Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2023 14:13 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

czitka pisze:Jeszcze może by przeszło w algach od sushi, to samo wpada do gardła, pachnie rybką i jest śliskie.
Na szczęście wszystko się uspokoiło, oby tak zostało. Ona tak ma,

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 27, 2023 14:21 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

ewkkrem pisze:Czitka, a co z Twoim wynalazkiem - algami do podawania tabsów? Czitusia nie lubi?

Nikt nie lubi tak, żeby sam jadł :evil: . Ale taka ośliniona kulka z niespodzianką w środku jak już uda się wrzucić do pysia, to niewielkie szanse, żeby została wypluta. To jest dobry patent, tylko początek jest ten sam- mordowanie kota, żeby otworzył dziób.
Kapsułki żelowe-nie bardzo wiem co to jest. Podejrzewam, że podobne do tych od probiotyków. Może mniejsze. Ale ja robię jeszcze mniejsze. Kupuję najtańszy probiotyk, wysypuję zawartość, potem skalpelem obcinam obie połówki pustej kapsułki i składam z lekiem w środku. Robię tak małe, że po złożeniu dwóch obciętych połówek jest mała kulka. Polecam :ok: . Ale podawanie jak wyżej :roll: .
Ja mam tylko dwie ręce do obsługi kota, który przy podawaniu leków ma kilka głów, dwadzieścia łap i cztery garnitury zębów :strach: .
Czitusia dobrze. Urobek w kuwecie przypomina już urobek, ale miękki. Wymiotów brak. Ufff...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 27, 2023 14:38 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Lifter pisze:Zrob Pasiowi pare dni przerwy z ta karma, lepiej by jadl cos mniej zdrowego niz nie jadl tej.
Ja caly czas rotuje karma, kazda ma swoje wzloty i upadki (co dziwne, jest jakby moda - zwykle nagle wszystkie chetnie zra ta a olewaja tamta, a po miesiacu odwrotnie).
Za Mopika to moglbym nawet otworzyc minisklepik z karmami, taki mialem wybor, bo stale kombinowalem co by tu kupic zeby ja jadl. I jak cos mu trafilo na gust i bralem wiekszy zapas - to nagle NIE! Ale takie ostateczne NIE (tak w swoim czasie mialem z 10 kg Purizona, ktorym sie zazeral gdy kupowalem 1-2 kg opakowania). Coz, lokalne bezdomniaki (w także wowczas Łapek) zapewne byly mu wdzieczne, bo catering mialy nie z tej ziemi.

Karmę nerkową dostaje czasem rano przy insulinie i wieczorem, zamiast mięsa, w dzień je to co wszyscy, prowadzenie Pasia wyłącznie na nerkowej karmie jest poza moim zasięgiem. Ale i tu strajkuje już, no jak to, oni coś dobrego, a ja co :roll: ? Dlaczego? :cry:
Miałam dwa nerkowe koty, niektórzy je pamiętają -MićMić i Obiś. Robiłam wszystko co w mocy, kroplówki, szpitale, diety nerkowe, potem karmienie na siłę, wyniki się jedynie pogarszały i niestety choroba była silniejsza. Dzisiaj, z perspektywy czasu wiem, że była to tak zwana uporczywa terapia. Dwa nieszczęśliwe, umęczone wizytami w lecznicach, pokłute, na siłę leczone, dwa cudowne koty. Paś ma być szczęśliwy. Tak długo, jak to możliwe, oby jak najdłużej. Na razie panujemy nad dwoma ciężkimi chorobami a Pasio cieszy się życiem, Bratu, Manulą, nami. I tak ma zostać...
Dzisiaj Zooplus mi przywiózł pięć różnych nerkowych, co w saszetkach wchodzi, co w tackach, to może ktoś inny, a chętnych nie brakuje, manul przepada za tymi smakołykami :strach: .
A z karmami mam podobnie, wszyscy mają chyba tak. Przerabiam te tańsze, bo kotów dużo, ale też mamy rozmaitości na zmianę. Różnie u nas bywało przez lata, było i tak, ze te z wyższej półki to nie tyle bezdomniaki jadły, co sroki na tarasie i jeże. I jeszcze był taki moment, że nikt nic. Ani tych lepszych, ani tych gorszych. Strajk głodowy. Ze złości i bezsilności kupiłam w markecie coś najbardziej podłego co można kupić-w puszkach , tych większych. To się nazywało karma dla kota. Fuj!!!!
Jakie pyszne!!!!! :ok:
Uwaga ci, którzy zaczynają kocią przygodę, nie idźcie tą drogą!
A Pasio wydaje mi się, że schudł. Wagowo tak samo, ale jakby mniej kota w kocie. Paś był w dotyku taki twardy, nabity. Już nie jest. To mogą być nerki oczywiście, ale ja się zastanawiam, czy to nie mogły być przypadkiem robaki.
Apetyt mu nieustająco dopisuje, cukier się unormował, wczoraj wieczorem 164.
Dzisiaj nie kaszle.
Zimno.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 27, 2023 16:17 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

czitka pisze:
ewkkrem pisze:Czitka, a co z Twoim wynalazkiem - algami do podawania tabsów? Czitusia nie lubi?

Nikt nie lubi tak, żeby sam jadł :evil: . Ale taka ośliniona kulka z niespodzianką w środku jak już uda się wrzucić do pysia, to niewielkie szanse, żeby została wypluta. To jest dobry patent, tylko początek jest ten sam- mordowanie kota, żeby otworzył dziób.
Kapsułki żelowe-nie bardzo wiem co to jest. Podejrzewam, że podobne do tych od probiotyków. Może mniejsze. Ale ja robię jeszcze mniejsze. Kupuję najtańszy probiotyk, wysypuję zawartość, potem skalpelem obcinam obie połówki pustej kapsułki i składam z lekiem w środku. Robię tak małe, że po złożeniu dwóch obciętych połówek jest mała kulka. Polecam :ok: . Ale podawanie jak wyżej :roll: .
Ja mam tylko dwie ręce do obsługi kota, który przy podawaniu leków ma kilka głów, dwadzieścia łap i cztery garnitury zębów :strach: .
Czitusia dobrze. Urobek w kuwecie przypomina już urobek, ale miękki. Wymiotów brak. Ufff...

Dobrze ze Czitusi lepiej.
Tak, kapsulki to to co piszesz, sa roznej wielkosci, ale Ty robisz mniejsze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lut 27, 2023 17:13 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Moze po prostu juz ma letnie futerko, mniej geste i puszyste i stad to wrazenie - skoro wagowo sie zgadza?

A generalnie - kot ma byc szczesliwy. Tyle. Niech Pasio je co chce, za pare dni moze mu apetyt na nerkowe wroci.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2023 17:44 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Nieustające kciuki za całą kocio-ludzką ferajnę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2023 18:00 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To jest bardzo mądre, ważne i....trudne, będę sobie to przypominać przy mojej wolnozyjacej 17letniej czesto niejedzącej seniorce Łatce: KOT MA BYC SZCZĘSLIWY. Święte słowa. Dziękuję :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon lut 27, 2023 19:47 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Aniu, Łatka jako kotka wolnożyjąca jest szczęśliwa! Żyje 17 lat prawdziwym kocim życiem! Żyje! Łapie motylki i myszki, no pewnie czasem ptaszki :roll: , wącha kwiatki, czuje nadchodzące pory roku, świetnie sobie radziła przez 17 lat i ma jeszcze Twoją opiekę, podstawiane miseczki, przemycane leki jak trzeba, w miarę bezpieczny teren, jest dobrze! Ona jest troszkę dzika, życie, piękne i długie, nauczyło ją ostrożności i dystansu do człowieka i bardzo dobrze! I nie zamieniłaby swojej kociej wolności na najwygodniejsze fotele i kanapy w domu. A że raz zje a raz zje, ale potem to nie powód do niepokoju. No, ale oczywiście bywa też tak, że te bezdomne sieroty kocie w domu się wspaniale zaaklimatyzują i na wolność wracać nie chcą i tu mamy przypadek choćby dzielnego Łapka u Liftera.
Ale to nie o Łatce, z tego co czytam, ma się całkiem dobrze, dzielna dziewczynka :P .
Dlaczego nieufna? Bardzo ciekawie mówiła o tym Dorota Sumińska w ostatniej audycji w "Zwierzę ci się" pod tytułem "Życie przed życiem". W wolnej chwili warto posłuchać :
Wszystko jasne. Dlaczego Manula jest dzika, dlaczego jej syn zwany Synem u Gutek nie oswoił się w domu też.
Spokojnego wieczoru!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 27, 2023 21:49 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Oleńko, bardzo madrze napisałaś o Łatce (i nie tylko i niej) :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2023 11:57 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

czitka pisze:Aniu, Łatka jako kotka wolnożyjąca jest szczęśliwa! Żyje 17 lat prawdziwym kocim życiem! Żyje! Łapie motylki i myszki, no pewnie czasem ptaszki :roll: , wącha kwiatki, czuje nadchodzące pory roku, świetnie sobie radziła przez 17 lat i ma jeszcze Twoją opiekę, podstawiane miseczki, przemycane leki jak trzeba, w miarę bezpieczny teren, jest dobrze! Ona jest troszkę dzika, życie, piękne i długie, nauczyło ją ostrożności i dystansu do człowieka i bardzo dobrze! I nie zamieniłaby swojej kociej wolności na najwygodniejsze fotele i kanapy w domu. A że raz zje a raz zje, ale potem to nie powód do niepokoju. No, ale oczywiście bywa też tak, że te bezdomne sieroty kocie w domu się wspaniale zaaklimatyzują i na wolność wracać nie chcą i tu mamy przypadek choćby dzielnego Łapka u Liftera.
Ale to nie o Łatce, z tego co czytam, ma się całkiem dobrze, dzielna dziewczynka :P .
Dlaczego nieufna? Bardzo ciekawie mówiła o tym Dorota Sumińska w ostatniej audycji w "Zwierzę ci się" pod tytułem "Życie przed życiem". W wolnej chwili warto posłuchać :
Wszystko jasne. Dlaczego Manula jest dzika, dlaczego jej syn zwany Synem u Gutek nie oswoił się w domu też.
Spokojnego wieczoru!

Dziękuję, przeczytałam wysłuchałam obejrzałam, bardzo ciekawe :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dobrego dnia

Anna2016

 
Posty: 11474
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto lut 28, 2023 12:52 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Niestety dzień bardzo zły. Właśnie wróciłam z Pasiem z kliniki, stan zagrożenia życia :( .
Oddychał nieładnie pysiem rano, natychmiast w kontener i do kliniki, już w rejestracji zabrali Pasia pod tlen. Potem badania, usg brzusia, osłuchiwanie. Jest zapalenie oskrzeli, krtani, być może płuc. Szmery, trzaski, wszystko :(
Dostał leki różne i antybiotyk, mam obserwować, gdyby pojawiły się duszności na sygnale do kliniki pod tlen.
Jutro o 11.40 wizyta kontrolna.
Obserwujemy.
Ostatnio edytowano Wto lut 28, 2023 12:58 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lut 28, 2023 12:56 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

I trzymamy kciuki za Pasieńka :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8454
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto lut 28, 2023 13:01 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

Pasiu, trzymaj się kochany! <3 :201461
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto lut 28, 2023 13:42 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

O jeżu, trzymajcie się. Gdyby to było bliżej...mam koncentrator tlenu. Co pokazało RTG ? macie możliwość zrobienia USG T Fast ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 28, 2023 13:51 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami. Kiedy drugi raz Milpro

O matko..... Pasieńku kochany.... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości