maciejowa pisze:
No i jeszcze Kłaczek Kingi zachorował
Ojej,a co mu jest?







Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kociczka39 pisze:maciejowa pisze:Łatek nie chce jeść. Jest bardzo smutny. Nie przychodzi się przywitać jak to zwykle robił. Nie przychodzi się przytulić. Nawet na zabawę nie ma ochoty. Zaczynam się martwić. Chyba jestem przewrażliwiona.
No i jeszcze Kłaczek Kingi zachorował
Podejrzewam że Łatuś tęskni i dlatemu tak,był atak na Mru a teraz.............Może jak zaleczycie te dziąsełka to będziecie mogli wziąć kociaka.U Ani - Kasi 86 jakby cóś to jest dużo kociaków i biedna na głowie staje,bo niektóre muszą opuścić juz lecznicę a tu ani widu ani słychu domków,sytuacja jest nieciekawa.Jak już Kasiu będziecie pewni,że będziecie mogli wziąć innego kociaka to poczytajcie sobie cały wąteczek i tak sobie poczytajcie,przy okazji podrzućcie.Jest w moim podpisie,a dla pewności to:
viewtopic.php?f=1&t=99457
maciejowa pisze:
Dzięki za linka. Wątek poczytamy, ale my już mamy od kogo brać kotki...Zresztą zanim będziemy mogli jakiegoś wziąć to jeszcze sporo czasu upłynie. Wetka mówiła conajmniej 3 miesiące... A o Kłaczku możesz poczytać w wątku o pięciokocie Kingi. Biedny coś mu jest a weta całodobowego nie ma
A ten, który leczy na codzien, powiedział, że on teraz nic nie zrobi i do rana kazał czekać. A kotuś cierpi i męczy się
kociczka39 pisze:Cześć Petuniu do Was i tez zajrzymy jutro już
Petka-P1 pisze:kociczka39 pisze:Cześć Petuniu do Was i tez zajrzymy jutro już
kociczka u nas bez zmian, ale oczywiście zapraszamy![]()
![]()
![]()
kociczka39 pisze:Mam nadzieję ,że się znajdzie.Trzymam kciuki.Może wróci,nieraz się czytało ,że kociaki po miesiącu wracały,oby Wam się tez spełniło,tylko krócej niż po miesiącu![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia, zuza i 17 gości