Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Czw gru 16, 2010 20:44 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

invictus hilaritas pisze:Migotka Psotka jest ogłszana :) Wczoraj był pierwszy telefon.. Ludzie byli ja zobaczyć, zauroczeni, ale wystraszyli sie wizyty przedadopcyjnej i umowy :twisted:


Nie rozumiem ludzi - dziś jak pokazywałam w pracy kiciaki do adopcji to pani była na tak - ale jak powiedziałam o umowie i wizycie to odskoczyła jak poparzona :twisted: i już była na NIE.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy


Post » Pt gru 17, 2010 11:19 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Rewelacyjne te fotki ze świnkami :lol:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 19, 2010 19:21 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Inne sytuacje: podczas zabawy- jak się za bardzo nakręci lub tez jak ja głaszczę, nagle cos jej się nie podoba i mnie gryzie i drapie. Dzisiaj podrapała mnie w rękę do krwi. Poza tym zaczęła polować na nogi pod kołdrą, nie daj Boże jak czyjaś noga wystaje zza kołdry.. Czasami rękę leżącą atakuje ale to widać w formie zabawy- tyle, że to strasznie boli, zaczęła używać pazurów i zębów. Nie zawsze reaguje na krzyk: fe, nie wolno i jedyny sposób na uspokojenie to wywalenie jej z pokoju i zamknięcie drzwi bo inaczej wraca jak bumerang. Jak mam ja tego oduczyć?


ta akurat rasa kociat tak ma-to zboje i zlodzieje w najczystszej postaci,ale sa tez najslodsze i najpiekniej ocieraja lepki o nogi.Sposobem na takiego zboja podczas zabawy-kiedy zaczyna przesadzac z sila drapania i gryzienia jest powolne wyswobodzenie reki(szarpniecia spowoduja zwiekszenie zacisku pazurow) i zlapanie kotka ta sama reka delikatnie za kark-jest to pokazanie kotu dominacji-kot nie moze ugryzc trzymajacej go reki i zaczyna myslec-zazwyczaj trzymamy chwile i slyszymy dzwiek od kotka oznaczajacy "ok wygrales jestes gora"-uwaga nie podnosimy kotka trzymajac go za kark -po prostu lapiemy delikatnie i trzymamy chwile.Po kilku razach pokazania mu naszej dominacji kotek zaczyna nas szanowac i uderza lapkami juz ze schowanymi pazurkami i symuluje gryzienie tak zabawowo.Mam w domu 2 tej rasy i oboje wykazuja te same zachowania-zawsze ciekawskie,wszystko musza pierwsze obejrzec-najlepiej z odleglosci bo moze trzeba bedzie uciekac :D,jedzenie z miski sie wyciaga i konsumuje na boku-podobno wtedy lepiej smakuje :D uwielbiaja sie bawic zwykla kulka folii aluminiowej lub papieru rzuconego na podloge-szaleja wtedy nie ogladajac sie na innych.

Mam pytanie odnosnie adopcji-nie bylabys sklonna oddac migotke w bardzo dobre i doswiadczone rece do duzego przystosowanego do kocich mieszkancow domu,w ktorym wiodlaby szczesliwe i wesole zycie-lecz domek znajduje sie za granica?

rebel9191

 
Posty: 29
Od: Sob kwi 05, 2008 21:31
Lokalizacja: köln

Post » Pt gru 24, 2010 13:07 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Pierwszy dzień z nami:
Obrazek

Dzisiaj:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Migocia 11 listopada wybrała sobie Nas za rodzine i z nami zamieszkała. Nie szuka domu bo już go ma i nikomu jej nie oddamy :)

Wesołych Świąt :kotek:

invictus hilaritas

 
Posty: 191
Od: Nie paź 01, 2006 0:27
Lokalizacja: LUBIN


Post » Nie gru 26, 2010 10:07 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Gratuluję! Gdzie będzie jej lepiej? :dance: :dance2: :dance:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 03, 2011 8:13 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Co tu taka cisza,
jak z temperamentem małej?
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Nie sty 09, 2011 15:41 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Migotka ma się bardzo dobrze :) Ma nowe ząbki ;) Zrobił się z niej wielki przytulak, uwielbia głaskanie.. Sama przychodzi na pieszczoty , włazi na kolana, kładzie się na klatce piersiowej i tak razem śpimy. Nie wybrzydza przy jedzeniu, nie jest obżarciuchem.. Je tyle ile potrzebuje i resztę zostawia. Jest ciekawa świata, więcej już śpi.. Ma jeszcze swoje 2 godziny szaleństwa (o 8 rano), ale zaczyna zachowywać się jak na damę przystało..

invictus hilaritas

 
Posty: 191
Od: Nie paź 01, 2006 0:27
Lokalizacja: LUBIN

Post » Nie sty 09, 2011 21:29 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Migocia 11 listopada wybrała sobie Nas za rodzine i z nami zamieszkała. Nie szuka domu bo już go ma i nikomu jej nie oddamy


super ,moze dzieki temu 2 inne kociaki maja nowy dom u nas :D

rebel9191

 
Posty: 29
Od: Sob kwi 05, 2008 21:31
Lokalizacja: köln

Post » Sob sty 15, 2011 0:15 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Migośka prawdopodobnie urodziła się we wrześniu. Czy to możliwe, że już teraz ma rujke? Od kilku dni wieczorami miauczy mi pod drzwiami wyjściowymi i próbuje uciec jak ktoś wychodzi. Ociera się głową o ściany, krzesła, o mnie. Jak się o mnie ociera podnosi ogon i daje na bok :roll: Łasi się, przytula jak nigdy. Nie daje mi nawet nic napisać, głowa cały czas się o mnie ociera i wchodzi mi na ręce. Biega, głośno miauczy, jakby kocura wołała. Roznosi ją najczęściej wieczorem. Kiedy można sterylkę zrobić? Trzeba czekać 2 miesiące czy można po rujce?

invictus hilaritas

 
Posty: 191
Od: Nie paź 01, 2006 0:27
Lokalizacja: LUBIN

Post » Wto sty 18, 2011 14:41 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Pewnie, że możliwe. Najlepiej zapytać weta, bo nie kazdy robi tak wczesne rujki. Niektórzy uzalezniają to od wieku, inni od wagi, co wydaje się mądrzejsze...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lut 28, 2011 22:13 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Pod koniec stycznia Migośka była sterylizowana :) Jak miała kubraczek na sobie to była spokojnym, smutnym kotkiem. Po ściągnięciu ciuszka Migota Psotka wróciła i dalej rozrabia ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

invictus hilaritas

 
Posty: 191
Od: Nie paź 01, 2006 0:27
Lokalizacja: LUBIN

Post » Pon lut 28, 2011 22:17 Re: Lubin - kocie dziecko z Puszczy Noteckiej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

invictus hilaritas

 
Posty: 191
Od: Nie paź 01, 2006 0:27
Lokalizacja: LUBIN

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości