Satoru pisze:wewnętrzny prymitywizm, bym rzekla:)
Fsumie to na pewno ma coś wspólnego z zamierzchłymi czasami, jak panowie razem musieli na mamuty chodzić, żeby kobity miały co do gara wrzucić.
Przy mamucie współpraca niezbędna, samemu to tak jakby linijką chleb kroić... No i do dzisiejszych czasów to zostało i na inne gatunki przechodzi niczym zaraza.