Bengala pisze:ni mo

czemu?
Kissa mi wpycha ogon raczej do nosa i w zeby, moze chodzi jej o to, zebym ja gryzla?

Ale faktycznie, lekkie pociagniecie przy glaskaniu nie powoduje jakiejs ucieczki ani agresji. Ale jakiegos zachwytutez nie zauwazylam
Ale niejaki Leos ma ogon tak niesamowicie gruby i dlugi, ze az sie prosi o pociagniecie

i faktyczne wyglada na zadowolonego przy tym
