Coca, Kuba, Yoda i Johny.Gaja ekspat ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 11, 2008 9:40

Gratulacje na okoliczność zakocenia :) cudna małpiatka :1luvu:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 11, 2008 20:44 No, jako prawdziwa gwiazda

nie przepada za zdjęciami, ma dwa sposoby-albo zwiewa albo napada na obiektyw
ale starałam się jak mogłam ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw wrz 11, 2008 22:47

śliczny maluszek :) Widać już całkiem nieźle się zadomowił :)
kciuki aby dalej było wszystko dobrze :)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2008 5:26

piękny tygrysio!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie wrz 14, 2008 19:27

Po prawie siedmiu dniach razem No jeszcze trochę zwiewa, zwłaszcza przy gwałtowniejszych ruchach,
ale ma już swoje miejsca do spania, czasem sam przychodzi na głaskanie, wczoraj był na pierwszym szczepieniu(i zdjęciu szwu z oka) i bardzo mu się to nie podobało, po powrocie schował się w kącie i pół dnia nie wychodził
mam tylko dwa pytania
czemu do cholery nie jada suchej karmy(ma RC i Acanę, je jak już nic innego nie ma i też niechętnie)
i czemu tak namiętnie obgryza mi palce?
:)
Ostatnio edytowano Nie wrz 14, 2008 19:44 przez Rooda, łącznie edytowano 2 razy

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Nie wrz 14, 2008 19:38

no może wybredny maluch :)

a z gryzieniem :) zdecydowanie potrzebuje drugiego kociaka do gryzienia :)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2008 20:00

Ooooo Rooda :D Witaj z No :lol: Dopiero teraz zajrzałam, bo nie skojarzyłam od razu, że Ty to Ty :roll: Teraz wiem, że Rrooda i Rooda to jedna osoba :wink:
A kociaczek wspaniale się adaptuje w nowych warunkach :!: Gratulacje :D
A że kąsa ząbkami jak szpileczki :?: Maluszki tak się bawią. Gdyby był jeszcze z rodzeństwem uskuteczniałby prawdopodobnie zapasy, judo z elementami walki wręcz, wszystkie chwyty dozwolone. Ale wyrastają. To trzeba przetrwać jak choroby wieku dziecięcego :twisted:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon wrz 15, 2008 9:09

tak, ja to ja :)
zapasy i obgryzanie uskutecznia z moją ręką, ale delikatnie, nie robiąc mi krzywdy :)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw wrz 18, 2008 11:54

dziś dostał na odrobaczenie
i najbardziej pomógł mi trening z dziecięcym syropem-chociaż dziecko nie drapie tak bardzo :lol:
No czuje się już "u siebie", co rano dostaję opiernicz, dlaczego mu tylko suche na noc zostawiam (je, ale bez entuzjazmu) i nałożoną puszkę zjada jakby tydzień głodował :) ale i tak najbardziej lubi kurze wątróbki -je do wypęku :)
i sam zaczyna przychodzic do mnie-czasem poobgryzać, czasem na głaskanie :D

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Czw wrz 18, 2008 13:44

miziak z niego wyrosnie :D
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt wrz 19, 2008 11:48 i jeszcze konsumpcyjne pytanie

No waży 1,3kg i ma czwarty miesiąc,
wczoraj w ciągu dnia zjadł:
puszkę 200 gramów+półtorej saszetki 150 gramów+dopchnął
żółtkiem+suche dostępne cały dzień
czy tak ma być, bo to jednak 1/3 jego wagi jest ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt wrz 19, 2008 13:53

ma apetyt chłopak nooooo....a suche cały czas ma w miseczce? ja daję im porcjami, bo mój Chrumi grubaśny jest.zje każda ilość....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt wrz 19, 2008 14:25

Póki jest to koci podrostek to nie musisz mu jakoś ograniczać jedzenia. Dbaj żeby to było dobre jedzonko, odpowiednie dla wieku.
A - wątróbkę dawaj sporadycznie /raz w tygodniu np./, jest lubiana przez koty, ale trzeba ostrożnie :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt wrz 19, 2008 19:30

Animoda, puszko tacki i zupki
suche jest cały czas, nie wzbudza entuzjazmu
czemu wątróbkę raz w tygodniu?a jeśli nie wątróbkę, to co?

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pt wrz 19, 2008 19:56

Nt wątróbki jest bardzo dużo postów. Chyba podsumowaniem może być to:
"Watrobka jest ok, bo ma sporo witaminy A na przyklad.
Jest jednak swego rodzaju przepuszczaczem swinstwa - filtrem podobnie jak nerki.
Mozna dawac co jakis czas, nie codziennie.
Niektore koty po surowej watrobie maja rozwolnienie, wiec na to tez trzeba uwazac. Gotowana z kolei działa zapierająco".
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 28 gości