Nieskoordynowana dymna persiczka - mieszka u SFINKS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 08, 2006 0:06

jopop pisze:Przerobiłam se persa w sfinksa :twisted:
http://upload.miau.pl/2/11022.jpg

No i przerobiłaś :wink:
Ale ona i tak jest śliczna :love:
Tylko minkę ma taką, jakby była ...ekhm :wink: rozczarowana :twisted:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 08, 2006 0:09

piszę:) dopeiro teraz pierwszy raz od rana mam 10 minut by usiąśc na d... i napisać..

rano pobralismy krew - generalnie nieźle, na pewno nerki i wątroba ok - jest leukocytoza (spora, ok. 34 tys.) - Maciek proponuje zrobienie testu bialaczkowego na wszelki wypadek.

o sprawach zdrowotnych na razie nie mam sily pisac, musicie wybaczyc, nie macie wyboru :twisted:

kupy sa, regularnie, ladne i duze:) na dywaniku obok kuwety :twisted: juz jej zrobialm druga zupelnie plaska kuwete, ale jednak nei lapie...

za to przy mnie zrobila zupelnie artystyczne siku do kuwety, nie dziwie sie ze przy takich trudnosciach z utrzymaneim rownowagi nie chce jej sie wysilac do kupy... ja bym sie chyba tez poddala jakby mi sie tak lapy rozjezdzaly :roll:

a wieczorem zabawilismy sie w toalete:) maszynka macka okazala sie byc rewelacyjna - wszystkie koltuny zostaly wyciete. a ze niewiele procz tego bylo - wycielismy prawie wszystko:) mam sfinksa niemalże:)

kotka o dziwo byla niemal idealnie spokojna, nie chciala sie tylko dac na plecy przewrocic, ale nawet lapki podawala do golenia...

za to kapieli nei lubi :twisted: w wannie zaczela rozpaczliwie iauczec, na szczescie moj chlop ma spora wprawe w takich ancymonkach i poszlo piorunem...

za to... uwielbia suszenei suszarka!!!!! baranki, mruczenie, buziaki, wywalanie brzucha do góry 8O

no to mam wreszcie czystego kota
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 08, 2006 0:11

z ciekawostek - dowiedzialam sie dzis, ze mamy w lecznicy nowe kociaki do oddania :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 08, 2006 0:20

Śliczna jest.. nawet taka bezfutrzasta.. :love:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 08, 2006 7:40

no i miałam tu wczoraj napisać ale zapomniałam.. zmeczenie..

chyba nie warto rozklejać tych ogłoszeń, dziewczyny. Ona była TAK KOSZMARNIE zaniedbana, że nie oddam jej poprzedniemu opiekunowi...

Te uszy to było fascynujące przeżycie - oczywiście czeka nas jeszcze sporo powtórek z rozrywki. A wierzcie mi - ja naprawdę już trochę brudnych uszu widziałam...

A wanna po kąpieli kota była CZARNA i TŁUSTA - to już nawet jak się po bagnach szlajam i wracam cała upieprzona do domu to tak to nie wygląda koszmarnie...

Wieczorem martwiłam się żeby kicia się nie przeziębiła po tej kąpieli - wprawdzie była suszona suszarką, ale nigdy nie wiadomo... wychodzę z łazienki po umyciu szczękoczułków własnych, a tu... nie ma Psicy! Maciek z własnej inicjatywy wziął ją do łóżka 8O Przerzuciłam ja tylko na swoją stronę, bo taki mały kruchy kot w zestawieniu z moim Maćkiem wydawał mi się niezbyt bezpieczny :lol: Psica wtuliła się pleckami w mój brzuch i spała grzecznie. Potem wysunęła się spod kołdry troszeczkę, oparła pyszczek na moim ramieniu i spałą dalej... W nocy poszła do kuwety, a potem rano znaalzłam ją zakopaną w ręczniki na wełanianym dywaniku:) Mądra kicia:)

Cieszy mnie, że można odrzucić zatruciowe przyczyny tych dolegliwości... Ona sporo pije, przyznam, że panicznie bałam się mocznicy. A Maciek coś mówił o wątrobie - ale na szczęście te organy działają bez zarzutu:)

Dziś zapewne test. O ile nie zapomnimy go przywieźc z lecznicy :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 08, 2006 7:51

Persiczka cudowna,mam nadzieje ze szybko znajdzie cudowny i odpowiedzialny domek :D :D
MOgłabys mi napisac na priv jakiej maszynki uzyłas do ogolenia kota?Bo chce swojemu baksowi na wiosne tez fryzurke sfinksa zafundowac :twisted: :twisted:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt gru 08, 2006 7:56

uzylam jakiejs koszmarnie drogiej golarki lecznicowej, juz nie pamietam teraz ile kosztowala, ale pamietam ze jak ja kupowalismy to o malo nie umarlam na serce z wrazenia z powodu ceny...
to golarka do futra/wlosow firmy oster (usa)

spać!!!! ratunku:(
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 08, 2006 8:38

jopop pisze:! Maciek z własnej inicjatywy wziął ją do łóżka 8O Przerzuciłam ja tylko na swoją stronę, bo taki mały kruchy kot w zestawieniu z moim Maćkiem wydawał mi się niezbyt bezpieczny :lol: Psica wtuliła się pleckami w mój brzuch i spała grzecznie. Potem wysunęła się spod kołdry troszeczkę, oparła pyszczek na moim ramieniu i spałą dalej... W nocy poszła do kuwety, a potem rano znaalzłam ją zakopaną w ręczniki na wełanianym dywaniku:) Mądra kicia:)




jopop, już Ci mówiłam, że kicia wie jak Cię przekonać do persików.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 08, 2006 12:48

ona jest taka piekna ze nawet mi sie podoba..

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pt gru 08, 2006 12:58

Cudna dziewczynka z tą nadąsaną minką :love:

Nie mogę się powstrzymać, żeby jej nie wyświetlić... :D

Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 08, 2006 13:37

gagucia pisze:ona jest taka piekna ze nawet mi sie podoba..


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
:mrgreen:

gagucia, Ty też nie lubisz persów? :twisted: :lol:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 08, 2006 14:22

Ja też myślałam, że nie lubię Persów, ale oma jest taka cudna... Nawet bez futerka. Tak mi jej szkoda. Tak bardzo.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 08, 2006 14:26

no ja tez persow nie lubiałam a dziwnym zbiegiem okolicznosci mam w domu dwa :twisted:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt gru 08, 2006 22:46

Co słychać u coraz bardziej nielubianej :lol: :twisted: :lol: persiczki?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 08, 2006 23:13

ejże, nie rób ze mnie potwora :twisted:

nadal nie lubię persów, ale to nie znaczy, że ją za drzwi wyrzucę:)

czekam na chłopa, będziemy robić test... biorąc pod uwagę, ze jest 23.10 zaczynam zwolna tracić nadzieję...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Nul i 83 gości