kwinta pisze:Brawa dla tatusia![]()
![]()
Prawda jest taka, że prawdziwi mężczyźni kochają koty![]()
Kwinta, prawda!



Kukuczolo, malutka jest słodka! Kibicuję jej od początku

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kwinta pisze:Brawa dla tatusia![]()
![]()
Prawda jest taka, że prawdziwi mężczyźni kochają koty![]()
Kukuczolo pisze:Dziekuje za kciuki i zagladanie na nasz watek
Co do zabawy z Kleo... kilka razy juz mu psioczylam ze tak nie wolno,że mu ręce poobcinam ale jak uparł się tak dalej kończy się na zabawie rękami. No ale... Tż teraz musiał wyjechać bo studia ma w innym mieście więc ja będę miała główny wpływ na wychowanie maleństwa więc powinno być w porządku bo kochany tatus przyjedzie spowrotem za miesiąc a wtedy Kleo już będzie trochę odchowana
Nie piszczeć, to czasem jeszcze bardziej nakręca kota. U znajomych kot atakuje jedynie paną domu, która piszczy ile razy ten ją ugryzie.zuza pisze:piszczec jak boli,
Trzeba więc sprawdzić doświadczalnie jak mała zareagujezuza pisze:O. U mnie to dzialalo. Rodzenstwo przeciez piszczy... Ale nie upieram sie, moje doswiadczenie sie ogranicza do jednego malucha.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Talka i 30 gości