoraj, kiedy ja byłam z Lidką i Kitką?

Nie, to była Anetka, czyli Duszek 686

[Georg-inia]

Georg-inia! to ty byłaś wczoraj, kiedy ja byłam z Lidką i Kitką?

Nie, to była Anetka, czyli Duszek 686

zaraz, zaraz, z Anetką Duszkiem widziałam się przed wejściem do Centrum, więc może Ty, Atla, wchodziłaś do gabinetu po mnie? mogłyśmy się minąć w drzwiach. Taka jesteś blondyneczka? bo stała tam taka dziewczyna z transporterem, bodajże granatowo zielonym? A taki dość hm... "duży" babsztyl, tarabaniący się z dwoma transporterami, to ja...

[atla]

Georg-inia! to ty byłaś wczoraj, kiedy ja byłam z Lidką i Kitką?

Nie, to była Anetka, czyli Duszek 686

zaraz, zaraz, z Anetką Duszkiem widziałam się przed wejściem do Centrum, więc może Ty, Atla, wchodziłaś do gabinetu po mnie? mogłyśmy się minąć w drzwiach. Taka jesteś blondyneczka? bo stała tam taka dziewczyna z transporterem, bodajże granatowo zielonym? A taki dość hm... "duży" babsztyl, tarabaniący się z dwoma transporterami, to ja...

hehehe! miło było Cię poznać, Duszku
Georg-inia! ja mam transporter fioletowo-szary. no i zazwyczaj znak rozpoznawczy - taki dość długi warkocz (chociaż wtedy miałam upięty kok ).
no pewnie się jeszcze spotkamy... stwierdziłam, że wolę dojeżdżać do lecznicy do Ań, bo tam bardzo mi się podoba podejście do źwierzaków.
chociaż na Janosika też nie jest źle

[atla]

zresztą do malutkich kobietek też się nie zaliczam

[gosiaa]

Farciku , to kiedy przeprowadzka do domu? Co ciocia Ania mówi?

[Kamisola]

Mam taka cicha nadzieje ze uda nam sie porwac Farcika w ta niedziele