WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- nigdy więcej jajników!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2014 22:26 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- a my COŚ mamy...!!!

Aniada pisze:Joż jest wprawdzie owocem wpadki i braku doświadczenia właścicieli, ale jego mama jest od dawna wysterylizowana, a siostrzyczka chowa się zdrowo razem z mamą w niegdysiejszym domu Jożikowym.


:oops: :oops: :oops: :oops:

Przecież stosunkowo niedawno czytałam wszystkie Twoje wątki po kolei i powinnam pamiętać :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 23, 2014 22:38 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- a my COŚ mamy...!!!

Beżowna wymiata...a Niebieska piękną ma sierść.
BRAWO Zosik!!!
Masz u mnie certyfikat na czesanie persów.
Tylko się nie upijaj zbyt mocno z tego szczęścia... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 24, 2014 8:57 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Piękne są nowe nabytki, a ja proszę o jakieś rady w sprawie mojej Gai :cry: Powoli się załamuję
viewtopic.php?f=46&t=155135&start=645#p10544628
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw kwi 24, 2014 10:19 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Jeszcze jedno, widziałyście tą koteczkę?
viewtopic.php?f=13&t=161799
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw kwi 24, 2014 11:03 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Mau mnie chyba znienawidzi.. dzis znów jedziemy do weta- krwiomocz!!! Dziwne jest to, że jak dostaje FORTEKOR w jakiejkolwiek postaci siusia mi na podłoge, jak nie dostaje nie siusia..nie rozumiem tego. Macie jakąś sugestie? Dodam, że ma obrózkę antystresową fioletową..
Maurycy to nie kot. To PERS.

Monika86

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Pt lut 07, 2014 21:08

Post » Czw kwi 24, 2014 13:31 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Monika86,bardzo,bardzo Cię proszę skontaktuj się PILNIE z dr Neską. Ona powie PROFESJONALNIE co podawać kotu(nie każdy antybiotyk można,większość działa nefrotoksycznie!).
Rok temu wyciągnęła mi kotkę z ostrego krwiomoczu i częstomoczu (napewno kotka dostała antybiotyk -nie pamiętam teraz jaki,mogę odszukać w dokumentacji i Nos-pa rozkurczowo,najlepiej w iniekcji,bo tabletka jest b.gorzka),Urinodol Cat.Wożenie Maurycego non stop do weta potęguje jego chorobę.Stres u kotów nerkowych działa b.źle! A Maurycy przez całą drogę w transporterze b.płacze. Krwiomoczem często reagują koty w sytuacji stresowej (a tu była przeprowadzka i kilkukrotne wożenie do weta).

Proszę skontaktuj się z dr Neską pilnie,ona zna tego kota,nie czekaj dłużej proszę!
Poproś recepcję o pilny kontakt tel.533 333 111. Poproś laboratorium o wyniki Mau w wersji elektronicznej i prześlij je dr Nesce. Nie wiem jak teraz wygląda odpłatność za taką konsultację,musisz dopytać. Działaj,nie czekaj-czas działa na niekorzyść chorego kota.

O nowym kocie,póki co nawet nie myśl,b.proszę!, dodatkowy ,niepotrzebny stres ZABIJA koty nerkowe.Skup się na poczytaniu nt. prowadzenia kota nerkowego i na to spożytkuj energię,jeśli chcesz rzeczywićie pomóc Maurycemu.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw kwi 24, 2014 16:12 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Ło matulu i córuniu ...
Nie było mnie ciut na forum , zaglądam, paczam i co widzę ?
Zosik kolekcjonuje błękitne koty. :twisted:
Horror, zgroza oraz szkandal.
Jak się zwie to plaskate niebieskie ?
I czy jest aby łowne ? :mrgreen:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw kwi 24, 2014 16:27 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Oficjalnie zaprzeczam, jakobym cokolwiek kolekcjonowała!
Plaskate zwie się Maja (i to nie jest moja wina!). Tak miała i nawet przybiega, jak ją wołam po tym, jakże wdzięcznym, imieniu.
Ni cholery nie jest łowne.
W związku z tym muszę się jej pozbyć, bo na grzyba mi taki niełowny kot, jak w piwnicy myszy po horyzont?

kotkinsu, czy dostanę ten certyfikat na piśmie?
Co by se w ramkę oprawić, powiesić i chwalić się nim następnie?

Edit: A dzisiaj mam jeszcze psa. Przywlokłam z Warszawy. :mrgreen: Pies boi się Wasilija i za nic nie przejdzie okolicą, w której Wasilij siedzi. Łazi, podskakuje, próbuje i patrzy na mnie błagalnie, żebym TO zabrała z trasy przelotowej.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw kwi 24, 2014 16:38 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Niebieskie persy , białe persy, persy w ogóle, miaukuny , różowe słonie, nieeee
mnie już nic na tym wątku nie zaskoczy.


Zosik pisze:(...)

Edit: A dzisiaj mam jeszcze psa. Przywlokłam z Warszawy. :mrgreen: Pies boi się Wasilija i za nic nie przejdzie okolicą, w której Wasilij siedzi. Łazi, podskakuje, próbuje i patrzy na mnie błagalnie, żebym TO zabrała z trasy przelotowej.


Ja tam psinę rozumiem, może on w życiu nie widział kotweilera ? :D
Waś ma słuszny potencjał w gabarytach.
Podejrzewam, że Waś jest potomkiem jakiejś rosyjskiej rasy , która została wyhodowana w celach resocjalizacji psów.

A dużi jes ten pieees ? :twisted:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw kwi 24, 2014 16:41 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Waś jest potomkiem samego Cara. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Pies nieduzi. Taki terrierek do kolanka.
Dzisiaj jedzie do swojego nowego domku. Po długim czasie w schronisku znalazła swoje miejsce na ziemi. :D
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw kwi 24, 2014 18:30 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Dziś po powrocie od weta- Mau dostał antybiotyk na zapalenie pęchrzea, jutro też jedziemy zadzwoniłam do Kotkins. Dowiedziałąm się, że na forum jest popłoch, że chce uspić Mau (??????). .. Nie wiem jak można tak odczytać moje wiadomości, przykro.. Chodziło mi o to, że za 2 tyg jedziemy badać krwi i wtedy weci powiedzą jak choroba postępuje. Mau jest pod stał ą opieką weterynarzy, bardzo dobrych w Poznaniu i moją. Nigdy nie usypiałam zwierzaka..a mój pierwszy i naukochańszy Pies Zaba chorowała na raka wątroby..Generalnie jestem sceptyczna do usypiania zwierząt, ale mam tłumaczone przez Kotkins, że są przypadki, że trzeba itp..na pewno żadnej decyzji takiej nie mam zamiaru podjąć póki jest jak jest i bez konsultacji z doświadczonymi kociarzami. Także spokojnie. Chciałam ściągnąć od dr Neski stare usg.. okazało się, że miała stary aparat (??dziwne prawda?)i nie ma zdjęć.. Po weekendzie zapytam o konsultacje.. tak jestem z Nią w kontakcie..a bo czemu po weeekndzie? jutro mam ważny egzamin, a weekend szkoła de facto w Warszawie...spokojnie, ja NAPRAWDE działam...
Maurycy to nie kot. To PERS.

Monika86

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Pt lut 07, 2014 21:08

Post » Czw kwi 24, 2014 19:03 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Też bym zalecała spokój...


Alab, powiedz a czy jakiś weterynarz dermatolog tę Gajkę konsultował?
Porozmawiam z naszymi weterynarzami, może kogoś polecą.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 24, 2014 19:16 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Dr Milewska z Wetlandii jest specjalistą dermatologiem. Oprócz tego, że robi biorezonans jest też lekarzem.
lekarka, do której teraz chodzę z Gają też jest dermatologiem
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw kwi 24, 2014 20:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

Ala - popytam.
Bardzo bym chciała pomóc.

Pogadam z wetami o lekach przeciwuczuleniowych , bo już raz drążyłam ten temat ale zaprzestałam.
MUSZĘ wiedzieć w końcu dlaczego ich nie podają.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 24, 2014 20:40 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IX- persy, persy, persy...

O dzizas........mam masę rzeczy do opowiedzenia....

Także po kolei ( to znaczy niekoniecznie:-) ) ale celem uporzadkowania. Matko to moje zamilowanie do porządku mnie zgubi.

A zatem:

Herezja: dziś laska przyjechała do mnie na gościnne wystepy. Fairey jest wyjechana i wraca 5. 05. Do tego czasu kot zabawi u mnie. Dziś zaliczyłyśmy drugie szczepienie. Kotka waży 3650. Na wadze wetowskiej tej samej na której na wstepie ważyła 2900. Zatem kota mamy po niecałym miesiącu 750 gr więcej. Co uważane jest za wynik wielce przyzwoity, zważywszy, ze w międzyczasie zaliczyła rujkę. Kot nadal wygląda chudo, ale już nie jak śmierć na chorągwi. Głowa się powiekszyla, bo nie jest już tak pozapadana. Serce ( !!!!) brzmi znacznie, znacznie lepiej. Zebra nadal czuć, ale już nie widać. Coś tak jakby już nawet te zebra pokrywa. Tkanką tłuszczową bym tego nadal nie nazwała:-). W ogóle się tak jakoś hmm powiększyła. Z grupy masakarycznie chudy przeniosła się do grupy "chudy". Sensacji już nie wzbudza. Zaliczyła drugie szczepienie, 16 maja jest umówiona na sterylkę. Trzeba trzymać kciuki, zeby się kolejna ruja nie pojawiła. Jeśli się pojawi będziem myśleć. Na razie nie myślimy, bo to szkodzi:-).
Kot nie ma sklerozy. Wszedł do pokoju, w którym pomieszkiwał, otworzył sobie szafę, coś tam powiedzial - możliwe ze "tu bylam" i wskoczył. Się nie ukrywa, ale na razie nie jest typem najodważniejszego kota w domu. I dobrze. Zakładam, ze za dwa- trzy dni znów mnie będzie prześladować. Miaukuny to znani przesladowcy:-)
Bardzo jest ładna. Serio. Urody to wielkiej kot jest. Za rok będzie powalająco piekna.
Bardzo powoli i z namysłem można się przygotowywać do akcji szukania domu. O przeprowadzce mozna myśleć na początku czerwca.
Szczepienie kosztowało 98 zl - rachunek mam, zeskanuję i wprowadzę zmiany w rozliczeniach.


Bazarek kolekcjonerski - próba kontaktu z Kfiatekiem będzie podjęta w weekend przez Dalię i Kotkinsa, o rezultatach poinformujemy - w każdym razie ręka na pulsie jest trzymana. Sprawą oczywistą jest, ze gdyby wylicytowane rzeczy nie dotarly tam gdzie powinny, to się po prostu kasę zwroci. Pieniądze za bazarek sa nadal u Zosik.

Paranoja: Paranoja wygląda tak:

Zosik - jak zauważyłyście, samodzielnie i bez niczyjej pomocy, acz przy naszym mentalnym i pełnym poparciu dla działalności se pozyskala to wątpliwej reputacji ,rozkraczone stworzenie w kolorze niebieskim. Stworzenie ( o ile dobrze pamiętam ) ma sterylkę 25.04 - czyi jutro. Maja ( o pszczółce myślę ) hmm nie dała się fotografować z napojami wyskokowymi. Pszczoły są pracowite, persy zaś raczej nie.

Zosik jest dzielna podwójnie
a. umie persa wyczesać - cześć jej i chwała
b. sama sobie kota nie tylko pozyskała, ale zabezpieczenie finansowe celem tiuningu zdobyła
c. ciekawe czy kotu szukać domu będzie, czy też hmmm ( ale ja NIC nie mówię ). W końcu persjoza jak wiadomo roznosi się przez kontakt z persem

Swietłana Beżowna czyli kot pozyskany przez Dalię - jaki kot jest każdy widzi. Celem usystematyzowania........Beżowna ma niecały rok, rodowód i nie jest sterylizowana. Ma dodatkowo zaświadczenie od weta z marca, ze jest kotem zdrowym. W kwietniu została wystawiona za całe 200 zł z posłanekiem i kuwetą w gratisie. Kot został kupiony ( co jasno i bez ściemniania piszemy ). Dalia ma się skontaktować z hodowcą rzeczonej. Jednakże uznałyśmy za wielce wskazane zabezpieczenie kota a potem kontakt. Nie zaś odwrotnie. Czemu? Abo jakoś nie miałyśmy ochoty na robienie pseudo prezentu na zajączka w postaci kotki młodej, zdrowej, papierowej gotowej do mnożenia......Kotka bez sterylki tymczasu nie opuści, nawet gdyby hodowca się poczuł. Może się poczuć do sfinansowania sterylizacji. Moja osobista opinia jest taka: jesli hodowca wypuszcza 11 miesięczną papierową kotkę, bez sterylizacji, to hmm nie mozna mieć pełnego zaufania do jego zdrowego rozsądku. Sorry TAK myślę i wolno mi.
Kotka ma aktualne szczepienia. Wymaga co najwyżej podstawowych badań i sterylki.

Pytanie do ludu tu zgromadzonego - czy macie coś przeciwko przeznaczeniu cześci zebranej na Fantazję i Herezję na Beżowną( roboczo przeze mnie tak zwaną ). Jak macie to poproszę jasno i czytelnie i wprost. Zaznaczam, ze kotka pójdzie do domu, który BĘDZIE partycypował w kosztach. Podobnie jak Fantazja i Herezja. Bo tak jak napisałam jakiś czas temu: niemoralne jest, by dziewczyny zgromadzone na tym wątku i zaprzyjaźnionych czyściły swoje cieniuchne portfele po to by ktoś dostał kota młodego, papierowego ( lub bardzo w typie ) szczepionego, obrobionego, zdrowego, wysterylizowanego ZA DARMO. Nie tędy droga. My jesteśmy ( no co tu kryć )powalone - możemy poświęcać swój czas, narażać meble na podrapanie ( Herezja uroczo załatwiła fotel Dziecka Starszego - "tu byłam też" ), i wyściubolić kasę. Nasz cyrk nasze malpy, ale nie będziemy wyciągać reki do Was - Niezawodna Drużyno Pierścienia - zeby ludziom załatwiać darmowe koty. Nie. Nie i już.

Tak czy siak - ponawiam pytanie czy ktoś ma coś przeciwko przeznaczeniu 200 zl z zebranej kasy na Beżowną. To są Wasze pieniądze i Wasza decyzja. Ja tylko przedstawiam drogę, którą podążają nasze myśli. Bez Was jednak to byśmy sobie mogly tylko myśleć, a to jak napisałam szkodzi
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 37 gości